Skocz do zawartości
Nerwica.com

zestresowana1990

Użytkownik
  • Postów

    1 350
  • Dołączył

Treść opublikowana przez zestresowana1990

  1. Róża to ja tez mam bardzo często takie uderzenia gorąca, moim zdaniem najważniejsze jest to ze nie czujesz się jakbyś miała gorączkę i obstawiam ze Ty cały czas masz taka temperaturę tylko nigdy tak tego nie obserwowałas:) A jeśli ja mogę o coś zapytać...w toalecie Ci się unormowalo? Wiesz ja spółek mam na tym punkcie obsesje
  2. @biedronka a Twoje stolce się uformowały czy dalej masz różne? Wiem ze to dziwne pytanie ale chyba mnie rozumiesz
  3. @patisson134 jeśli cie to pocieszy to np dzis wstałam rano i standardowo musiałam biec do toalety. Stolec był w miarę uformowany ale jasny. Zjadłam sniadanie i juz zaczęło mi się wiercić w brzuchu i znów musiałam się załatwić i niestety nie była to bigunka ale totalnie rozdrobniony stolec i taki wręcz pomarańczowy tez się boje...
  4. Gdybys miała guza bóle byłyby nie do zniesienia...na prawde musisz spróbować uwierzyć w to ze nic Ci nie jest. Jeśli nie bedzie poprawy pójdź na rezonans ale jak te bóle maja Ci minąć skoro Ty obsesyjnie o tym myslisz?? To tak jak ja o moich stolcach. Wstaje rano i juz myśle ze muszę do toalety i boje się co tam zobaczę i się człowiek w kolko nakręca wiec nie możemy dostrzec poprawy bo ciagle sie nakrecamy
  5. @patisson134 w skrócie napisze Ci tak. Ja tez juz przechodziłam przez białaczkę, chłoniaka, raka trzustki (po śmierci Ani Przybylskiej) raka piersi a teraz mam to samo co Ty. Rak jelita. Od lutego nie ma dnia żebym załatwiła się normalnie, rano odrazu po wstaniu muszę lecieć do toalety i zwykle stolce jest papkowaty, często są biegunki a jeśli zdarzy się bardziej uformowany stolec to jest jasny, praktycznie żółty wszyscy mówią ze to stres, faktycznie dużo osób z nerwica zmaga się z podobnymi problemami ale wiadomo...każdy z nas myśli „oni są zdrowi mój przypadek jest inny” powiedz, Ty tez masz różne kolory stolca? Pisalas ze masz tez ciemne i biegunki...ja tez często mam wzdęcia i gazy ale takie na prawde nadmierne, często coś mnie kłuje, piecze, boli....a temat raka jelita wałkuje juz od pół roku
  6. @zakazana88 na pewno nie masz guza mózgu!!! Ja wiem ze Twoje objawy utrzymują się juz długo ale zobacz...ja od lutego nie załatwiam się normalnie wiec tez mogłabym podejrzewać ze coś jest nie tak. No ale staram się chociaż aż tak bardzo nie zwracać na to uwagi i liczę ze kiedyś mi to minie. Twoje bóle na pewno są od nerwicy ale jeżeli tylko rezonans miałby Cię uspokoić to powinnaś iść...co Ci zależy. Może w końcu byś się uspokoiła a guza na pewno w głowie nie znajda
  7. Kochani wczoraj byłam zajęta i dzis nadrabiam zaległości. @laveno co do tych czerwonych małych kropeczek na ciele to ja mam to tez na nogach i tym się na prawde nie martw bo faktycznie tak jak @Roza00 pisała to od słabych naczynek i ogolnie od chyba tez dźwigania o ile pamietam bo kiedyś tez je obserwowałam Jesli chodzi o te objawy które tak długo się utrzymują np @biedronka u Ciebie to gdyby to był rak to wszystko by szło o wiele szybciej, każda z nas tak mi się wydaje...chudła by, z dnia na dzien co raz gorzej byśmy się czuły a czy tak jest?? Ja owszem psychicznie czuje się czasem wykończona stolce mi się nie poprawiaja zbytnio ale z drugiej strony codziennie się budzę i żyje i tak trzeba myśleć, cieszyć się każdym dniem dziewczyny choc to nie jest łatwe bo łatwo to się tylko to pisze a sama od rana walczę z szybkim pulsem i tym okropnym uczuciem strachu i zdenerwowania
