Skocz do zawartości
Nerwica.com

DankaNatka

Użytkownik
  • Postów

    56
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DankaNatka

  1. Dxiekuje za podtrzymanie mnie na duchu... boje sie, ze to schizofrenia. Nie chce byc chora... tylko ze ja u siebie nie widze krytycysmu bo czuje lek jakbym wierzyla w to wszystko. To jest chore.
  2. Bez problemu zrealizowalam poza Polska... :)
  3. Dostalam. Przyslano mi recepte transgraniczna.
  4. Serendypia i to mnie najbardziej przeraza. Nie powinnam miec watpliwosci. Powinnam byc pewna a nie siedziec calymi dniami powtarzac sobie wrecz wmawiac ze nie ma innego wyjscia i nie czuc spokoju pewnosci.
  5. Mialam konsultacje 2 dni temu przez skype z lekarzem psychiatra z racji ze mieszkam za granica. Lekarz powiedzial, ze na 90% to silna nerwica natrectw. Ale gdy zapytalam go o 10%, powiedzial, ze nie moze wykluczyc, ze to nie wstep jakiejs psychozy. Zmartwilam sie strasznie. Boje sie, ze to jest urojenie wielkosciowe. Bo z jednej strony logicznie patrze i wiem, ze musial byc seks... zaraz mam mysl, a co jesli nie, zaraz mysl, ze skoro nie to znaczy, ze cudownie pocze...a, zaraz probuje sobie wmowic ze inaczej jest niemozliwe, ze logiczne. I tak ciagls mysli w glowie. Calymi dniami. Potem patrze na syna i czuje lek... z myslami od razu, ze On jest jakis cudow...e poczet.. i wtedy wiekszy lek. Bo boje sie, ze to sa moje mysli i nigdy mi nie mina. Ze tak jakbym w to wierzyla. Bo przeciez probuje logicznie myslec i powtarzam sobie. A to do mnie nie przemawia bo uczucie jest inne.
  6. DankaNatka

    Sen

    Czesc. Prosze Was o porade. Jestem zdiagnozowana na nerwice natrectw. Ale boje sie urojen. I dzisiaj w nocy mialam straszna mysl albo sen teraz nie wiem. Bo mysl, dokladnie nie pamietam. Ale cos "diabelsk.. dzieck. " ze niby to najmlodsze dziecko i teraz sobie wkrecam ze moze to ktos do mnie mowil. Ale to byla tylko mysl chyba i tak jakbym ja to mowila powtorzyla ale lek jest dziwny. Powiedzcie czy tak macie czasem co to moze byc. Powiem tyle ze caly czas od 9 m cy mam dziwne mysli natretne.
  7. Widzielismy sie na skype. Tylko kiedy mnie zapytal lekarz czy ja jestem pewna jakiegos " poczecia nie wiadomo jakiego" to ja powiedzialam ze nie tylko z racji ze nie pamietam. Mam watpliwosci i po rozmowie zaczelam miec watpliwosci ze moze zle powiedzialam. Bo faktycznie mam tylko watpliwosci dlatego ze nie pamietam seksu ale ja sobie nigdy nie przypomne. Ale te nayretne mysli i ten lek ze dziwne poczecie jest mozliwe czy cos. Czy to nie urojenie?
  8. Sandrea123 Dzisiaj mialam spotkanie z psychiatra na czacie. Rozmowa przebiegla dobrze. Stwierdzil u mnie na 90 % silna nerwice natrectw a zapytalam o 10% to powiedzial, ze nie moze po jednej rozmowie wykluczyc, ze to nie jest jakies wczesne stadium psychozy...i tu mnie zmartwil. Ale On powiedzial ze jest prawie pewien, ze to silna nerwica natrectw. Tylko ze gdy mnie zapytal czy ja jestem przekonana i tym ze niepokalanie poczecie czy cos w tym stylu. To ja mu powiedzialam ze wiem ze to niemozliwe ale te watpliwosci przez to ze nie pamietam seksu i dlatego tak mam. A teraz sobie mysle, ze skoro mam takie mysli to znaczy ze jestem jakby przekonana bo nic nie pamietam. Masakra. To napewno urojenia. Gdybym pamietala chociaz tamten czas to nigdy bym nie miala takich mysli. Przepisal mi paroxetyne. Mam brac zaraz jak urodze i moge normalnie karmic.
  9. A Wiem jedno, ze nigdy by mi te mysli nie przyszly do gliwy, gdybynie to... jak okazalo sie, ze jestem w ciazy... plakalam, ze nie damy rady... ze jak to sie stalo i kiedy mowilam do meza... a On do mnie, ze nie pamieta... w szoku byl... zapomnial... mowil w ten sposob jakby seksu nie bylo. J to we mnie spowodowalo straszny lek.... On wyszedl na 5 min. Ochlonac i jyz wtedy chyba wszystko mi zaczal przypominac kiedy co i jak. A ja juz w tym czasie z takim lekuem siedzialam i mualam utworzony scenariusz i od kilku miesiecy, nie bylo dnia o tym, zebym nie proboeala odtworzyc sytuacji jak to bylo i nie moge. Bylam pijana... i nawet zaczelam sobie wkrecac, ze jyz teraz nie wierze mezowi... ze naprawde moglo nic nie byc ON MNIE NA 100% ZAPEWNIA ALE CO MI PO TYM. JAK NAJPIERW CO INNEGO POWIEDZIAL. DLATEGO TAK MAM. A teraz sie na mnie wkurza, ze mu nie wierze.
  10. Jasne, ze jestem...tylko teraz dodatkowo mysli dot. Mojego drugiego Dzieciatka... a jakis czas wstecz tez mialam watpliwosc jezeli o najstarsze Dziecko chodzi. Straszneeee. Bo to Malenstwo bedzie trzecim.
  11. czy ktos z Was korzystal z psychiatry online. Mozecie polecic? Niestety w moim.regionie nie ma nikogo takiego.
  12. Ja czuje od 3 dni taki lek na sercu jakbym miala worek kamieni... nic mi sie nie chce tylko rycze ciagle i zadreczam meza. Teraz to mam akcje sprzed 3 lat jak zaszlam w ciaze... bo nie pamietam seksu tez... i mam mysli, i one jakby byly prawdziwe... i argument, ze bez seksu jest ciaza niemozliwa do mnie nie przemawia. Dlatego tak sie boje, ze to urojenie. Bo cos sobie wkrecilam. Ze moze to jeszcze nie jest odkryte. Ze moze jestem pierwszy taki przypadek... takie glupie mysli... a jaki lek dodatkowo. I wtedy patrze na dzieciatko i mysle, ze jest jakies zle czy cos. Tak mi ciezko.
  13. DankaNatka

