serb7

Tak czytam ... czytam. I nadal nie mam pojęcia w jakim kierunku to zmierza. Ciągle widzę tylko "jestem brzydki, nie w typie". Nie chce Cię urazic ale to jest naprawdę wk**wiające. Jest pełno brzydkich lasek które nie zwazają na wygląd z racji iż same urodą nie grzeszą. Co z nimi ? I jak masz zamiar podać znowu te argumenty... Proszę Cię , policz do 10, wdech, wydech... Podejdz do ściany i zajeb w nią glową. W moim temacie oczywiście musiales wspomnieć ,że jesteś brzydki. Serio ? Co mnie to obchodzi? Obyło by się bez tej informacji. Każdy ma swoje problemy a Ty nie jesteś pępkiem świata, w tym przypadku forum. Skoro jednym z Twoich głównych celów jest znaleźć dziewczyne, smutne. Nikt nie lubi desperatów. Zresztą nawet jak znajdziesz nie wiem czy Ci to pomoze, nadal będziesz w swoim mniemaniu brzydki. Znam parę przypadków, mianowicie moi koledzy nie zbyt urodziwi maja naprawdę piękne dziewczyny, szukasz wymowki a tak naprawdę nie w tym rzecz, chodzi o to... Hmm jak by to powiedzieć, jesteś nieporadną cipą. To nie ma Cię obrazic to ma Ci coś uzmysłowić. Oni mają wyj**ane, i tak tego nie zmienią to nad czym lamentować. Nie plączą 300 stron. Pracują, ćwiczą, mają pasję, bawią sie... żyją :) Rad Ci nie będę dawał, nie ma sensu. Żyj Pozdrawiam.

Hmm , chłodna dzisiejsza obserwacja, nic wielkiego. Wkurwiają mnie jebane nastoletnie matki które dzień w dzień napierdalają zdjęcia na facebooku swojego "cudu" którego jest 7 miliardów na świecie. Dumne cipy, które maskują swoją nieudolność dzieckiem, jak by to było wielkie osiągniecie zrobić je. Bądź dumna suko jak już je wychowasz. Przepraszam za słownictwo, po prostu polskie wulgaryzmy są tak soczyste i tak opisują stan ,ze szkoda ich czasem nie użyć. Pozdrawiam wszystkie dobre mamy. Kocham was

Banalne. Aby poznać siebie musisz wystawiać się na próby. Wszelkiego rodzaju, od sportu po książki, Będę cwiczył , przeczytam tyle książek. To kształtuje charakter. Trzeba sprawdzać swoją wytrzymałość , zaangażowanie, reakcje w trudnych chwilach. Poddałeś się ? a może jednak wracasz z dwukrotną siłą i determinacją? To już wiesz cos o sobie. Niestety nie można się okłamywać, szczerość z samym sobą to podstawa. Czuj, przezywaj , nie hamuj się. A poznasz siebie

Owsik tak przeczytałem pare stron i zastanawia mnie co Ty chcesz usłyszeć od innych uzytkownikow ? W jakim kierunku zmierza ten temat ? Skoro jesteś brzydki, uważasz się za nieatrakcyjnego to czego Ty chcesz ? Rad Ci nie będę dawał , Ty nie chcesz ich, chcesz się tylko użalac nad czyms na co nie masz wpływu. Nasz piękny świat jest tak skonstruowany ,ze liczy się atrakcyjność fizyczna. Ale na szczęście jest jeszcze cos takiego jak charakter, sposób bycia, nastawienie. Przykro mi to stwierdzić.. sądzę ,że to tez masz "brzydkie" może w tym problem. Jakim się czujesz takiego Cię postrzegają. Ryja nie zmienisz. Niestety, niektórzy jeszcze nie rodząc mają już przeje***e.