Skocz do zawartości
Nerwica.com

tomek23

Użytkownik
  • Postów

    360
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomek23

  1. Ludzie na innym forum pisali ze prawdopodobnie zryłem sobie mózg przez porno. Tłumaczyli mi to w ten sposób ze jesli ogląda sie za duzo pornuchów to mózg potrzebuje cały czas nowych bodzców i mogą wtedy podniecac rzeczy sprzeczne z orientacją. Włączyły mi sie tez mechanizmy nerwicowe gdzies jestem to cały czas obserwuje innych facetów i zastanawiam sie czy on mnie pociąga. I o dziwo jak widzę w realu faceta i zastanawiam sie czy byłbym w stanie z nim to zrobic to cos mnie odpycha od tego brzydzi mnie to
  2. Dawno mnie tutaj na tym forum nie było bo wszystko było dobrze. A teraz znowu zaczynam swirować i bać sie ze jestem gejem albo bi. Parę razy oglądałem gejowskie porno i jestem pewien ze mnie to kręciło najgorsze jest to ze czasami mam wrazenie ze wolę oglądać porno z gejami niz te normalne i ze kobiety mnie juz tak nie kręcą. Kiedyś czytałem taki artykuł który mówił o tym ze jak ogląda sie za duzo pornografii to mogą cie zacząć kręcic rzeczy które normalnie nigdy by cie nie podnieciły. Więc nie wiem czy to mój mózg sie zrył od tego porno czy serio jestem gejem. Inna sprawa jest taka ze jak jestem na zajęciach czy coś to nigdy nie zwracam uwagi na facetów na kobiety tak jak jakas mi sie spodoba to czuje to wyraznie
  3. Chciałbym pogadac z kims kto cierpi na ROCD jak jest ktos chętny to niech pisze do mnie na priva
  4. Ale jak tam umówiłas sie w koncu na wizyte u lekarza ?
  5. No hej dawno tutaj nie wchodziłem. Jak wam sie zyje u mnie ze tak powiem chujowo ale stabilnie. Ci co mnieł pamiętają zapewne wiedzą jak swirowałem bo bałem sie ze jestem gejem, No to juz tego sie nie boje bo wiem ze seks z facetem mnie brzydzi. Martwi mnie tylko brak uczuc do dziewczyny chociaz lekarz mnie zapewnia ze taka pustka emocjonalna zdarza sie przy niektórych zaburzeniach
  6. Znowu czuje zalewający mnie smutek myslałem ze będzie juz dobrze bo ostatnio czułem lepszy nastrój a dzisiaj znowu cos mi nie wyszło i wprawiło mnie to w doła
  7. Moze po prostu depresją usprawiedliwiam swoje nieudacznictwo kazda nawet najmniejsza przeszkoda wydaje mi sie mega problemem
  8. Czuje sie chujowo. Mam wrazenie ze dziewczyna niedługo ze mną nie wytrzyma i zerwie ze mną bo coraz częsciej kłócimy sie z powodu mojego stanu. Niby nie czuje do niej zadnych emocji ale mysl o zerwaniu powoduje u mnie dodatkową załamkę. Sam nie wiem czy ją kocham czy nie. Skoro nie kocham to czemu mysl o zerwaniu mnie dobija. Ale z drugiej strony gdybym kochał to bym czuł jakies emocje. Co jeszcze mnie wnerwia, sport który zawsze był moją radoscią tez powoduje u mnie smutek. Zawsze sie uzalam dodatkowo nad sobą jesli cos mi w treningu nie wyjdzie więc sport to nie jest jakies dobry sposób na depresję. Zakładając ze mam depresję bo moze jestem po prostu nieudacznikiem który nie potrafi sie ogarnąć
  9. Mnie wszystko dołuje za duzo by wymieniac ale czuje sie prosto mówiąc do niczego Mam wrazenie ze nic dobrego mnie juz nie czeka. Nie mogę sie zabrać za sport który wczesniej dawał mi masę radości i był sensem mojego zycia. Ale czuje takiego doła niesamowitego oraz czuje takie osłabienie mięśni. Następna rzecz , zawsze wydawało mi sie ze pasujemy do siebie z moją dziewczyną ale od wielu miesięcy czuje niesamowitą pustkę emocjonalną w stosunku do niej. Boje sie ze sie odkochałem ale kazda powazniejsza mysl o zerwaniu konczy sie płaczem. Juz wolałbym naprawdę sie odkochać bo zerwałbym i po problemie ale nie potrafie tego zrobić. Chciałbym ją kochać jak dawniej ale nie potrafię nie wiem czemu, nie wiem co sie stało.
  10. Jednak moja psycholożka miała rację ze mam depresję. Cały czas skupiałem sie na tej pustce emocjonalnej nie zdawałem sobie sprawy ze ta pustka emocjonalna tez moze byc obecna przy depresji. Cały czas myslałem ze mam jakis rodzaj nerwicy. Ale to tłumaczy wieczne przygnębienie i niechęc do zycia
  11. tomek23

