Remusek

No właśnie dlatego przechodzę na 20 mg fluo. Jakoś we wszystkich chorobach zaleca się brać najniższe skuteczne dawki tylko w ocd najwyższe tolerowane. Myślę ze to jakis przestarzały i nieuzasadniony pogląd. Przez 10 lat bralem citalopram 20 mg i było dobrze tylko potem przeszedłem na podróbe generyczna i się popsulo. A potem wpadłem w ręce fanatyka wysokich dawek i się dopiero jaja zaczęły prawdziwe.

Mi chodzi o to że neuroleptyki powodują anhedonie człowiek nie czuje się dobrze z obniżoną dopamina która odpowiada za odczuwanie przyjemności.

A jaka jest Twoim zdaniem optymalna dawka? Mam taka fajna książkę pt . Natrectwa autorstwa Żerdzinskiego i tam jest napisane że według badan Amerykanów juz 20 mg fluoksetyny to jest skuteczna dawka na ocd. A w podrecznikach psychiatrii pisza ze nalezy stosowac maksymalne dawki ssri lub klomipraminy, wydaje mi sie to bzdurne, zresztą ja zawsze się czułem coraz gorzej jak zwiekszalem dawki- gonitwy myśli się pojawiały aż jakiś neuroleptyk dołożyłem ale neuroleptyki to syf i długo nie wytrzymywalem - wyjątkiem był solian 2,5 roku ale nie mam pojęcia jak on naprawdę działa.

Drugi raz mi sie skopiowalo. Poczekam jeszcze i zobacze na tej fluoksetynie bo nie chce ciągle coś zmieniać. Mnie te leki przymulaja w takim sensie ze jestem mało aktywny a nie żebym emocji nie oczuwał

Coś zamula, myślałem ze to solian ale jednak fluo chyba, w ogóle po kilku dniach bez soli anu zauważyłem wyraźne obniżenie nastroju. Zrobię jednak odwrotnie będę brać solian a fluo odstawie. Solian tez ma dzialanie antydepresyjne a widze z obserwacji ze neuroleptyki sa mi potrzebne.

Coś zamula, myślałem ze to solian ale jednak fluo chyba, w ogóle po kilku dniach bez soli anu zauważyłem wyraźne obniżenie nastroju. Zrobię jednak odwrotnie będę brać solian a fluo odstawie. Solian tez ma dzialanie antydepresyjne a widze z obserwacji ze neuroleptyki sa mi potrzebne.

Ja znowu wróciłem do dawki 80 mg i biorę wszystko na raz. Nigdy nie dzielilem dawek tego leku, lekarz mi powiedział ze nie ma sensu biorąc pod uwagę bardzo długi okres poltrwania. Biorę teraz ten lek w monoterapii już bez soli anu.

Ile czasu działa solian? Nigdzie w necie nie moge tego znaleźć. Dawki do 400 mg się bierze raz dziennie a okres poltrwania to 12 godzin- to chyba krótko. Wie ktos cos na ten temat?

50 nie brałem. Moim zdaniem na aktywizakcje to nie ma sensu tylko się niepotrzebnie przyzwyczaisz do kolejnego lęku. Kiedyś pisałeś ze ta wenla Ci pomaga, teraz widzę ze kiepsko, może zastanów się nad dawką bo 150 to nie tak dużo. Tylko pytanie co z ta Twoja diagnoza schizofrenii, miałeś kiedyś jakieś objawy pozytywne??

Moim zdaniem jest duża różnica między tymi dawkami, sam biorę od 2,5 roku 100 solianu na natrectwa i efekty są fantastyczne a wcześniej długo się meczylem biorąc prawie wszystkie możliwe leki , także moim zdaniem solian 100 mg to najlepsze co może być na natrectwa i nie dostrzegłem przez tak długi czas żadnej wady tego leku. Ja do tego biore fluoksetyne 40mg, a Ty bierzesz coś poza solianem?

To czemu nie bierzesz rispoleptu na stałe? Jak olanzapina - nie zamula? Próbowałeś kiedyś arypiprazol? Bo mi pomagał też... ale nie tak jak solian - od 2,5 roku nie wiem co to natrectwa

Ja w sumie to nie wiem do konca na ile to jest zasługą fluo ze wyszedlem z ocd bo biorę do tego solian. Ja mam takie dziwne to ocd ze głównie neuroleptyki mi pomagają.

Dokładnie te leki co wymieniłeś bralem właśnie w takich datakach i jeszcze escitalopram 20 mg. Wszystko po kilka miesięcy i dupa. Powiedz mi na jakiej podstawie twierdzisz ze fluo jest taka słaba jak wszystkie badania udowodniły ze ssri wszystkie mają jednakową skuteczność.

Dlaczego myślisz ze fluoksetyna jest słaba? Ja brałem wszystkie ssri po kolei w największych dawkach na ocd i nic mi nie pomagało a dopiero fluo 40 mg mnie wyciągnęli z natręctw i to całkowicie. Uważam ze to najlepszy lek na ocd.

Mówią ze fluoksetyna ma taki długi okres połtrwania i długo działa a ja tez mam wrażenie ze jak jednego dnia nie wezmę to czuje dużą różnicę - więc nie wiem jak to jest. Piszcie jak to u Was jest.

A solian Ci nie pomógł na ocd? Mnie właśnie rispolept zaszkodził - nasilily się po nim N atrectwa i doszły kolejne nowe.

A na co to bierzesz? Bierzesz sam solian czy z innymi lekami i w jakiej dawce?

Wenlafaksyna sama w sobie nie działa pobudzająco?

Po tych wszystkich lekach to bym tylko spał a aktywny jestem bardzo ale tylko w snach które są dzieki tym lekom naprawdę szalone

to skąd wiesz ze Ci solian nie pomaga na natrectwa skoro rozumiem ze bierzesz oba leki i nie masz natręctw? Solian mnie początkowo aktywizowal ale długo to nie trwało. Ostatnio reboksetyny próbowałem -to dopiero niewypał, spać się nie dało a zero aktywizacji.

Mnie to nic nie aktywizuje ani solian ani bioxetin ani kawa:/

Tak mówią ale nie wiem a jak długo bierzesz solian? I ani wenla ani to Ci nie pomaga? To kicha

Czy brał ktoś sam solian - w monoterapii na natrectwa? Jeśli tak to w jakiej dawce i z jakimi efektami?

Ale masz chad? I co zrobilas ostawilas, zmniejszylas dawkę? Po jakim czasie ta hipomania minela? Piszcie kto jeszcze tyle bierze.

Czy ktoś z Was bierze 80 mg jak ja lub 60, jeśli tak to jak się czujecie?