Skocz do zawartości
Nerwica.com

MAREK XYZ

Użytkownik
  • Postów

    579
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MAREK XYZ

  1. Hej Grabarz :) hej Lord :) też jestem ciekawy tych dziur w mózgu po SSRI .... ...... :) .... oczywiście te dziury to tylko przenośnia ale..... na pewno skutki uboczne długotrwałego (!) stosowania psychotropów są i to duże.... .....proszę o info na ten temat :) Hej Don Corleone :) A jakie miałeś skutki uboczne gdy próbowałeś odstawiać paroksetynę ?
  2. benzowiec84 :) Hej Benzowiec :) U mnie to było tak że przez okres kilku miesięcy ani kropli alkoholu, jednak gdy zacząłem odstawiać leki - teraz coraz częściej sięgam po piwo ( niestety ....) Biorę nadal pregabalinę i wiem że nie powinienem ale ..... mam słabą wolę ..... piję gdy wieczorami czuję się względnie dobrze..... ale poranki bywają tragiczne ..... gdy wydawało mi się że jest trochę lepiej - znowu chyba jest gorzej ..... i tak w kółko ..... chciałem odstawić pregabalinę ale bez niej nie dam rady ...... do wyzdrowienia jeszcze daleka droga ..... czasami wątpię czy kiedykolwiek to nastąpi......
  3. Mija dwa tygodnie od odstawienia paroksetyny a prądy w głowie nadal są...... nie jest łatwo się rozstać z tym lekiem.....
  4. ...wisieć na gałęzi ... ?...... hmm...... też jakieś rozwiązanie .... :) .... ale nie polecam .... bo życie jest piękne..... nawet z nerwicą .......... a moja sąsiadka( 80+ ) znalazła inne rozwiązanie.....powtarza mi stale przez płot..... panie Marku, pan się nie martwi, ziemia wszystko wyciągnie ....he...he....... no niby racja..... więc czym ja się denerwuję ..... panienki, browarek i jazda ..... pieprzyć nerwicę !!!
  5. SebaNN :) Leki do końca życia ?..... owszem..... ja biorę na nadciśnienie i i muszę je brać stale .... antydepresanty do końca życia ?.... nie koniecznie ..... :) Będę się starał wszystko odstawić.... inna sprawa czy mi się uda ?
  6. Odradzam Klonazepam, to jedno z najbardziej paskudnych benzo ( !!!) więc zastępowanie ALPRAZOLAMU KLONAZEPAMEM to jak wchodzenie z deszczu pod rynnę ..... Zmniejszaj bardzo powoli dawkę ALPRY i uciekaj od benzo za wszelką cenę.
  7. Prega jest dobra .... zwłaszcza jak się załaduje 225 mg........ cieszę się że u Ciebie lepiej :) Jestem ciekawy czy masz jakieś skutki uboczne ?
  8. Czytam Twój wpis i muszę powiedzieć że mam bardzo podobne objawy podczas jedzenia, też mam refluks i też mam brać na to lek (EMANERA). Laryngolog powiedział że refluks podrażnia gardło i dlatego czasami odczuwam dyskomfort podczas przełykania. Więc pocieszam Cię że uczucie kuli w gardle i inne takie sensacje są w tym wypadku bardzo typowe, zwłaszcza dla osób takich jak my, walczących z nerwicą czego dowodem jest mój identyczny przypadek :) Technika relaksacyjna ?...... to ciekawe.... :) ...... na czym polega ?
  9. Citaroplam przez dwa tygodnie mógł się jeszcze nie rozkręcić więc może warto dać mu jeszcze szansę i trochę poczekać . Chyba że wystąpiły wyjątkowo trudne do zniesienia działania uboczne ale pamiętaj że z paro może być podobnie, zwłaszcza na początku. Jak zaczniesz brać paroksetynę to prawdopodobnie od nowa będziesz czekać na rozruch a dodatkowo takie skakanie z leku na lek też nie jest zbyt korzystne. Warto skonsultować to z lekarzem.
