Skocz do zawartości
Nerwica.com

NieznanyCzłowiek

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia NieznanyCzłowiek

  1. To od czego zacząć? Co w Sobie zmienić? Podajcie najważniejsze rzeczy, które trzeba zmienić (np. Cechy.)
  2. Mama proponuje iść do psychologa. Tata jest poza granicą.
  3. Szkoła jak szkoła. Wkrótce egzamin ósmoklasisty, a ja wciąż muszę się uczyć, aby dobrze go napisać. W szkole jestem takim uczniem trójkowym. Niestety czasami brakuje Mi tej motywacji, aby się uczyć.
  4. Dzisiaj czuje się gorzej niż wczoraj. Czuję ciężar w ciele, i po prostu nic Mi się nie chce. Po prostu potrzebuję pomocy. Potrzebuję motywacji oraz kogoś z kim mógłbym porozmawiać i mógłby Mi pomóc.
  5. Czyli mówisz, że to wszystko przez internet? Niestety już na tyle się pogorszyłem, że już część znajomych po prostu Mnie nie zaprasza na dwór, pizze lub coś.
  6. Takich podpunktów przydałoby mi się więcej. Owszem, pomogły Mi, niektóre choć chciałbym więcej.
  7. Witam. Ostatnio w życiu nie układa mi się za dobrze. Wkrótce będę miał egzamin osmoklasisty i ledwo Mi się chcę uczyć. Nie umiem Siebie zaakceptować. Mam marzenia, które pragnę spełnić jak : Ukonczenie liceum na prof humanistycznym, wyjazd do Stanów Zjednoczonych na studia itp... Ostatnio miałem plan, aby uzbierać pieniądze na najnowszego Iphona 8 (lub 7 bo to prawie to samo) ale niestety nie wychodzi Mi to. Nie mogę czasami zapanować nad Sobą. Nie kontroluje tego co robie np. Wstaję rano i zamiast zjeść sniadanie lub sie umyc i ubrać to idę grać. Obecnie w moim domu, musze pomagać. Sprzątać, wynosić śmieci itp... Mój typowy dzień wygląda tak: Wstaje rano i ubieram sie i czekam na kolegów az pogramy LUB biorę telefon i ogladam YouTube. Po południu patrzę znowu w telefon i w Swoje gry. Wtedy nie mam ochoty na nic. Wieczorem jest tak samo. Obejrzałem pewien serial ( dla ciekawych 911- ratownicy) i bardzo mi się spodobał. Chciałbym w końcu wydoroslec. Chcialbym w końcu przestać grać całymi dniami i czas poświęcać na ważniejsze rzeczy. Chcę się ogarnąć i nauczyć się rzeczy, które bardzo się przydadzą w życiu. Oczekuję na natychmiastowanatychmiastowa pomoc. Oznacze także, że moj kolega również ma z tym problem.
  8. o coś takiego mi chodziło <3. Panie i Panowie. Ostatnio na WF z kolegą zrobiliśmy dobra rozgrzewkę. Gdy pobiegalem i wgl to po WF zachciało mi się Wszystkiego. Masakra dawno się tak nie czułem. Ja bardziej proszę o rady o energię życiową a nie o jakaś depresję. Do póki JA sam nie zauważe że mam depresję, proszę nie wspominać o tym. Proszę tylko o rady jak zdobyć więcej tej energi życiowej.
  9. Możliwe że z tym masz rację, ponieważ mój brat bardziej się wydaje być dresiarzem niż normalnym człowiekiem który chce zrobić Sobie bardzo dobrą przyszłość. Miał plany polecieć poza granicę i zrobić Sobie firme czy coś, a tu cyk został w Polsce i zostanie chyba.
  10. "Jesteś zerem życiowym". To właśnie usłyszałem od brata. Już na tyle się pogorszyłem że nawet brat mi to powiedział. Muszę jakieś kroki zacząć postępować, bo nie wiem co bedzie dalej jezeli, nie ogarne się. Proszę o pomoc!!! Wychowanie fizyczne to mam jeszcze w szkole, więc biegania mi nie brakuje.
  11. To jak możecie mi pomóc zdobyć tą energię życiową? (@Xonar, wzialem to pod uwagę).
  12. To co możecie mi teraz doradzić? Oprócz pschoterapii (wezmę to pod uwagę). Jestem w domu i chcę od czegoś zacząć.
  13. Witam. Mój problem polega na tym że moje życie odwróciło się do góry nogami. Kiedyś byłem normalnym chłopakiem, którym dbał o Siebie, chętnie poznawał nowe osoby, wychodził na spacery na dwór z kolegami i się uczył. Byłem sprytnym i mądrym chłopakiem. A dzisiaj jak to wygląda?? Szok, szkoda gadać. Dzisiaj to jedyne co robię to przesiaduję przed komputerem i oglądam youtube, nie piszę ze znajomymi i nie wychodzę (przez co straciłem z co najmniej 25 % znajomości, przez to że przestałem wychodzić, rozmawiać). Niektóre rzeczy wolałem kiedyś wykonywać szybko, a dzisiaj bardzo wolno z czego źle mi to wychodzi i zawsze muszę się upewniać czy dobrze to zrobiłem. Jeżeli chodzi o naukę to ostatnio też brakuje mi tej motywacji... W ogóle do WSZYSTKIEGO brakuje mi motywacji jeżeli można to tak nazwać. Czuję że z każdym dniem nic mi się nie chcę i moje zachowanie zamieniło się na najgorsze jakie może być. Przestałem kontrolować to co mówię, czasem kiedy z kimś rozmawiam to źle układam zdania i zaczynam gadać jakieś niezrozumiane głupoty . Liczę na jakąś pomoc z Waszej strony. Jeżeli chcecie więcej informacji, to proszę mi to powiedzieć.
×