Emilio

Dobry wieczór widzę że nie wszyscy jeszcze śpią

Indywidualna,kiedyś też chodziłem poprawilo sie i przerwałem,kiedyś brałem spamilan.Od Listopada nerwica mi się nasiliła,teraz balansuje z dawkami wenli,żeby dobrać optymalną. -- 26 sty 2016, 01:40 -- No wiem co czujesz,ja tak mam przy zwiększaniu dawki przez jakiś czas. -- 26 sty 2016, 01:42 -- Oby ta poprawa zostala już im na dobre u mnie cały czas wzloty i upadki,karuzela.

Ehh powiem Ci że nie wiem,jutro zaczynam psychoterapie zobaczymy co będzie A nie wiesz co z Novymio i jeszcze z paroma osobami co często tu bywali ?

Cześć,oj elo elo niezdarka z Ciebie

dzisiaj jestem całkiem pobudzona na szczęście, dzięki temu bardziej wydajna :) cały weekend przeleżałam, przespałam, nic nie zrobiłam ... także wole tak, niż zombie, byle bez lęków agusiaww, weno mi też posprzątaj Tak ja dzisiaj lekko zwiększyłem dawkę i też bardziej wydajny jestem ;P Aguś mi też możesz przelecieć mieszkanie xD

Cześć,witajcie pogoda do bani,ale zdecydowanie lepiej się czuję jak wczoraj,bo byłem no life

Bo działa ale krótko,trzeba często zwiększać dawki co dla mnie jest strzałem w kolano.Ale schodzenie jest 100 razy gorsze dla mnie,może za szybko schodziłem. -- 25 sty 2016, 12:48 -- O tak,ta zajebista hipomania 1000 rzeczy na raz,milion myśli na sekunde xD

Spojrzenie na świat, możesz to rozwinąć bo się zainteresowałem. Jeśli patrzymy na świat w czarnych barwach a jest kolorowy to sami sobie robimy krzywdę,lecz nasza psychika kreuje się od dzieciństwa nie wystarczy jeden negatywny impuls,żeby doprowadzić do zaburzeń.Dopiero gdy ciągła fala negatywnych myśli,emocji trwa przez lata a my nie potrafimy się bronić dochodzi do trwałych zaburzeń. -- 25 sty 2016, 12:27 -- Nie jesteś sama,miałem podobnie.

Cześć,tak na prawdę żaden lek nas nie wyciągnie z tego bagna jeśli nie zmienimy swojego myślenia,nasze spojrzenie na świat nas wyczerpuje a leki tylko dodatkowo zamulają,

No ba,ale to stare czasy

Oj ja to bym musiał nadrabiać parę miesięcy co tu się działo

Witajcie co słychać ciekawego ? wróciłem ponownie moi drodzy

Yoo witajcie,co porabiacie wieczorkiem ?

Brałem Opipramol przez dłuższy czas w dawce 1-1-2 i strasznie słabo działał. Biorąc go doraźnie musi być jak cukierek. Na mnie pramolan działa dobrze i szybko tylko zamula strasznie. -- 24 sty 2016, 21:22 -- No ja płacę 12 zł -- 24 sty 2016, 21:23 -- Chyba nie mam nic do stracenia tylko przeraża mnie to schodzenie z wenli,musiał bym bardzo powoli.

Cena i tak wysoka xD tylko ja już odstawiałem wenle i był koszmar,musiałem wrócić spowrotem do niej. Da się to przetrwać, jak jest dużo benzo na stanie, można jeszcze wódy dopić i da radę, a najlepiej to w zamian inny antydepresant, na zakładkę tak zwaną, w tym wypadku cymbalte a mam lekarza w środę to może zapytam o nią, /cenzura/ ale drogi ten lek, chujnia na maxa. No ja miałem teraz w piątek lekarza,następnym razem zapytam no można pramolanem się ratować ale i tak długo nie wytzrymałem,jeśli to cena za miesiąc i jest dobry lek to się poświęce.

odstawiasz wenlę i bierzesz Cymbaltę .Spokojna Twoja rozczochrana . lekarze wypisują - najtaniej w DOZ za 170 zł paczka na miesiac https://www.doz.pl/apteka/p48672-Cymbalta_60_mg_kapsuki_dojelitowe_twarde_28_szt Cena i tak wysoka xD tylko ja już odstawiałem wenle i był koszmar,musiałem wrócić spowrotem do niej.

