Witam,
Ja słyszałam o nerwicy egzystencjalnej.
Wkurzasz się, denerwujesz jak tylko czegoś nie wiesz i już. Mało tego to dól jest tak głęboki, że trudno z niego wyjść.
Podobno ona ma prawo powstać jak się wchodzi w poznanie czegoś i jest się bez świadomości co to jest?.
Jak dawać z tym radę?
Koleżanka mówi, ze najlepiej przed czasem zadawać pytania o to co trzeba by wiedzieć na dany dzień.
Nabawiłam się jej w momencie odpowiedzialności za całą rodzinę i takiego natłoku informacji, któremu nie byłam w stanie podołać, że nerwy odmawiały mi posłuszeństwa.Temu towarzyszyło znerwicowanie żołądka.
Czy może też macie takie objawy?