
DevilControlsMe666
Użytkownik-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia DevilControlsMe666
-
Zaburzenia spowodowane używaniem substancji psychoaktywnych
DevilControlsMe666 odpowiedział(a) na Kiarka91 temat w Zaburzenia osobowości
To dobrze, że masz wątpliwości bo bez specjalistycznej pomocy na 99% nie da sobie rady. Żeby wyszedł z depresji najpierw musi poradzić sobie z uzależnieniem (co jest bardzo trudne bo jak w depresji mieć siłę na walkę z uzależnieniem) lub leczyć równolegle to i to. Pewnie dobrze czujesz, że jest tylko wtedy jak czegoś potrzebuje. To nie ulega wątpliwości, że twój partner bardzo cierpi (poznałem to na własnej skórze) co niestety nie zmienia faktu, że tacy ludzie są bardzo toksyczni w bliskich relacjach. Przez to cierpienie są tak skupieni na sobie, że niedosttzegaja nic poza tym, będą manipulować i kłamać, obiecywać, że to się zmieni, jednak samo się nic nie zmieni i jeśli zamieszkacie razem, to nie łudź się, że będzie lepiej. Niestety, to trudne i bolesne ale musisz postawić ultimatum - idziesz się leczyć albo się rozstajemy. Taki człowiek będzie cię zawsze ciągnął na dół za sobą. Są ośrodki "podwójnej diagnozy" gdzie terapia stacjonarna trwa rok i myślę, że to jest właśnie odpowiednia ilość czasu by coś zmienić. Są też prywatne ośrodki jeśli was stać. Brutalne, jednak inaczej się raczej nie da. Każdy kto specjalizuje się w temacie powie ci to samo. -
I tak leki hamujące SERT najlepiej na mnie działają, ale problemy z motywacją, utratą zainteresowań, fascynacją filmem, muzyką, książką czy chociażby pięknem zachodzącego słońca nadal pozostają. Z łatwością można manipulować mózgiem za pomocą neuroprzekaźników, wystarczy spróbować kokainy, mdma, opiatów czy benzodiazepin, te substancje potrafią chwilowo nawet zmienić osobowość człowieka. Niestety gdy chcemy zmienić to na dłużej (oczywiście ww. substancje się do tego nie nadają) to zaczyna się problem, bo mózg tak łatwo nie da się oszukać. Problemów stojących u źródła depresji szukałbym gdzie indziej, a zmiany w neuroprzekaźnictwie są najpewniej następstwem depresji lub zmian w mózgu do niej prowadzącej a nie odwrotnie. EDIT: o proszę C&S i u Ciebie to by się zgadzało nawet , sądząc po obserwacjach Twojej osobowości.
-
Ja chętnie dokładam takim do piwa pod biedronką, niech se chłop ulży w cierpieniach.
-
BROMAZEPAM (Bromox, Lexotan, Sedam)
DevilControlsMe666 odpowiedział(a) na Lady A temat w Leki przeciwlękowe
Dla mnie lepszy od alpry bo dłużej trzyma. Subiektywnie, właśnie bardziej towarzyski. Ale działanie benzo zależy jeszcze od tysiąca innych czynników więc to takie pitolenia, może w czasie gdy ładowałem bromka ogólnie byłem bardziej uspołeczniony i w lepszej kondycji psychicznej. -
KLONAZEPAM (Clonazepamum TZF)
DevilControlsMe666 odpowiedział(a) na megi55 temat w Leki przeciwlękowe
Modlitwa, to silne placebo dla osób mocno wierzących. Ważne, ze przynosi im ulgę. A co do klona, to jest z nim dokładnie tak, jak z alkoholem czy innymi substancjami psychoaktywnymi o właściwościach rekreacyjnych. Nie każdy człowiek sięgający od czasu do czasu po alkohol dla relaksu czy poprawienia sobie nastroju, od razu staje się alkoholikiem. -
Bo za pierwszym razem paro tak działa, później to już raczej tylko przeciwlękowo, zobojętniająco i stabilizująco, ale nastroju czy pewności siebie już tak nie winduje. Wszystko co dobre szybko się kończy. Choć to zależy też od organizmu, objawów, nasilenia choroby itd. Wchodziłem i schodziłem z paro z dobrych 10x ,to mam jakieś tam doświadczenia.Trzeba też bardzo dużo pracować nad sobą bo samymi lekami ciężko coś zdziałać na dłuższą metę. Tak wiem, łatwo się mówi. Ciężko coś podziałać kiedy chyba najważniejszy element zdrowia człowieka szwankuje. Bez ręki sobie poradzisz, na wózku, z rozrusznikiem serca, z cukrzycą, z długami również, ale bez zdrowej psychy jesteś głęboko w dupie.
-
-
http://www.nerwica.com/paroksetyna-seroxat-xetanor-arketis-paxtin-rexetin-parogen-t464.html Nie czujesz nic a nic ? Poczekaj jeszcze parę tygodni na 40 mg aby mieć całkowitą pewność.
-
Hydroksyzyna - możesz być rano trochę rozbita i senna Trazodon - na początku stosowania , jw. Mirtazapina/Mianseryna - jw. Kwetiapina - jw. Zolpidem - rano powinno być spoko, ale ostrożnie bo może się spodobać.
-
Leki nie chcą działać, a co na to lekarze. Jeszcze są elektrowstrząsy, może by Cie wyrwały z tego .
-
Może spinałaś mięsień mocno. Ja samego wkłucia nawet nie czuję, tzn. czuję że jakieś obce ciało wchodzi mi w pupę , ale nie jest to bolesne. Po pierwszym zastrzyku czułem tylko dyskomfort, teraz już nie boli nic, no chyba ,że jak naciskam rękami w miejsca iniekcji, ale to normalne ponoć. Zresztą trzy zastrzyki mi już tylko zostały.
-
Raz pełen energii innym razem zdychający.
DevilControlsMe666 odpowiedział(a) na temat w Depresja i CHAD
Tarczyce sobie zbadaj. Cukier. -
Niedobory pokarmowe objawiającą się jako nerwice i depresje.
DevilControlsMe666 odpowiedział(a) na temat w Medycyna niekonwencjonalna
Kurde, nie liczyłbym ,że cie oliwa z oliwek zabezpieczy przed zjazdami:) To już może w jakiś dobry ekstrakt z dziurawca zainwestuj i w tych gorszych okresach go łykaj jak nie chcesz pchać się w LPD. -
Tak, wyższe dawki teoretycznie powinny "podbić dopaminę". Same odczucia mogą być bardzo indywidualne. Sertralina i fluoksetyna są bardziej aktywizujące (od escytalopramu i paroksetyny) ponieważ ta pierwsza jest inhibitorem DAT, a ta druga (oraz jej metabolit) jest inhibitorem NET. Paroksetyna powoduje najsilniejszą "zamułę" ponieważ działa również antycholinergicznie. Sertralina jest u mnie przy wprowadzaniu silnie lękotwórcza ale jestem w stanie to przetrwać. Natomiast na fluo próbowałem wchodzić 2x i za każdym razem kończyło się to okropnym lękiem wolnopłynącym, a raczej już takim na granicy lęku panicznego, który trzymał mnie 20h na dobę bez chwili wytchnienia, dopiero ok 2-3 nad ranem trochę puszczał pozwalając zasnąć na chwilę. Chyba nigdy tak lękowego piekła nie przeżyłem jak po fluo, bezno mogłem zajadać jak cukierki i nie wiele dawały gdzie normalnie bardzo dobrze na mnie działają. Najłagodniej wchodzi mi fluwo, citalopram/esci i paroksetyna.