Skocz do zawartości
Nerwica.com

lukasz85

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia lukasz85

  1. kurde kochane moje drogie panie mam dzisiaj wielką chęć na ostre jebanie, ale oczywiście po lekach pała mi za cholerę nie stanie
  2. oby bo już wszystko brałem i nadal męczą mnie lęki społęczne, natrętne myśli, anhedonia, jak nie to strzał w łeb jedynie da zwalczyć moj chujowy stan ducha
  3. Hej mam pytanie do znawców i stałych bywalców, osób leczących się systematycznie psychotropami: Cierpię na zaburzenia związane z lękiem, głównie jest to bardzo silna Fobia społeczna, wycofanie społeczne, masa lęków które wiążą się z ludźmi. Przerobiłem już prawie wszystkie leki. Mój obecny psychiatra (chodzą słuchy że to bardzo dobry specjalista :) przepisał mi na te moje zaburzenia takie leki i dawkowanie: Wellbutrin 150 mg 1-0-0 Pregabalina 150 mg 1-0-1 Mirtazapina 30-45mg 0-0-1 Zastanawiam się i chciałbym zasięgnąć waszej opinii czy to dobry mix, zestaw leków na te jednostki chorobowe które poniżej wymienię (przepisane z mojej kartoteki): F40.1 - (fobia społeczna) - przewlekłe główne F34.1 - (dystymia) - przewlekłe główne F33 - (zaburzenia depresyjne nawracające) - przewlekłe główne F10 - (zaburzenia psychiczne i zaburzenia spowodowane użyciem alkoholu) - przewlekłe towarzyszące F41.9 - (zaburzenia lękowe nieokreślone) - przewlekłe towarzyszące F61 - (zaburzenia osobowości mieszane i inne) - przewlekłe towarzyszące Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam
  4. Hej mam pytanie do znawców i stałych bywalców, osób leczących się systematycznie psychotropami: Cierpię na zaburzenia związane z lękiem, głównie jest to bardzo silna Fobia społeczna, wycofanie społeczne, masa lęków które wiążą się z ludźmi. Przerobiłem już prawie wszystkie leki. Mój obecny psychiatra (chodzą słuchy że to bardzo dobry specjalista :) przepisał mi na te moje zaburzenia takie leki i dawkowanie: Wellbutrin 150 mg 1-0-0 Pregabalina 150 mg 1-0-1 Mirtazapina 30-45mg 0-0-1 Zastanawiam się i chciałbym zasięgnąć waszej opinii czy to dobry mix, zestaw leków na te jednostki chorobowe które poniżej wymienię (przepisane z mojej kartoteki): F40.1 - (fobia społeczna) - przewlekłe główne F34.1 - (dystymia) - przewlekłe główne F33 - (zaburzenia depresyjne nawracające) - przewlekłe główne F10 - (zaburzenia psychiczne i zaburzenia spowodowane użyciem alkoholu) - przewlekłe towarzyszące F41.9 - (zaburzenia lękowe nieokreślone) - przewlekłe towarzyszące F61 - (zaburzenia osobowości mieszane i inne) - przewlekłe towarzyszące Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam
  5. ja to stosuje okolo 2 tygodnie i dalej nie spie prawie w ogole, tym samym jestem w ciagu dnia lekko zmeczony nawet po 2 kawach więc ciezko mi powiedziec jak lek wływa na nastroj. Wg. mnie jak wroci zajebiste spanie z porannym przebudzeniem energetycznym i pozytywnym to i nastroj bedzie ok. Narazie w tym wzgledzie kupa. Czekam nadal z nadzieja na to ze lek wkoncu zaskoczy. Na trittico tez kupa bo w dzien zamulony jak slimak po deszczu jedynie dobry byl na libido przy innych lekach. Valdoxan biore o 22 i klade sie a tu chuj sen nie przychodzi. Jestem w kropce nie wiem czy czekac czy dzwonic do tego ornitologa psychiatry ze znowu wciznal mi penisa w usta.