  10. Spróbuj jeszcze dawkę 2x150 mg. Lub spróbuj rano 1x225 mg Pregabalina potrzebuje trochę czasu aby zadziałać .... tak dwa...trzy tygodnie.....ale tę dawkę 225 mg powinieneś poczuć doraźnie i przekonasz się że pregabalina ma jednak w sobie ,,moc" .... :) Wszystko oczywiście po konsultacji z lekarzem prowadzącym . -- 25 paź 2017, 21:25 -- Klinika w Poznaniu !.... no wiadomo ..... najlepsza .... :) ..... tylko o którą Ci chodzi ? Zolpidem z browarami ?.... no wiadomo..... najlepszy mix ..... ale.... do czasu .... :) Moja rada. Zostaw ZOLPIDEM w spokoju i poszukaj dobrego psychiatry który ustali jakiś sensowny plan leczenia..... innej drogi NIE MA..... tzn są ale to drogi jednokierunkowe .....he...he....... jak raz się wpier...olisz to już się nie wycofasz tylko spadasz do czarnej dziury .... :) A czarna dziura w fizyce to jak wiadomo osobliwość..... tam znane nam prawa nie obowiązują.... więc lepiej nie sprawdzać co jest w środku ....:) A jak masz dość takich porad to walnij sobie browarka z benzo..... efekt murowany.... wiem bo sam sprawdzałem ( nie raz ...he...he...) Pozdrawiam :)
  11. Hej :) Wypowiedziałeś jedno z najważniejszych zdań na tym forum :) Nie można cały czas liczyć tylko na leki !!! Moim zdaniem leki mają być tylko dodatkiem a nie zasadniczym leczeniem i należy zmuszać się do jakiejkolwiek aktywności, na siłę wychodzić z domu, nie leżeć przed telewizorem, uprawiać jakiś sport, długie spacery i.t.p. Bierne siedzenie w domu, łykanie prochów i czekanie na cud to droga donikąd. Bo cudu nie będzie ! .... niestety ..... jeżeli sami coś nie zmienimy to leki nam nie pomogą....... Ja wiem po sobie bo w pewnym momencie łykałem jednocześnie 5 różnych prochów , czułem się wtedy tragicznie !!!!!...... byłem tak przymulony że nawet mi się gadać nie chciało, straszliwa depresja, zero motywacji, taki żywy trup. Teraz biorę już tylko jeden lek, bywają dni fajne i gorsze ale ogólnie jest bez porównania lepiej do tego co było kiedyś..... jaki z tego wniosek ?..... im mniej leków tym lepiej .....
  12. Też potwierdzam że kilka pierwszych dni może u Ciebie nasilić lęki.... ale przetrwaj to.... później będzie Cię uspokajać i będziesz czuł się lepiej -- 25 paź 2017, 12:26 -- Mój psychiatra powiedział że nie ma leków które mogą zastąpić benzo... po prostu nie ma !!!..... natomiast na odstawkę pregabalina jest jedna z najlepszych ale i tak swoje musisz wycierpieć jak chcesz się pozbyć benzo
  13. Ja po paroksetynie 40 mg na końcu byłem bardzo przymulony i też mi się nic nie chciało. Lekarz powiedział że parogen zrobił swoje a teraz już nie pomaga a nawet (o dziwo) przeszkadza ! ( te zimne dreszcze) ...więc kazał odstawić do zera i jechać tylko na pregabalinie ..... ........co z tego...... dzisiaj znowu czuję się do d.... ......a już cieszyłem się że lepiej...... ..........a tu ...g...no kiedy to się skończy !!!!!