    Nerwica

    Jak juz ktos czytal moj watekna temat nerwicy eklezjogennwj to juz mniej wiecej zna moj problem. Zawsze mialam problem z seksem bo mysli natretne, ze nie moge bo Bog tego nie chce, ze sciagne zlo na innych itp. Mowilam.o tym mezowi, On ze mna rozmawial wspieral, akceptowal mnie taka jaka jestem. Prawie calkowicie zrezygnowalam z seksu. A On przy mnie byl. Mam 3 dzieci... i mysli, ze nie wiem.jak poczete bo moj seks byl po alkoholu a tak w wiekszosci byla blokada albo klotnia sie konczyli bo znowu mysli. I teraz mam taki ciezar na sercu...bo mysl, ze niby nigdy nie wspolzylam, bo nie pamietam. Czy to, ze mam zanik pamieci to objaw nerwicy... przeciez inaczej jest niemozliwe zajsc w ciaze...min. 3 razy musialam to robic.... ale od 2 ciazy mam utrate pamieci jezeli o seks chodzi. A co jesli to mozliwe, ze nie uprawialam seksu. Pomozcie mi. Czuje taki ciezar na sercu taki metlik w glowie... taka pustke i brak sily. Zeby nie bylo... ja po alkoholu to nie myskalam o tych natrectwach... a po drugie seks byl rzadko ale byly pieszczoty...to nie jest tak, ze pomiedzy mna a mezem nie ma uczucia... poprostu rzadko dochodzilo do konca ( wiem, ze strasznie to brzmi... dopiero widze jak niszcze Mu zycie przez ta chorobe) i bojs sie, ze nigdy sobie nie przypomne... i przez to martwie sie, ze to sa urojenia... bo skiro przyszlo mi do gliwy to, ze a mize to jest mizliwe... to znaczy, ze cos ze mna nie jedt ok. Musialam to z siebie wylac. Doradzcie cos. Juz sie umowilam do psychologa.
  14. DankaNatka