    Nie chce mi sie zyć

    Sam juz nie wiem czy ja mam depresję czy po prostu coś sobie wymyślam. Lekarz niby zdiagnozował depresję. Chciałbym sie ogarnąć ale jakoś nie mogę bardzo tez chciałbym wrócić do sportu ale kazdy trening powoduje u mnie doła bo za bardzo nie mam kondycji. Moze po prostu taki jestem ze mam skłonność do uzalania sie nad sobą
  12. Niby 23 lata to jeszcze nie starość ale swiadomosc ze z roku na rok jestem coraz starszy i nic nie osiągnąłem i pewnie nie osiągnę mnie dobija. Często sie tez zastanawiam jaką smiercią przyjdzie mi umrzec
  13. Lekarz twierdzi ze cierpię na depresję. Wczesniej myslałem ze depresja to tylko wymysł. Ale w tej chwili czuje taki straszny smutek i nie potrafie z tym walczyc. Dodatkowo sport zawsze był dla mnie wazny i to ze nie potrafię sie ogarnąć i zabrac sie za treningi dodatkowo mnie dołuje. Dla niektórych to pewnie nic takiego ale dla mnie to zawsze było wazne
  14. Lekarz jak na razie nic nie wie
  15. Bo czułem potrzebe bycia normalnym a nie cały czas zyc na psychotropach. Dlaczego do cholery nie mogę normalnie zyc jak inni
  16. Nie wiem parę miesięcy moze.
  17. Przestałem brać leki i dziwnie sie czuje. Odczuwam napięcie sam nie wiem czemu oraz czuje tak jak by lęk przed śmiercią ze mogę umrzec chociazby dzisiaj. Chciałbym byc normalny ale to chyba jest niemozliwe
  18. Mnie moja pani doktor wysyła do neurologa miałem isc po skierowanie do rodzinnej a juz od 2 tygodni odkładam wizytę
  19. A ja czuje ze zdrowieje ta pustka emocjonalna tak jak by wydaje sie mniejsza w porównaniu z tym co było to jest o niebo lepiej. Ale nie chce sie cieszyc bo moze mi sie pogorszy
  20. Moim zdaniem isc i nie powiedziec całej prawdy jest bez sensu. Ja sam szedłem z nastawieniem ze powiem szczerą prawdę bo gdybym kłamał to równie dobrze mógłbym nie isc
  21. A ja na razie czuje sie dobrze i czuje ze wracam do zycia. Oczywiscie nie jest idealnie i lęki mi towarzyszą ale da sie zniesc. Oraz strasznie raduje mnie fakt ze wróciłem do biegania ułozyłem sobie plan treningowy dzięki któremu w 10 tygodni mam byc w stanie biec przez godzine bez przerwy. Najtrudniej będzie wytrwac pierwszy miesiąc w tym postanowieniu a potem to z górki
  22. Od ponad tygodnia tez znowu wróciłem do sportu. I musze tym razem wytrwac chodzby nie wiem by mnie to męczyło. Nie tylko dlatego zeby odzyskac dawną osobowosc ale zeby pokazac niektórym draniom ze nie jestem totalnym zerem
  23. Dzisiaj po zaparkowaniu samochodu z 10 razy sprawdzałem czy jest zamknięty oraz czy na pewno ręczny zaciągnąłem. Pewnie sprawdzałbym więcej ale po któryms razie powiedziałem dosc. To chyba wygląda na nerwicę natręctw
  24. Jak u psychologa ? no to jeszcze nie wiem w tym tygodniu dostane wyniki. Sam jestem ciekaw tych wyników
  25. Ja tez czuje sie okropnie, Czemu z moją dziewczyną nie moze byc tak jak dawniej dlaczego czuje taką straszną pustkę do nie j. Przeciez było tak dobrze i gdybym naprawdę przestał kochac to mysl o zerwaniu nie powodowałaby u mnie płaczu, Okropnie sie podłamałem zniechęciłem sie do wszystkiego
×