  8. Hej dziewczyny Wiecie co? Walka z ta nerwica jest na prawde ciężka...ja od kilku dni czułam się powiedzmy w miarę lepiej tzn miałam trochę zajęć i trochę rzadziej biło mi serce szybko i nawet załatwiałam się w miarę normalnie choć na jasno (wybaczcie za te szczegóły ale znacie mój problem). I wczoraj na prawde miałam dobry dzien i nawet przez myśl przeszło mi...może powoli radzę sobie z nerwica? Pomyślałam sobie ze jutro juz bedzie w ogóle lepiej i ze chyba daje sobie radę. Ale oczywiście dzis wstałam i choc nie chciało mi się do toalety to przez głowę przeszła mi myśl ze na pewno zaraz mi się zachce, obym tylko nie miała biegunki oby mi serce szybko nie bilo no i długo nie trzeba było czekać. Od rana juz trzy razy się załatwiłam nie miałam biegunki ale nie było to zbyt normalne, do tego bardzo jasne i myśle sobie ze juz się nie stresowałam a objawy dalej mam. I wszystko wróciło, juz jestem nerwowa, juz mi słabo, serce wali zero powera w sobie Ehh ta walka z nerwica jest nierówna. Nerwica wraca sobie kiedy chce i nie mamy na to wpływu
  9. Pamietam jak wróciłaś ze szpitala taka uspokojona ze to bolerioza a nie żaden rak to mówiłaś ze temperaturę miałas normalna, nie miałas tych wszystkich objawow a teraz jak się znów nakręcasz to wszystko wróciło...
  10. Po miesiączce tez zmierzę nie zamartwiaj się tak bo na prawde może taki Twój urok!!! Spokojnie jesteś pod opieka lekarzy prawda?
  11. Mam 8 dni do miesiączki akurat a pocieszyłas Cię czy nie?
  12. Pod prawą wyszło 37 rowne takze tak to u mnie wyglada. Ale wlasnie tak jak @nerwa napisała, może taka Twoja natura? Tylko jak do tej pory nigdy nie zwracałas na to uwagi?
  13. Ale wiesz co? Zmierzę jeszcze pod prawa pachą zobaczymy czy jest różnica bo sama się zastanawiam
  14. Okej mierzyłam sześć minut i wyszło 36.9. Równiutkie
  15. Róża ja juz wiele rzeczy robiłam, nawet ostatnio źrenice oglądam dla Zakazanej wiec mierzenie temperatury to nie problem. Mam juz termometr pod pachą zwykły rtęciowy. Mierze pod lewa za chwile dam Ci znać.
  16. Hmm a Ty Róża czujesz ze masz gorączkę czy po prostu na termometrze to widzisz ale gdybys temperatury nie mierzyła to byś nawet nie wiedziała ze coś jest nie tak?
  17. Powiem Ci ze mnie pocieszyłas, bo faktycznie juz kilka osób o tym pisało ze jak są zestresowani to maja wszystkie kolory tęczy w kibelku dziękuje ze napisalas, zawsze człowiekowi lżej jak wie ze ktoś zmagał się z podobnymi objawami
  18. Róża dokładnie tak jak piszesz, tez jestem pewna ze Zakazana jest zdrowa ja widze sama po sobie ze jak mniej skupiam się na moim problemie to lepiej się załatwiam a jak tylko się stresuje to są biegunki i luźne stolce. Martwi mnie jeszcze to za mam takie jasne te stolce...boje się trochę ze to od trzustki czy coś
  19. Jestem pewna ze wszystko jest dobrze!!! Daj znać trzymam kciuki
  20. Tak @nerwa ja mam często takie bóle w kręgosłupie lędźwiowym albo wyżej tez często mnie bola plecy. Nie wiem czy to od tego ze jesteśmy spięte od tych nerwow i stad te bóle? Tak mi się wydaje...taka mam nadzieje
  21. Kochana mocno trzymam kciuki i koniecznie daj znać jak bedziesz po wizycie!!!!
  22. Oczywiście ze to nie jest skaza krwotoczna ale wlasnie mi przypomniałaś, ze jak wkręciłam sobie chłoniaka i białaczkę to moja uwagę przykuło pełno wlasnie malusich czerwonych kropeczek jak od ukłucia igła i co się przypatrywałam tym miałam ich jakby więcej ale spokojnie to ma jakaś swoją nazwę nawet któras z dziewczyn o tym pisała kiedyś ale nie mogę teraz sobie przypomnieć w każdym razie mnóstwo osób to ma daleko nie trzeba szukać...moja kuzynka ma pełno i to nawet takie większe kropki czerwone moja siostra to samo a wiem bo kiedyś namiętnie sprawdzałam czy inni maja to samo co ja kiedyś nawet się oglądałam calutka w poszukiwaniu siniaków lub wlasnie tych kropeczek. Takze gwarantuje Ci kochana ze to na pewno nie od białaczki
  23. Róża no w końcu!!! Tak mi chodziło po głowie co i Ciebie dziewczyno!!! Bardzo dobrze ze w końcu czujesz się lepiej, ze juz tak nie mierzysz temperatury i ze odpuscilas temat na prawde aż miło się to czyta, a wezly na pewno od zębów takze w ogóle o tym nie myśl Mowisz ze jesteśmy zdrowe?? Ja tez staram się odpuscic temat, nie zaglądać ciagle do kibelka ale wiadomo...nerwica jest dalej ze mną, poczucie niemocy, zmęczenia chociaż na wieczór odzyskuje energię Wypoczynek się udał?
×