Skocz do zawartości
Nerwica.com

pomocnik

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia pomocnik

  1. pomocnik

    Pracoholizm

    Witam, Zapewne już wiele razy było o tym pisane.....ale może od początku. Z czego się bierze pracoholizm? Ja obserwowałam swojego ojca. Całymi dniami pracował i późno wracał do domu. Cały czas mówił o pracy. A jak był poza pracą to odpoczywał ale było widać, że wtedy też pracuje. Przyjęłam jego model działania.....i teraz ja też jestem pracoholikiem. A więc jest to przyjęty model działania. Może być od jednego z rodziców. Czy można wyjść z pracoholizmu? Oczywiście, że można ale pod warunkiem, że spełnił już swoją rolę w moim życiu? Czy spełnił już swoją rolę w moim życiu? Zapewne tak bo osiągnęłam już w nim wszystko co chciałam. Mogę wyjść z pracoholizmu. Co przyjmę teraz w zamian? Normalną pracę bez bycia pracoholikiem.....bo tak już trzeba. Czuję się ozdrowiona........ A jak to było u Was?
  2. Witam, Ja słyszałam o nerwicy egzystencjalnej. Wkurzasz się, denerwujesz jak tylko czegoś nie wiesz i już. Mało tego to dól jest tak głęboki, że trudno z niego wyjść. Podobno ona ma prawo powstać jak się wchodzi w poznanie czegoś i jest się bez świadomości co to jest?. Jak dawać z tym radę? Koleżanka mówi, ze najlepiej przed czasem zadawać pytania o to co trzeba by wiedzieć na dany dzień. Nabawiłam się jej w momencie odpowiedzialności za całą rodzinę i takiego natłoku informacji, któremu nie byłam w stanie podołać, że nerwy odmawiały mi posłuszeństwa.Temu towarzyszyło znerwicowanie żołądka. Czy może też macie takie objawy?
  3. ..był to objaw strachu przed kontaktem z nowymi osobami. Z czasem minął jak poznałam ludzi.
  4. Ja wierzę i ogólnie wiem, że tak jest. Przychodzi na to czas.
  5. Witam, Jak ktoś chce się wyleczyć z nerwicy to zapraszam na spotkania na które się wybieram pt: Jak wyjść z nerwicy? Spotkanie się odbędą w Warszawie w dnach: -2.06.2008-temat- Proces wejścia w nerwicę. -9.06.2008-temat- Proces bycia w nerwicy. -16.06.2008-temat-Proces wyjścia z nerwicy. Spotkania organizuje Kościół Jedności Wiary. Jeśli Cię to interesuje to wyślij prywatną wiadomość to podam bardziej szczegółowe dane. Cieplutko pozdrawiam
  6. Moja mama mówi,że miała bardzo dobry poród...bo się do tego porodu przygotowała.Pytałam ją jak si do porodu przygotowała? Powiedziała mi, że najpierw określiła kiedy najlepiej będzie jak będą dzieci czyli wytyczyła czas. później sie do tego czasu przygotowywała. A potem urodziłam się Ja...wiec jak mówi była przygotowana. Jak się przygotowywała w między czasie? Mówiła, że czytała o dzieciach książki...rozmawiała z moim tatą na tematy dzieci i jak będą je wychowywać.Gotowość sama przyszła za jakiś czas.
  7. Witam, U mnie nerwica lękowa się zdarzyła gdy zobaczyłam osobę, której cuchnęło z ust. Pomyślałam a gdyby tak mnie się to stało i zaczęłam się tego bać. Bałam się i bałam aż to się w moim życiu stało. Ciekawe co? Czy lęk przed czymś przynosi spełnienie tego? Pewne tylko wtedy gdy się tego chce....a więc podświadomie tego chciałam by się to spełniło w moim życiu...ale dlaczego? Co chciałam dzięki temu osiągnąć? Pewnie się zdziwicie ale dzięki temu chciałam być popularna. Wszystkie osoby w tym czasie zwracały uwagę na tą dziewczynę w mojej klasie- szkoła podstawowa. Wątpliwa to popularność ale jednak tak się stało. Tak wtedy widziałam popularność. Czysta głupota..co? Mijały lata a ja wciąż chciałam być tak popularna. No i stałam się tak popularna. Wszyscy mówili o tym, że mi śmierdzi z ust.I tak było. Ciało fizyczne potrafi dokonać cudów. Prawda? Pewnego dnia zrozumiałam, że popularność ma inny wymiar.....chciałam być w czymś innym popularna......i dolegliwość jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki minęła. Wiedziałam już, że aby być popularna to musiałam dokonać tego co było trzeba w zakresie tego na czym się znałam. I stałam się popularna w tym na czym się znałam doskonale. Ot co. A to co napisałam Wam wszystkim uzdrowiło mnie do końca z głupoty nie zrozumienia popularności.Uzdrowiłam się ostatecznie z nerwicy lekowej. Dla mnie był to sposób na zrozumienie popularności. Tak to widzę z perspektywy czasu. Życzę Wam powodzenia w wychodzeniu z nerwicy lękowej........ Pozdrawiam
  8. pomocnik

    Witam,

    Witam, Zdecydowałam się pisać tutaj o nerwicy żołądka. Mam nadzieję, ze to pomoże innym i też mnie do końca. Wątek umieściłam w temacie; Nerwica lękowa. Pozdrawiam wszystkich
  9. Witam, Celem założenia tego tematu jest przyjrzenie się na nowo temu co minęło w zakresie nerwicy żołądka i temu co jeszcze jest. Dlaczego to piszę naprawdę i prawdziwie? ...wiem, że takich osób jak ja ma prawo być dużo i one potrzebują pomocy w tym jak dać radę temu co być może się samemu w którymś momencie wybrało? Trochę historii o mnie...... Kiedyś nerwica żołądka reagowała na wszystko czego nie znałam na "NIE". Do dzisiaj tak się dzieje.Gdy zaczyna mi być nie dobrze to pytam. Czego chcesz? Co mam się dowiedzieć byś minęła? Dowiaduję się i przechodzi. Ten prosty mechanizm pytania sprawia,że czuję się coraz zdrowsza i coraz lepiej bo wiem coraz więcej w zakresie tego czego potrzebuję. Wiele czasu minęło aż to zrozumiałam. Czyżbym sama się na to kiedyś zakodowała ...na taki mechanizm poznania? Czy wszystko mamy na swoje życzenie? Zapraszam do dyskusji i opisu Waszych przypadłości w tym temacie........
  10. To jest dobrze być perfekcyjnym...tylko, że trzeba dać temu radę. Nauczyłam się być perfekcyjną w swoim rodzinnym domu....ale nauczyłam się też tego jak to robić.Zawsze wszystko do końca. Podglądałam mamę. Stawia problem, kłopot a potem stara się go rozwiązać i zawsze jej to wychodzi. Ja tak samo działam.
×