Skocz do zawartości
Nerwica.com

Deprnerw

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Deprnerw

  1. mnie się jeszcze nie udało polepszyć samopoczucia, może kiedyś....
  2. Deprnerw

    Brak sensu zycia

    Nie ma czegoś takiego jak sens życia, ma być dobre samopoczucie a wtedy można to uznać za jakby ten "sens życia"
  3. Zupełnie jakbym czytał o sobie.
  4. Deprnerw

    Nie lubie życia

    szczęście nie istnieje... radości zaznałem może ze 2 razy w życiu, beznadzieja... "Oj jakie ty masz szczęście" itp. też wiele razy słyszałem tylko że takie szczęście nie jest do niczego potrzebne.
  5. Deprnerw

    Nie lubie życia

    Brzmi jak jakaś okrutna klątwa. Odbieramy tym, którzy pragną a dajemy tym, którzy tego nie chcą. Odbieramy szczęście jednym by uczynić innych nieszczęśliwymi. Mam solidne podstawy aby twierdzić że tak właśnie jest i to w każdej dziedzinie.
  6. Cześć, niby czemu wolisz świat wirtualny ? Świat wirtualny nie ma takich barier jak rzeczywisty ( kumają tylko ci co mają ten dość dziwny problem ) ?
  7. forum kiepsko działa, inne strony działają szybko, a tu jest zamuła z dowolnym tematem łaczy się ponad minute i nie zawsze wchodzi,
  8. Osobnicy lękowi też mają jakiś znajomych przy których nie są lękowi, tylko 10 000 razy trudniej takim osobnikom wejść w jakąkolwiek relację, czasem całkiem przypadkiem to wychodzi, jak zdarzy się chwilowe obniżenie lęku i będzie akurat ku temu sytuacja co niestety zdarza się bardzo rzadko ale zdarza się, mam duże doświadczenie w tym temacie.
  9. Escitalopramu jeszcze nie brałem, tylko citalopram, ale już sam nie wiem czy jest sens to testować ?
  10. Dołóż mirty. Zdecydowanie. Może zadziała na Ciebie dopiero 60 mg? I to też nie od razu, ale na Twoim miejscu spróbowałabym. Ja na samą wenle też nie zareagowałam. Jak lekarz będzie kręcił nosem, pokaż mu to forum Ja z moją lekarką razem kilka razy tu wchodziłam, a ponieważ ona załamywała nade mną ręce, bo nic nie chciało działać, to szukałyćmy ciekawych kombinacji tutaj CRF nie poszedł na pierwszy ogień, bo bałam się mirty (15h horroru z którego nie możesz się obudzić troszkę zniechęca ), ale e desperacji sięgnęlam po to i zadziałało :) Ja mam wrażenie, że to nie tyle tycie w sensie tłuszczyk się zatrzymuje, co tycie przez zatrzymywanie wody organizm nie może się pozbywać tego co normalnie poszło by z moczem. Ja widzę to po twarzy, konkretnie po powiekach, które raczej nie tyją No i czuję, że jestem spuchnięta, jak bym miała ciężki okres i kaca stulecia jednocześnie Dołóż mirty. Zdecydowanie. Może zadziała na Ciebie dopiero 60 mg? I to też nie od razu, ale na Twoim miejscu spróbowałabym. Ja na samą wenle też nie zareagowałam. Jak lekarz będzie kręcił nosem, pokaż mu to forum Ja z moją lekarką razem kilka razy tu wchodziłam, a ponieważ ona załamywała nade mną ręce, bo nic nie chciało działać, to szukałyśmy ciekawych kombinacji tutaj CRF nie poszedł na pierwszy ogień, bo bałam się mirty (15h horroru z którego nie możesz się obudzić troszkę zniechęca ), ale e desperacji sięgnęłam po to i zadziałało :) Droga Aramino :) dzięki za radę, myślę że trzeba będzie spróbować, co do koszmarów to mam je każdej nocy obecnie przy 10 lub 30mg mianseryny chociaż nie śpię całym ciągiem tylko 3 razy się wybudzam każdej nocy natomiast to uczucie niemożności wybudzenia się podczas koszmaru też występuje cały czas, do tego zimne poty czyli śpię mając otwarte okno i wybudzając się w nocy jestem cały mokry a ostatnio noce są dość chłodne, także nie wiem co to jest.