  6. Hej biore to od 2 tygodni i zauważyłem że puram, pierdze jakbym był członkiem orkiestry trebaczy haha. czy u was też takie pierdzenie wzmożone wystapiło, jak tak to czy to przechodzi, jak z tym sobie poradzić? Nie chciałbym rezygnować z niej bo daje dobry efekt przeciwlekowy i odwage np. dzisiaj umowilem sie z dziewczyna ktorej nie znalem i na przywitanie chwycilem ja za tylek i pocałowalem w usta po czym ona dala mi plaskacza a ja przeprosilem pomyslala chwile i poszlismy na spacer a potem lizalismy sie cala randke hahahaha dobry efekt leku zero stresu. zamierzam sie z nia spotkac i przejsc do konkretow wiadomo 6/9 no ale nie chce w nieodpowiednim momencie pierdnąć jak z puzona haha i zajebac jej śmierdziela w ryj. hahahahahaha. Poradzcie co i jak. Dzieki
  7. Hej Miał ktoś z was tak po Pregabaline że nie mógł usiedzieć w miejscu ani wyleżeć, takie uczucie w brzuchu spięcia i pobudzenia ruchowego? Ja tak mam od 4-5 dni odkąd biorę Pregabaline. Kiedy ten efekt minie. nie mogę normalnie funkcjonować chwile siądę wkurwię się, położę się wkurwię się, wstanę , siądę i tak w kółko, chodzę po przedpokoju tam i z powrotem jakbym był w szpitalu psychiatrycznym.
  8. 4 noc nieprzespana męczania - brzuch z nerwów spięty i boli - ile to razy przekładałem się z boku na bok w ciągu nocy żeby tylko dotrwać do rana tragedia. nie wiem czy ten lek nie działa czy narazie trzeba czekac bo ostatwiłem z dnia na dzień trittico 150mg i zastąpiłem własnie tym valdoxanem dodatkowo dodaną mam pregabaline - ale wszystko wg. zalecen lekarza psychiatry takze sam juz nie wiem co mam robc czekac na cud ze wkoncu zasne jak niemowle czy dalej bede sie meczyl cala noc budzil czlonkow rodziny - ten stan jest nie do wytrzymania. po za tym na drugi dzien czuje sie jakis taki odrealniony, niepoukladany, jakby bez mozgu , 0 planow, krzatam sie po domu tylko i co chwila klade na lozko po chwili wstaje bo wylezec sie ni eda i tak w kolko, totalna pustka w glowie 0 konkretnych mysli co by tutaj robic jak zajac czas - beznadzieja. Miał ktos tak?
  9. Witam serdecznie . Ja podobnie przeszedłem z Trittico 200 mg na noc na Valdoxan 25 mg z dnia na dzień i o śnie mogę zapomnieć . Dwie pierwsze nocki były jakie takie , potem tylko totalna bezsenność Kolega poniżej napisał że się Valduś wkręca 2 tygodnie. A u Ciebie jak jest(było). Ja przeszedłem z trittico 150mg 2 dni temu i dwie noce z głowy co daje cały dzień spierdolony. O której go zażywasz? kolega pisze ze 3 godz przed snem a mi lekarz zalecił godzinę przed snem to brałem o 22. to kto ma racje? jak to się powinno brać może w ulotce jest napisane? ja nie czytam bo się nie chce przerazić i zniechęcić do leku. -- 20 sie 2017, 16:22 -- dzięki a możesz napisać gdzie wyczytałeś że 3 godz. przed snem ? bo jak by tak było to ja o 20 go wezme z innymi lekami a nie bede czekal na 22 hmmm.
  10. orientujecie się kiedy lek zaczyna działać na spanie? bo jestem po 2 tabsach i nie spałem wcale, dodam że odstawiłem trittico z dnia na dzień i przeskoczyłem na Valdoxan (zalecenie lekarza). Na trittico zasypiałem, lecz budziłem się w nocy po kilka razy a rano byłem nieprzytomny dlatego Valdoxan zadziała po kilku dniach czy mam sobie go odpuścić jak nie zadziałał po 2 tabletkach? Biore Valdiego o 22 i kłade się ale efektu zero. Po za tym biore inne leki - Dulsevia 90mg rano, Sulpiryd 150mg rano i Pregabalina narazie 75mg rano i wieczorem i właśnie godzine przed spaniem Valdoxan tylko gdzie to spanie sie pytam hehe. Pytanko do wszystkich: O jakich godzinach bierzecie leki jak macie 3 razy dziennie? ja biore 8 - 14 - 20 - prawidłowo? co 6 godzin? chyba tak w szpitalu sie bierze.