    SSRI-temat ogólny

    CZY PAROXETINE MOZE OPOZNIC CYKL MIESIACZKOWY...OWULACJE? BO NIE MOGE NIGDZIE ZNALEZC. DZIEKUJE!
  15. Ja nie czuje tego krytycyzmu. Bo tak zdaje sobie sprawe, ze musialbyc seks... bo to inaczej niemozliwe. Ale lek, mysli, uczucie...watpliwosc, nie pamiec daja mi do glowy cos takiego jakby uczucie, ze seksu nie bylo. I ten lek mnie paralizuje. Od kilku miesiecy dzien w dzien placze! Bo nic nie pamietam. Tylko sobie cod uroilam w glowie.
  16. CZY PAROXETINE MOZE OPOZNIC CYKL MIESIACZKOWY...OWULACJE? BO NIE MOGE NIGDZIE ZNALEZC. DZIEKUJE! Czy Jest ktos kto die orientuje?
  17. Bardzo mi zle... straszne mysli mi towarzysza. Nsjbardziej boje die, ze to schizofrenia! Ze wpadne w jakis stan ciezki i dojdzie do tragedii.
  18. Nie. Tylko kazal mi tran pic. Cos na dobra prace jelit. Witaminy. Dostalam skierowanie na tarczyce. I na EEG...ALE z racji, ze mieszkam za granica nie moglam wszystkiego zrobic. Nie poszlam na EEG. Moje zycie jest pod straszna kontrola. Brak seksu... seks glownie po alkoholu. No ale z racji czego nie pamietam teraz nic... i mam to co mam. Myslu watpliwosci czy byl czy nie bylo bo nie pamietam, nawet z przed 3 lat jak z poprzednim dzieckiem zaszlam..raz na jakis czas watpliwosci, ze moze nie bylo seksu. I lek... to uczucie to cos strasznego. Masakra. Chcialabym uzywac antykincepcji to mysl, ze nie moge...bo to wbrew moim zasadom... i ze jezeli zaczne stosowac to bede musiala cos zlego zrobic dzieciom... dlatego unikam antykoncepcji i dlatego ograniczylam seks. Pogubilam sie okropnie w tym zyciu.
  19. Bylam 3 m- ce temu. Lekarz powiedzial, ze to napewno nie schizofrenia... ale bral pod uwage.nie tylko te mysli ale cala historie zycia. Powiedzial, ze to OCD.
  20. mswm. Bardzo dziekuje za odp. Czyli myslisz ze to moze byc schizofrenia? Urojenia? Co proponujesz?
  21. Mam od 10 lat OCD. Xaczelam sie zastanawiac czy to nie nerwica eklezjogenna. Dalam ten post na nerwicy... ale nikt nie pisze. A ja potrzebuje pomicy. Bralam tabletki... bylo w miare potem zaszlam w ciaze i przerwalam tabletki... ok. 3 lat bylo nienajgorzej. Czytanie Pisma Swietego. Przez 4 lata codziennie Pacierz odmawiany bo inaczej nie zasnelam... Potem przestalam prawie seks z mezem uprawiac... i tylko po alkoholu... bo takie natrectwa mialam, ze straszne to bylo. Ostatnio tak sie upilam, ze film mi sie urwal. Nic nie pamietam... zaszlam w ciaze... maz pamieta wszystko...ale jak dowiedzielismy sie o ciazy to byl w szoku powiedzial, ze nie pamieta kiedy i co... no i ja do niego co ty sobie myslisz, nienormalny jestes... ze co niepokalanie poczeta czy co. Krzyczalam na niego ale od tamtej pory mysl... ze nie wiadomo jak poczeta jestem. I choc zdaje sobie sprawe, ze musial byc seks. Mysli mam, ze jak 2000 lat temu sytuacja i ogromny lek i argumenty logiczne tlumaczenie racjonalizacja nie pomagaja. Dzien w dzien odtwarzam ten sam scenariusz jak to byli z opowiadan i juz nie wiem... czy to co moj maz mi powiedzial czy moze cos z tego oamietam. W kazdym razie uczucie jakbym byla przekonana, ze cudowne poczecie BO JA NA SERIO NIE MIGE SEKSU SOBIE PRZYPOMNIEC. WIEM, ZE MUSIAL BYC, ALE TO UCZUCIE, jakby lek i watpliwosci. Cxy to schizofrenia? Urojenia? Jeszcze nie urodxilam a juz czuje, ze jak bede patrzec na Dziecko bede miala watpliwosci. Zyc mi sie nie chce. Potrzebuje pomocy.
×