Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lalunia93

Użytkownik
  • Postów

    218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lalunia93

  1. No już nie biore . Biore sama hydroksyzyne żeby spać . Wyszłam z depresji czy tam nerwicy jak znalazłam przyczynę tężyczki . Czasem mnie jeszcze wykręca i pręży ,ale już się tym nie przejmuje . Zycze tez Wam zdrowia . A próbowaliście kiedyś hydroksyzyne? Ponoć to jeden z lżejszych preaoaratow ,mogą to tez stosować dzieci . Waleriana tez jest spoko ,ale mam na nią alergie i zaraz dostaje drgawek i stanów astmatycznych .
  2. Ja brałam 7,5-15 mg na noc . Teraz biore hydroksyzyne 25 mg żeby spać ,ale się wybudzam po 4 h
  3. A ma ktoś z was porównanie z hydroksyzyna a mirtazapina ? Biore 25 mg hydroksyzyne i nawet śpię . Ale czy po niej się tez tak tyje jak po mircie ?
  4. Tez brałam prometazyne ,ale na alergie . Usypia to prawda ,ale ona działa depresyjnie na oun ,a nie antydepresyjnie . Można mieć po tym zwala
  5. To może ja się wypowiem . Moje wejście na pierwszy lek w życiu czyli fluoksetyne (brałam ja 6-7 miesięcy ) ,było od zdiagnozowanej tezyczki . Ale za nim dowiedziałam się co to jest ,to cała rodzina była wystraszona na widok moich mimowolnych wykrecan różnych partii ciała . Również badania krwi byle złe , magnez ,potas ,wapń poniżej normy . Co wskazywało na tezyczke jawna , nie utajona (która często jest od hiperwentylacji) i w ogóle inaczej przebiega . Diagnozę postawiono mi w szpitalu na neurologii ,a po lek poszłam prywatnie do psychiatry ,bo byłam przerażona diagnoza i długotrwałym leczeniem . Tezyczka nawraca na szczęście wiem ze to jest to i się nie martwię ani rodzina . Pozdrawiam
  6. Ja ogólnie tylko mam za sobą fluoksetyne ,chwilowo pramolan brałam koło 1-2 miesięcy . No i teraz na mircie . Mam jeszcze w domu dużo fluoksetyny . Ostatnio chciałam wrócić ,ale chyba już nie działa ,albo nie mam depresji . Po tygodniu odstawiłam i mnie łeb bolał na maksa .
  7. Myślący . No właśnie ja tylko fluoksetyne stosowałam . Ale moje koleżanki tak po citalopramie miały
  8. No dokładnie . Tez się zdziwiłam tym komentarzem. Znam dużo osób ,które przy odstawieniu ssri lub zapomnianej dawki mieli tez takie straszne bóle głowy . Tak samo na początku terapii . Natomiast po mirtazapinie właśnie czegoś takiego nie mam . A często jej nie biore pare dni .
  9. jesli chodzi o bóle głowy to mircie nie było ,ale za to na ssri są często bóle ,ja tak miałam . Nawet po zapomnieniu jednodniowej dawki czy odstawieniu boli łeb po ssri
  10. No jasne,ze możesz brać . To nie ma żadnej różnicy ,prócz nazwy firmy . Substancja czynna jest identyczna .
  11. Ej słuchajcie ,pytajcie o zamienniki (substancja w każdym jest ta sama) ja w Niemczech dostaje recepty ma mirte z różnych firm i dają w aptece mi ta która jest pod ręka . Nie ma żadnej różnicy
  12. a jak się czułeś po fluoksetynie lub trittico ? Jak opinie ? Mi głównie chodzi o dobry sen
  13. Mirta mnie wyciągnęła ze strasznego bagna ,tylko przytyłam po niej w pół roku 17 kg . Teraz stosuje dietę o niskim ig i na noc biore diphergamine (w pl dostępna jest w połączeniu z paracetamolem Apap Noc’) ja biore sama bez paracetamolu ,tez się po niej smacznie dość śpi . A brał ktoś z Was kiedyś fluoksetyne ? Wiem powinnam zadać to pytanie na innym temacie ,ale jestem ciekawa jakie macie opinie na jej temat ?
  14. Mirtazapina to do ty lek ,ma mało skutków ubocznych . Jedyny minus to nadmierny apetyt ze wzrostem wagi ... zolpidem to pochodna benzodiazepin i tez działa na GABA ,jest lekiem silnie uzależniającym . Już lepiej właśnie brać mirte lub mianseryne .
  15. Może dorzuć do niej coś na dzień . Mną przez te antyhistaminy na alergie plus mirta na noc ,to już nie mogę na siebie patrzeć . Wygladam jak gruba kulka ćwiczę 4 razy w tyg dość konkretnie i Lipa . Mnie potrafię zapanować nad obżarstwem . Nawet fluoksetyna już mi nie pomaga z tym obżarstwem . macie jakieś rady i czy wy tez tak za przeproszeniem wpie*** lacie po tej mircie ?
  16. Mariano ,nie odstawiam mirty ,tylko na dzień dorzuć jakieś ssri . Citalopram ,fluoksetyna ,escitalopram . Wypróbuj z którymś z tych
  17. Chyba 15 mg lub 30 . A wyższe dawki działają tez nasennie ? Miłe przytyliscie na mircie i jak długo już bierzecie ?
  18. U mnie tez po infekcji po gorszenie stanu . To chyba normalnie niestety
  19. Kurde a ja lubię mirte 15 mg ,wspaniałe się po niej śpi . Tylko to zjebane tycie
  20. Purcela ?? A Ty jak tam po zmianie leków ? Czy dalej bierzesz mirte ?
  21. hej . Możecie się wypowiedzieć jak u Was jest /było ze snem po fluoksetynie ? Śpicie twardo czy się wybudzacie ? Czy może z biegiem czasu kontynuacji leczenia sen się poprawił ?
  22. U mnie normalnie jest . Tylko trzeba czasem zamówić jak nie ma na stanie . Mariano ,ja tez biore 15 mg ponoć to dawka śmieszna . Czasami jak miałam gorsze dni to zwiększyłam dawkę max do 30 . A często jak jest git no nawet biore 7,5 mg . Mirta to super lek ,tylko jedyny minus te cholerne tycie . Dorzuc sobie coś z ssri ,citalopram czy escitalopram . Bo fluo jest dość słaba i długo się rozkręca .
×