Witam wszystkich bardzo serdecznie,
jestem Kejti :) do psychiatry zgłosiłam się ponad miesiąc temu, gdyz moje stany depresynje nie dawaly mi żyć. Obwiniane się za rzeczy, za które nie powinnam; poczucie winy, które we mnie wrosło i rosło ze mna od małego; poczucie własnej wartości, którego wykres przypomina sinusoide -2 różne osobowości, plus te agresywne zachowania, wulgarne -które wszystkich moich znajomych rajcowało, bo było nietuzinkowe, unpredictable, ale mnie to już straszliwie męczyło. Od miesiąca biore Velafax i czuje sie coraz lepiej. Juz nie płacze dniami i nocami, nawet udeje mi się wstac z łożka regularnie, nawet zaczęłam wypełniać swoje obowiązki. :) Mam nadzieje, że złapie balans i teraz będzie juz tylko lepiej.
:)