  11. " Przyjmowanie pokarmu może zaburzać działanie leku, dlatego Kwetaplex XR należy stosować przynajmniej godzinę przed posiłkiem lub bezpośrednio przed snem" to przy wersji XR jest wkurwiające nie wiadomo kiedy brać to gówno zwłaszcza jak się bierze 3-4 inne leki o różnych porach wiec człowiek nic tylko byłby przywiązany do odpowiednich godzin brania leków co jest uciążliwe i u mnie źle działa takie przywiązanie na psychikę lepiej jak się łyka raz dziennie rano albo wieczór bez względu czy jesz posiłek. W szpitalu brałem kwetaplex o 20 ale juz po 17 bylem po kolacji a później się nic nie jadło a jak wróciłem do domu to jem kolacje kiedy mi pasuje i nie chce się przejmować czy lek będzie działał ze względu na przyjmowany pokarm czy nie. dlatego odradzam wersje XR po chuj takie coś tworzą. odstawiłem to gówno zresztą po szpitalu odstawiłem wszystko bo szpital to zło już lepiej się leczyć prywatnie, pytam ludzi w szpitalu który raz tu są to większość kilkanaście razy powraca wychodzi powraca to co to za leczenie się pytam. to tylko celebranci jak wpadną w depreche to po miesiącu są jakby nic się nie stało bo skaczą kolo nich ci psychole jak pieski bo pod stołem lądują łyskacze i inne bonusy.
  12. hej biore kwetaplex 50 mg na noc 0-0-1 i mam pytanie w ulotce tego leku jest napisane: Przyjmowanie pokarmu może zaburzać działanie leku, dlatego Kwetaplex XR należy stosować przynajmniej godzinę przed posiłkiem lub bezpośrednio przed snem. Czy to jest istotne czy moge np. zjeść kolacje o 19:30 a lek ten zjeść o 20? niby jest to po posiłku Pytam bo wyszedłem 3 dni temu ze szpitala i tam brałem go o 20 rownej tyle ze kolacje szpitalne sa o 17. Czy to jest wazne z tym posikiem i czy moja opcja czyli 19:30 kolacja a 20 zażycie leku może wpłynąć negatywnie na działanie leku czy nie?
  13. Hej mam pytanie do osób które zażywają 20 mg escitalopramu (mozarin) na dobę. Czy bierzecie go w całości 20 mg rano, czy macie go rozbitego np. 10 mg rano 10 mg w południe albo wieczór. Pytam gdyż wyszedłem wczoraj ze szpitala przez cały pobyt brałem 10 mg rano i w południe 10 mg w sumie dawka 20 mg ale wychodząc zapytałem lekarz prowadzącej czy mogę rano brać całość bo w południe mi nie pasuje i niby się zgodziła. Czy będzie to jakaś różnica w działaniu escitalopramu czy lepiej brać rano te 20 mg bo niby na ulotce jest napisane ze powinno się brać go rano tylko nie napisane w jakiej dawce rano. Po za tym mam jadłospis taki po miesięcznym pobycie w szpitalu gdzie na wypisie podali mi dziwaczną diagnozę f61 zaburzenia osobowości mieszane a byłem tam kierowany z diagnozą zaburzenia depresyjno-lękowe i fobia społeczna no i leki mam takie : mozarin 10mg 1-1-0, spamilan 10 mg 1-1-1, Triticco cr 150 mg 0-0-1 i kwetaplex xr 50 mg 0-0-1 - po 5 tygodniach stosowania źle się czuję mam lęki przed wychodzeniem przed ludźmi a jak już gdzieś jestem po za domem odczuwam straszliwe napięcie, ucisk w głowie, sztywność karku, pocę się i trzęsę. 2 pytanie moje brzmi tak: czy mam dobry zestaw leków na wg mnie moja fobie społeczna czy tam osobowość unikająca (podobne objawy) skoro czuje się tak jak opisałem wyżej czy po prostu mam nadal czekać na rozkręcenie leków bo z ulotek wynika ze powinien być to dobry zestaw na moje dolegliwości.
  14. Ja po 3 miesiącach podobnego stanu (zdiagnozowana depresja f33) wczesniej leczylem sie glownie na fobie spoleczna - dzis dostalem od lekarza psychiatry skierowanie do szpitala nawet mu nie proponowalem tego sam stwierdzil ze skoro tak duzo lekow ktore bralem nie pomogly w moich zaburzeniach a teraz dodatkowo nie spie to lepszym wyjsciem od leczenia ambulatoryjnego jest szpitalne gdzie obserwowac mnie beda czesciej niz jak na wizycie u psychiatry co miesiac, dwa. Boje sie szpitala a jednoczesnie ciesze ze przerwie mi sie ta monotonia dzien w dzien to samo od paru meisiecy: brak spania, rano niechec do wstawania z lozka i lezenie do poludnia, zmuszanie sie do zwyklych czynnosci typu mycie, niewychodzenie z domu i tylko jedzenie jako aktywna czynnosc i tak dzien w dzien ten sam scenariusz wiec pewnie dlatego mialem czesciej niz zazwyczaj mysli o samobojstwie braku mozliwosci funkcjonowania w spoleczenstwie w przyszlosci po prostu totalna beznadzieja.
×