Skocz do zawartości
Nerwica.com

mysia_fisia

Użytkownik
  • Postów

    85
  • Dołączył

Treść opublikowana przez mysia_fisia

  1. To ja pisałam powyższe, ale mnie nie zalogowało
  2. a ja bardzo dobrze wiem co robiłabym bez nerwicy i tak dużo rzeczy robię, ale nerwica mnie ogranicza, niestety zarzuciłam swoją pasję - turystykę, nie spotykam się z przyjaciółmi w knajpach, a chciałabym nie chodzę z dzieckiem na spacery - a kiedys chodziłam że nie wspomnę o takich przyjemnościach jak kupowanie ciuchów
  3. Ja pracowałam, ale nie było łatwo. W ogóle nerwica mi się pogłębiła podczas pracy w dużej korporacji. Poza tym musiałam do pracy i z powrotem jeździć taksówką (a to spory wydatek a poza tym niektórych bardzo drażniło). Teraz, na szczęście pracuję w domu i bardzo mi z tym dobrze. Nie wyobrażam sobie powrotu do tradycyjnej pracy, nie dałabym rady...
  4. Ja mam to samo. Mąż jest bardzo wyrozumiały, ale są chwile kiedy ma mnie dość. rochę się nie dziwię, bo sama nie wyjdę nawet z psem, do sklepu nie mam mowy, dalej to nawet nie myślę. A czasem mam takie dni, że płaczę nad tym, ze jestem do niczego, a on już nie ma siły na ciągłe tłumaczenia, że tak nie jest.
  5. Mnie też się udało dwa razy pójśc do galerii (bo musiałam kupić buty, podkreslam MUSIAŁAM) i było w miare dobrze. Potem poszłam trzeci raz, właściwie juz na większym luzie, bo wydawało mi się, że juz potrafię. I co? I moja nerwica pokazała kto tu rządzi! Panika, lęk, zawroty głowy... Gdyby nie mój mąż to chyba kręciłabym się w kółko jak bąk. Katasrtofa. Pociesza mnie jednak to, że są tacy, którym się udaje... Może i mnie się kiedys uda.
  6. Ja też nie rusze się bez czegoś do picia. Najczęściej jest to woda mineralna. Kiedy mam napad paniki to piję. Trochę pomaga, chyba na zasadzie zajęcia się czymś. Jak nosiłam sok jabłkowy to niektórzy wprost pytali czy tam czegos mocniejszego nie dolewam (chyba mnie za alkoholiczkę brali )
  7. Pomysł: PODOBA MI SIĘ Wolę: SMYCZ lALE TEŻ BRELOK - Jeżeli smycz, szerokość jaką chciał/a bym: 15 lub 20 mm Jeżeli pojawiła by się opcja sprzedaży tych smyczy/breloków: NAPEWNO BYM KUPIŁA Ile jestem w stanie wydać na taki gadżet (wliczając około 4, do 5 zł kosztów przesyłki): nie więcej niż 20zł razem z przesyłką za sztukę Jeżeli bym się zdecydował/a to zamówiła bym: Dla własnego użytku 1 smycz i/lub 1 brelok Jeżeli z jednego miasta było by kilka zamówień, mógł/mogła byś pełnić rolę 'skarbnika', tj. zebrać pieniądze od wszystkich chętnych, wpłacić mi na konto a później rozdać osobom które zamówiły gadżety (zredukowało by to w znacznym stopniu koszty przesyłki): NIE Jest to super pomysł, bo mogłabym, widząc kogoś z taką smyczą, wiedzieć, że jest "swój". Poza tym w wypadkach naszych nerwicowych kłopotów w miejscach publicznych wiadomo można mieć szansę na pomoc bratniej duszy. Sugerowałabym kolor pomarańczowy, bo jest wg mnie "energetyczny", logo podoba mi się ostatnie z proponowanych, bez napisu "forum". Pozwoliłam sobie na szerszą wypowiedź, choć jestem nowa i nie mam pojęcia, czy nie za smiało sobie poczynam ?bo tu się wszyscy znają juz długo?
  8. Postaram się jasniej. Kiedy wejdę do "Użytkowników" u góry strony i odnajde siebie to w opisie mam właśnie te 24 odpowiedzi. Natomiast logując sie na forum (swoim nickiem i hasłem) i wchodząc do swojej skrzynki nie mam żadnych wiadomości Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej...
  9. Mam pytanko, bo jestem nowa. Dlaczego mam na koncie użytkownika (wchodząc z górnego menu użytkownicy24 wiadomości, a jak się zaloguję to nie mam żadnej. Jak to jest?
  10. mysia_fisia

    [Kielce] i okolice

    Bardzo chciałabym skontaktować się z kimś, kto cierpi na nerwice lękową. Ja chyba też ją mam, chociaz wiem to z własnych domysłów, bo pierwszą wizytę mam dopiero 24 maja. Jestem z Kielc, chciałabym wiedzieć czy inni sa zadowoleni z terapii, czego można się po terapii spodziewać... Poza tym będzie mi trochę lżej jesli odezwie sie ktoś, kto cierpi na to samo co ja.
×