Skocz do zawartości
Nerwica.com

zestresowana1990

Użytkownik
  • Postów

    1 350
  • Dołączył

Treść opublikowana przez zestresowana1990

  1. Ohh obyś kochana miała racje z tym, ze dożyjemy tylu lat faktycznie @nerwa te nasze zmęczenie wynika z tego ze organizm jest ciagle pobudzony i gotowy do działania. Faktycznie marnujemy dziewczyny najlepsze lata naszego życia na zamartwianie się a tak jak pisaliście, prawdopodobieństwo tego ze zachorujemy na raka jest tak samo wysokie jak to, ze rozjedzie nas samochód, ze dostaniemy zawału lub nie wiem...ktoś nas napadnie taka jest prawda tylko to jakoś tak nie przeraża jak to, o czym pisalas @laveno ten lek przed leczeniem raka, tą chemioterapią, wymiotami i tym ze najzwyczajniej w świecie można umrzeć to jest taka straszna wizja i tego boimy się najbardziej jak tu się wziąć w garść? Ja codziennie obiecuje sobie ze od jutra bedzie lepiej po czym budzę się dokładnie z tym samym lękiem, szybkim pulsem, ściskiem żołądka i obawą o swoje zdrowie
  2. @nerwa kochana jak czytam to co piszesz, to jakbym o sobie czytała. Ja tez czuje taka niemoc w nogach i rękach, niby fizycznie mam sile żeby iść podnieść coś ale to jest taka jakby...niemoc psychiczna. Wiem ze to dziwne określenie ale to chyba najlepiej obrazuje tez problem i miałam takie myśli ze może mam niedokrwistosc bo mam jakiegoś guza w jelitach czy coś i jestem osłabiona boje się iść na morfologię a z drugiej strony jak przychodzi wieczór to jakby wtedy mam ta energię...jednak bardzo często mam szybki puls, jak za szybko się schylę i podniosę to aż w głowie mi się kręci i robie się blada a do tego mam podkrazone oczy i mam manie ważenia się ostatnio. Masakra takze to chyba wynika z nerwicy co? Bo mamy bardzo podobnie...męczą mnie tez zgagi z tych nerwow Co do Twojej morfologii to niezłe wymyśliłaś ze nie chcieli Cie informować o dlatego kazali jeszcze raz przyjść myśle ze tak to nie działa
  3. Ale się rozpisałam, nadrabiam bo na weekend przyjechali do nas goście i nie miałam czasu pisać. Jak Wam weekend mija? Życzę wam kochani miłego dnia i żebyście uwierzyły ze jesteście zdrowe!!! Na prawde wierze ze nic Wam nie jest i mam nadzieje, ze mi tez nie. Cieszę się ze mamy to forum bo to jest taka odskocznia, takie „miejsce” gdzie mogę szczerze napisać co mnie martwi i czego się boje Ja od rana mam szybki puls, serce mi wali aż w uszach słyszę szumy ale cóż...jakoś trzeba przeżyć ten kolejny dzien chociaż czuje ze każdego dnia toczę walkę sama ze sobą. Od rana czuje się jak zombie wieczorem jest lepiej ale wiem ze na drugi dzien bedzie ten sam schemat, luźny stolec, brak apetytu, szybki puls o znów walka żeby przerwać kolejny dzien...