  11. Współczuję ci, jedyne co możesz w tej sytuacji zrobić to się odwołać od decyzji orzecznika, wtedy masz następną komisję jeśli to nie poskutkuje to odwołanie do sądu, podważaj opinie biegłych jeśli nie jest ona dla ciebie korzystna, żądaj innego biegłego (przed sądem) jeśli nie masz przepracowanych 5 lat to należy się renta socjalna (przy umiarkowanym st. niepełnosprawności, przy st. znacznym dostajesz z automatu oczywiście trzeba stanąć przed komisją) a dla tych co przepracowali 5 lat to już renta inwalidzka, informacje dostępne w necie. Aha i pamiętaj nie robisz nic sama wszystko robisz z pomocą innych osób wielokrotnie o tym wspominaj i nie przychodź na komisje czy rozprawy sama tylko z drugą osobą, to bardzo istotne.
  12. Ogółem u mnie Wenflaksyna jakoś nie bardzo działa, nie czuje zbytnio różnicy przy zwiększaniu dawki, lekarz zalecił że jak nie czuję żadnej różnicy to mogę zacząć odstawiać Wenflaksynę i potem będzie inny lek z innej grupy leków, w sumie mogę pobrać jeszcze przez jakiś czas, poprosić o dodanie mirty, chociaż mój lekarz jest co do tego połączenia sceptyczny i twierdzi że efektu nie będzie, teraz biorę 225mg Wenflaksyny i już zbytnio dawki bym nie chciał podnosić bo to i tak jest już dużo, poczekam zobaczę może się rozkręci a jak nie to odstawię. Mam pewien trop dlaczego leki nie działają na mnie zbytnio, ale to się dopiero okaże za jakiś czas.
  13. Mój lekarz twierdzi że mirta nie działa Teraz mam Wenflaksyna 225mg rano Perazin 25 na noc
  14. Połączenie dobre, ile czasu bierzesz??, można zwiększyć dawkę, bądz zmienić na mirtazapine. Zwiększyć dawkę Wenflaksyny czy Mianseryny ? Ciekaw jestem co mój lekarz na to powie jak mu wspomnę. Wenflaksynę biorę już miesiąc, wcześniej był Citalopram.
  15. Co myślicie o tym : Wenflaksyna 150mg / rano Mianseryna 30mg / wieczór/ na spanie Ciut łatwiej zasnać, potem koszmary senne każdej nocy a jakoś nie działa na zmniejszenie lęków oraz nie ma napędu do życia.
  16. A teraz już się okres unormował i nie ma już takich bóli jak wcześniej ? Czy stosowałaś Clotrimazolum? taki krem bez recepty, sadzę że mogłaby wspomóc leczenie. W znanym mi przypadku pomogła ale jest to długotrwałe leczenie, też globulki pomagały na jakiś czas i potem znów to samo.
  17. A badanie krwi w kierunku Candida i Boreliozy oraz badanie tarczycy było robione ( z krwi)? Znam podobny przypadek do opisanego przez ciebie i dlatego wypytuje. Leki hormonalne (antykoncepcyjne) pomogły i jakie brałaś? Coś do globulek dodatkowo miałaś przepisane?
  18. Czy robił ktoś z was badania na poziom witaminy D oraz B12?
  19. Coś może być na rzeczy, zaburzenia psychiczne i hormonalne oraz skórne dodatkowo nie działające leki psychiatryczne czyżby było to spowodowane zakażeniem boreliozą i candidą? Opisz swoje objawy wszystkie bo generalnie to do mnie pasuje bo mam tylko skutki uboczne leków a poprawy brak, leki też zmieniane i nic zero poprawy a po jakimś czasie nawet gorzej się czuje, brak energii ciągły. Leki hormonalne bierzesz pewnie z powodu bardzo bolesnych miesiączek, a ta grzybica to uspokaja się na jakiś czas czy jest cały czas nie zaleczona? Jaki leki stosujesz na tą grzybicę?
×