  14. Natomiast kolonoskopię bez problemów robią z narkozą i to jest już standard :)
  15. Można też zrobić gastroskopię przez nos :) wtedy nic się nie dusisz bo nic ci do gardła nie wsadzają. Pełen komfort ale takie badanie kosztuje w Poznaniu o.k 800 zł . Generalnie w szpitalach nie chcą robić z narkozą ani przez nos bo to podnosi koszty. U mnie w ogóle nie chcieli słyszeć o narkozie ..... albo robię tradycyjnie albo wypad do domu .... innej opcji nie było .... może jak przedstawisz że leczysz się psychiatrycznie to może coś to da.... ale ja wtedy nie leczyłem się jeszcze psychiatrycznie
  16. hej Benzowiec :) Ja dzisiaj obniżyłem pregabalinę z 225 mg do 150 mg i też czuję się gorzej. Nawet wieczorem jakoś tak kiepsko. Faktem jest że prega uspokaja ale.... przynosi też ból głowy. Z pregą źle....bez pregi jeszcze gorzej ...he...he Myślę jednak że będę powoli ostawiał do zera. Zobaczymy jak organizm zareaguje. :)
  17. Hej :) Ja gastroskopię miałem chyba 5 razy, ostatnio w szpitalu. Powodem jest refluks. Nie jest to przyjemne badanie ale za ostatnim i przedostanim razem nauczyłem się kontrolować odruchy wymiotne i było o.k. ..... wszystko przeszło gładko .... teraz nie ma problemu..... mogę iść w każdej chwili chwili na badanie i zero strachu. Natomiast ten pierwszy raz to był prawdziwy szok, tak strasznie się dusiłem że przerwali badanie, zrobiło mi się słabo, myśleli że to zawał, robili na pogotowiu EKG , trafiłem do szpitala, to był koszmar. W końcu powtórzono badanie za kilka dni i już jakoś dało się zrobić. A teraz to luzik.... odkryłem że trzeba głęboko oddychać i nic nie robić.... tylko dychać jak pies a badanie przechodzi gładko.... polecam ten sposób :)
  18. hej tizziano:) Dobrze to określiłeś, ja też nie chcę wracać do bagna lekowego dlatego od dzisiaj zmniejszam dawkę pregabaliny do 150 mg / dobę. Docelowo chcę pozostawać tylko na witaminkach oraz lekach ziołowych typu melisa, szyszki chmielu i.t.p. Nie wiem czy mi się to uda bo poranki są kiepskie ale zaraz po południu wraca dobry nastrój ..... życzę wszystkim miłego dnia
  19. tizziano :) Spróbuj Pregabalinę w większych dawkach, maksymanie do 600 mg na dobę. Weź np. rano 450 i wieczorem 150 ...... to musi zadziałać ..... !!... takie dawkowanie zaproponował mi lekarz gdyby dotychczasowe nie było skuteczne. Ja teraz biorę rano 225 i uważam że to dużo bo jak się załaduje to normalnie mam fazę.... he...he... więc gdybym walnoł 450 to był by kosmos dla mnie ...ale każdy reaguje inaczej .... Skonsultuj oczywiście z lekarzem czy możesz ładować 600mg pregi .... :) Daj znać jak efekty... :) -- 23 paź 2017, 11:53 -- hej benzowiec84 :) Jak Ci mija dzień ? Jak się czujesz ? Ja zaraz jadę do MARKETU bo sąsiadka prosiła mnie abym doradził jej w kupnie telewizora. Mnie dzisiaj znowu nerwy trzęsą jak to zwykle bywa przed południem. Więc nie ma mowy o odstawianiu pregi..... muszę łykać i koniec..... chociaż jej skutki uboczne niestety czuję..... ........ Ale lubię oglądać sprzęt RTV i więc wyprawa do MARKETU dobrze mi zrobi ...:) ....
  20. --------------------jak nastąpi to zwrócę ci honor i ukłonie się . NIE nastąpi )) Wielce Szanowny Panie L . Każdy ma szansę na pokonanie choroby i odstawienie wszystkich leków. Pisanie komuś tak pesymistycznej prognozy na pewno się do tego nie przyczyni :)
  21. ..... ha...ha...ha..... no dobre ..... :) .....ale Grabarz... ... pamiętaj że zasadniczą kwestią jest co się pije !! ...... np. taka finlandia grejefrutowa działa rozluźniająco i rozjaśnia umysł....
  22. Wudezet :) Świat bez benzodiazepinów jest szary ale..... normalny ..... :) Ja miałem problem z odstawieniem SEDAMU już po kilku tygodniach zażywania.... jakoś się udało ale teraz benzo omijam szerokim łukiem..... Tobie też polecam unikać tego ...g....na :) pozdrawiam
  23. A ja dzisiaj dla odmiany czują się gorzej, może dlatego że poszedłem baaardzo późno spać , coś o.k 4 nad ranem (miałem gości) a obudziłem się o 8 i nie mogłem już zasnąć. Więc szybko załadowałem 225 mg pregabaliny i na razie nie zmniejszam dawki. miłej niedzieli wszystkim :)
×