  4. @laveno kochana może Ty masz jakies uczulenie? Próbowałaś pic wapno? Takie wiesz z apteki. Mówisz ze się pocisz może jedno z drugim ma coś wspólnego? Na pewno nie masz żadnego raka. Czujesz się tak jakbyś była chora na tą chorobę??? Na pewno nie
  5. @biedronka nie martw się pieprzykiem, skoro jest mały i ciemny to nie jest żaden czerniak!!! Moja siostra np pełno ma takich pieprzyków i jak była ze swoim synem u dermatologa bo on tez miał pieprzyk i to taki na prawde spory ( a siostra tez jest panikara) to wycięli Mu ten pieprzyk dali do badania i wszystko było dobrze a moja stostra tez kazała obejrzeć te swoje pieprzyki które ma i to na prawde sporo i takie ciemnobrązowe i lekarz powiedział ze to z czerniakiem nie ma nic wspólnego. To są zwykle pieprzyki. Ale rozumiem Cię kochana ze się martwisz zwłaszcza po tym jak dowiedziałaś się ze Twoja znajoma ma to dziadostwo ja tez w głębi duszy myśle sobie ze jestem zdrowa i czuje ze nic tam we mnie nie siedzi ale jak słyszę wlasnie te historie jak to młode osoby chorują to odrazu myśle...czemu mnie miałoby to nie dotknąć. Jeszcze ostatnio pojechałam nad morzem z mężem zaczerpnąć świeżego powietrza a tam natknęłam się na młoda, wlicza dziewczynę która na bank była po chemi bo nie miała włosów, brwi....cały wyjazd szlag trafił bo pomyślałam ze wszystkich to może dopaść ;(
  6. @zakazana88 jeśli chodzi o Twoje źrenice to na prawde odpuść sobie ten problem bo to jest ZUPEŁNIE normalne, tak jak bodajże @nerwa napisała może w tamtym pomieszczeniu akurat światło tak pada ze źrenice zmieniaja rozmiar a to jest zupełnie normalny objaw o każdy z nas to ma tylko ze my się nie przyglądamy naszym źrenicom ale wszystko przed nami takze tym się na prawde nie zamartwiaj
  7. Skąd ja to znam...mój mąż ma dokładnie to samo!!! Jak mówię ze mam jakies problemy jelitowe to on mówi dobra, znów wymyślasz, nakręcasz się a ja mam wrażenie, ze on nie zdaje sobie sprawy z tego co na prawde mi dolega jeszcze dzis weszłam na wagę i ważne znów trochę mniej niby po ciuchach tego nie zauważam ale waga baaaardzo powolutku ale leci w dół fakt ze z rana nie mogę nawet śniadania w siebie wcisnąć przez ten strach... Kochana dobrze, ze idziesz na badania. Mam nadzieje ze trochę się uspokoisz bo na pewno nic Ci nie wykyją a te źrenice to nie wiem...może zawsze tak miałas a nie skupiałas się na tym???
  8. @biedronka nie dziwie się ze się zestresowałas takie informacje nie działają na Nas dobrze ale jestem pewna ze w Twoim przypadku to nie żaden czerniak!!! A duże jest w ogóle to znamię? Pewnie wcześniej nie zwracałas na nie uwagi a teraz się na tym skupiłas i się martwisz. Ale zawsze można iść do dermatologa i to zbadać jednak czerniak jest bardzo charakterystyczny, ma nierówne krztałty i taka czarna kulkę w środku. Wiem bo znajoma miała czerniaka i to dosyć sporego ale jej wycięli i juz minęło 5 lat i wszystko jest w jak najlepszym porządku ale jej to nie był pieprzyk tylko na prawde spora nieregularna brązowa plamka. A jeśli mogę spytać...jak Twoje jelitowe sprawy?? Ja zapisałam się do gastroenterologa na 17 sierpnia nie wiem czy nie stchórze:(