Pozostaje mi psychoterapia,nie mogę tak żyć,ciągła wegetacja. -- 24 sty 2016, 18:23 -- jest jeszcze Cymbalta , porównywalna do wenli , ale stokroć lepsza . Brałem . Lekarze to przepisują ? -- 24 sty 2016, 18:25 -- jest jeszcze Cymbalta , porównywalna do wenli , ale stokroć lepsza . Brałem . Lekarze to przepisują ? Tylko można to brać z wenlą czy trzeba odstawić,bo ja sobie tego nie wyobrażam.

Nie jest za dobrze,senność,brak motywacji,lęki są czasami,serce nie regularnie czasem bije,szybko się męcze.Psychiatra zamiast poprawić mój komfort to każe brać dodatkowo rano i wieczorem pramolan,przecież to jest absurd,gdzie normalnie funkcjonować. No czyli standard, pisałem kiedyś, że ten lek jak zacznie mulić to już nic się nie zmieni, najgorsze w tym wszystkim to, że na ma za bardzo na co zmienić. No to jest masakra,farmakologia jest bezradna w tym przypadku.

80mg kosmos o0 ale wydaje mi się że max 60mg powinno się brać,ja max brałem 40mg i ładnie zadziałał na lęki.

Nie jest za dobrze,senność,brak motywacji,lęki są czasami,serce nie regularnie czasem bije,szybko się męcze.Psychiatra zamiast poprawić mój komfort to każe brać dodatkowo rano i wieczorem pramolan,przecież to jest absurd,gdzie normalnie funkcjonować.

Emilk to ty!? Tak to ja -- 24 sty 2016, 17:43 -- a co Ci da dorazne stosowanie wenli na noc? To nie benzo, tylko lek o długotrwałym uwalnianiu doraznie nie podziała. -- 24 sty 2016, 16:08 -- moze zmiana na inny lek u Ciebie pomoze? Aguś już tyle leków różnych brałem że poezja.

Na mnie pramolan bardzo dobrze dziala juz pol tabletki mnie uspokaja,nie uzaleznia,jedyny minus to sennosc.

Wenlafaksyne biorę 10 miesięcy i szału nie ma,na początku zwiększa lęk bo działa na nerodrenaline,wiec mocno pobudza.Obecnie mam dawkę 150mg i jest różnie,lęki się pojawiają,ogolnie trzeba czesto zwiększać dawkę żeby organizm cokolwiek odczuwał,no jestem trochę zawiedziony tym lekiem,nie chce brać kosmicznych dawek bo schodzenie jest koszmarne.

Witajcie większość mnie tu zna powiem tak cały czas jestem na wenli 150mg lecz nie ma większej poprawy lęki się pojawiają doszly nowe objawy takie jak uczucie nie równego bicia serca lub zatrzymywanie sie.Wczoraj w nocy mialem okropne mdłości wraz z lękiem,bylem u psychiatry lecz nic nowego mi nie powiedzziala oprocz tego ze pramolan mam brac dodatkowo rano i wieczorem,dla mnie jest to nie wykonalne bo po tym nie da sie normalnie funkcjonowac..dzisiaj wstalem na pol przytomny bez sily i motywacji.Straszniee sie dodadkowo mecze fizycznie czasem chodzenie mnie zabija i zadyszka gotowa.Nie wiem co moze mi jeszcze pomoc ale nie wyglada to dobrze. -- 24 sty 2016, 16:18 -- 10 miesięcy kuracji tym lekiem to chyba stracony czas,teraz w tygodniu włączam psychoterapie bo leki mnie nie wylecza.