  9. @laveno kochana juz wczoraj wyczytałam ze wszystko na Usg wyszło dobrze ale nie miałam czasu żeby odpisać bardzo się cieszę i prosze Cię juz nie zagłębiaj się dalej w ten temat. Ja miałam Usg piersi w maju i Pani po pachach tez mi jeździła ale chyba nie po całych. Ja tez jak dotykam pach to czuje kuleczki ale to zwykle są od depilacji i tyle, nie ma powodów do zmartwień. Ja myślałam ze mam raka piersi ale po badaniu UsG się uspokoiłam i dalej draże temat jelit Takze nie martw się i juz nie rozmyślaj, masz czarno na białym ze jesteś zdrowa i koniec
  10. Kochana ja Cię poratuje...ja mam całe życie zapchane zatoki, zimowa i wietrzną pora jest masakra, bol, wszystko zapchane...nawet miałam rentgen zatok i mam skrzywioną przegrodę nosa i niestety taki mój urok i jak się stresuje to wydaje mi się ze wlasnie tez bolą mnie zatoki. Może Ty masz to samo a nawet nie wiesz??? Bardzo dobrze ze idziesz do laryngologa może to faktycznie zatoki a jeśli nie to nerwobóle. Nic innego na prawde nie zamartwiaj się tak
  11. Laveno napisze tylko tyle...mocno trzymam kciuki za Twoja dzisiejsza wizytę i jestem pewna ze wszystko jest w jak najlepszym porządku!!!! Czekam na wieści później
  12. @nerwa Ps wyczytałam ze miałas kiedyś duża torbiel na jajniku? Co się z nią w końcu stało? Ja w styczniu miałam ogromna torbiel pamietam jakie miałam rozbieranie w całym brzuchu, jelitach to była masakra ;O u mnie to była torbiel krwotoczna ale dzięki Bogu wchłonęła się a miała ok 8 cm
  13. @nerwa widzisz czyli coś w tym chyba jest, ze to raczej takie nerwicowe objawy bo gdyby to było coś poważnego to chyba nie znikało by wieczorami... A jeśli mogę to spytam Cię...nigdy nie miałas problemów z jelitami przez nerwice? Bo ja niestety boje się guza jelit lub trzustki. Od paru miesięcy z małymi przerwami mam co rano zwłaszcza luźne papkowate zolte stolce, czasem typowa biegunkę, jakis śluz...ciagle przelewa mi się w jelitach i to mnie okropnie stresuje na 17 sierpnia mam wizytę u lekarza gastro a wcześniej pójdę na morfoloie ale bardzo sie boje
  14. Kochana zobacz ile osób zmaga się z bólami głowy...ale wiem jak jest, doskonale Cie rozumiem. Tez mam takie myśli ze nie chce zostawiać męża i bliskich, ze jeszcze całe życie przedemna i ze nie chce być chora na raka wszyscy mi mówią ze to nerwy a ja i tak nie wierze...wiec wiem co czujesz nawet nie wiem co Ci napisać bo sama nie radzę sobie ze sobą. Jestem pewna ze masz nerwobóle i wszystko przez nerwice i mogłabyś ich chociaż do okulisty na badanie oczu ale wiem jak bardzo się boisz...trzymam za Ciebie mocno kciuki żebyś w końcu wyzdrowiała i mogła cieszyć się życiem Za wszystkie trzymam kciuki dziewczyny!!!!
  15. Ja myśle ze powinnaś odpuścić badania krwi bo i tak Cie nie uspokoją. Ty się biedna tak wkrecilas w ta zz ze i tak nie uwierzysz nawet jak zobaczysz ze morfologia jest super. Taka jest prawda a szkoda kasy na to. Idź na spokojnie na to Usg pokaz lekarzowi tą wysypkę o NIE CZYTAJ ŻADNYCH GŁUPICH POSTÓW W NECIE. To jest podstawa bo od tego Ty się dziewczyno wykończysz!!! Bedzie dobrze i na prawde jakbyś była śmiertelnie chora to Twój stan by się pogarszał z dni na dzien. Jak jutro wyjdzie ze wszystko jest dobrze to odpuścisz trochę temat???
  16. Kochana ja mam to samo !!! Wieczorem odzyskuje dosłownie energię a za dnia...budzę się rano niewyspana, mam podkrążone oczy budzę się z lekiem i ogólnym strachem, jestem niespokojna i cała spięta. Bolą mnie ręce plecy kark i nie mam na nic siły. Ostatnio nawet przysnęłan w samochodzie jak wracaliśmy z mężem ze sklepu Co do boli głowy ja tez mam taki jakby...pulsujący bol czy taki rozlany nawet ciężko to określić mi się wydaje ze to nerwy niestety tak na nas działają bo czasem jak nerwy puszcza to czuje ze nie jestem taka pospinana a tak...ciagle to dziwne uczucie pogoda tez na pewno swoje robi
  17. @lavenonie martw się na pewno to nic złego!!! Ale wiem jak bardzie Cię te wezly martwią...jednak takie wchodzenie w gogle i czytanie o objawach nie jest dobrym pomysłem, to tylko bardziej cie nakręca jutro po wizycie koniecznie daj nam znać ale wierze i mooooono trzymam kciuki za to żeby wszystko było w jak najlepszym porządku
  18. @nerwa czytam Twoje posty i mam dokładnie to samo!!! Ta niemoc i ogólne osłabienie...ja tez mam takie ciężkie nogi, ręce często mnie bola od byle czego...podniosę coś i zaraz czuje ze juz mnie te ręce bolą. Mało tego głowa dzis tez cały dzien mnie boli wlasnie najbardziej z przodu jakby na czole. @zakazana88 takze mam tak samo z głowa dziewczyny!!! Na prawde cały dzien czuje ta głowę i wlasnie tak jak nerwy pisała mam wrażenie ze cała jestem taka spięta, jak się denerwuje to kręgosłup tez mnie boli mam tylko nadzieje ze to nie od trzustki czy coś bardzo się boje ze jestem chora, byłam dzis u fryzjera i tak patrzyłam na te zadowolone, zrelaksowane babeczki i pomyślałam ze ja tez kiedyś taka byłam...dzis mam bardzo płaczliwy dzien. Rano nawet mężowi się wypłakałam i powiedziałam o moich obawach bo juz nie mogłam dłużej tego w sobie dusić. Ale mąż za bardzo się nie przejął i oczywiście stwierdził ze biegunki i zolte stolce to z nerwow i taka to rozmowa...
  19. Wlasnie miałam pisać co i u Was kochani? Ja wstałam i standardowo musiałam skorzystać z toalety...zakazana a zdarzało Ci się (wybacz ze pytam o takie rzeczy ale po prostu bardzo się martwię ) ze jak juz się załatwiłaś to przy podcieraniu miałas jakby taka galaretkę czy śluz? Ja mam taki jakby żółty śluz / galaretkę. Czytałam ze to może oczywiście świadczyć o raku jelita odbytu lub innych strasznych rzeczach ;( a Ty jak się czujesz?
  20. Tez będę mocno trzymała kciuki w piątek żeby wszystko wyszło jak najlepiej i jestem pewna ze tak bedzie!!! I staraj się za dużo w internecie nie czytać bo na prawde można do głowy dostać od tych wszystkich informacji. Ludzie na forach często straszą jakimiś okropnymi historiami...ja tez wyczytałam ze wizyta u gastro nie wiele da bo przecież i tak kolonoskopii mi nie zrobi i nic właściwie tam nie zobaczy i powiem szczerze ze jestem pesymistycznie nastawiona do tej wizyty bo z góry zakładam ze lekarz nie wie więcej niż ja bo ja dużo czytam w necie o chorobach i pewnie dowiem się tyle co sama wyczytałam w necie
  21. Ja mam to samo...planuje ze po wyjeździe pójdę do lekarza a gdzieś z tylu głowy mam takie myśli ze może mój stan się pogorszy i nie dotrwam Straszne to jest...na wyniki pójdę chociaż odwlekam to w czasie ale przed wizyta u gastrologa na pewno zrobię badania tylko tak sie boje ze wyjdzie w nich coś strasznego Kochana Ty tez się tam trzymaj, wierze ze jesteś zdrowa bo na prawde czytałam p wielu przypadkach związanych z bólami głowy i jestem przekonana ze Ty masz dokładnie to samo i jest to kwestia nerwow i stresu chociaż wiem jak ciężko w to uwierzyć...
  22. Ps tylko ze jestem pewna ze u Was i nerwica a u mnie niestety nie:(
×