frutek

witam ja zaczynam brac lamotrix.dopiero 3 dzien. biore go w polaczeniu z seronilem,na nerwice i bulimie. seronil lykam od stycznia tego roku. i chcialabym sie dowiedziec czy ktos z was tez mial takie polaczenie i jak sie czul?i co najwazniejsze czy nie tyl bo u mnie to urasta do nie wiadomo jak wielkiego problemu.

mam pytanie... wiecie moze jak to jest przy zajsciu w ciaze podczas uzywania seronilu?czy on jakos zmniejsza mozliwosc czy zwieksza zajscia?czy ie ma zadnego wplywu?a jak juz sie zajdzie to czy mozna go brac podczas ciazy?

dzięki bardzo:))poczekam jeszcze troche. tylko ja seronil biore od lutego, dopiero niedawno czyli 20 dni temu podnioslam sobie dawke z 20, wczesniej jadlam 10. ale ogolnie jest ok. przemecze sie troszke:)) a co do wagi to najpierw schudlam ale ze 2 kg a potem je przybralam. ale mysle ze to nie od seronilu tylko zmienionego trybu zycia.

siemka mam takie pytanko. zaczelam jesc seronil 30 i leb mi peka czy to kiedys przejdzie czy jak?biore juz 20 dni i czuje sie jakby mi ktos mozg zgniatal tragedia po prostu. przeskoczylam na 30 bo wydawalo mi sie ze 20 juz na mnie nie dzialaja a teraz mam film ze ogolnie poradze sobie bez tabletek. nie wiem czy pogadac z psychiatra o odstawieniu. z reszta mam w glowie dwie zbierznosci bo z jednej strony sie boje odstawic bo wszystko wroci a z drugiej juz jestem zmeczona tymi tabletkami. chce juz zyc normalnie i nie myslec o tym czy moge wypic piwko czy nie bardzo, albo czy jak zjem na seronil aviomarin to odjade....... wydaje mi sie ze moja nerwica sie cofa, nie analizuje az tak wszystkiego i nie mam juz takich impulsow, no i chyba tez bulimia mi sie cofa bo juz dlugo nie wymiotowala i jem normalnie. nie wiem co robic a moze to jakis belkot? ma ktos jakas rade?

Nie ma sprawy alaaa, polecam sie na przyszłość:))jak tylko bedzie ci lepiej (lub gorzej)to dawaj znac. No a mi ostatnio nie poszlo, poklocilam sie z chlopakiem no i oczywiscie moje objadanie dalo znac o sobie, ze stresu sie tak najadlam ze jak zwykle przywitalam sie z ubikacja.milon wyrzutow sumienia bo juz tak dobrze mi szlo:((ale chyba dam rade.... teraz jestem na 10 ale juz czuje ze slabo dzialaja i nie moge sie doczekac az wroce do 20mg... a co do powrotow do tych samych lekow to wydaje mi sie ze na ktorejs ze stron bylo to juz poruszane, przejrzyj sobie cala grupe seronilowa...cosik tam bedzie napisane. wiem ze paromerck to nie to samo, ale moja kumpela jechala na paromercku dosc dlugo potem odstawila za szybko no i spowrotem wrocila i jest ok. to i tak wszystko jest sprawa indywidualna, ja tez jadlam paromerck i dla mnie tez lek byl po prostu masakra.pozdrawiam seronilistki i seronilstow:))

nie wiem to chyba zalezy od czlowieka. ja zaczęłam chudnąć i w ciągu miesiąca zjechałam 3 kg.a to dopiero początek, mam dawke 10 mg a potem mam dojsc do 60 -80 mg.bardzo hamuje u mnie apetyt i podnosi pociag.takze nie narzeam.ale slyszalam tez o tym ze niektorzy tyli....ale to byla duza mniejszosc.ja sie lecze na nerwice i bulimie i jestem zadowolona. ty bierzesz bardzo malusienka dawke wiec mysle ze u ciebie on nie dziala jeszcze tak jak powinien no i co 2 dzien...dziwnie troche.poczekaj jeszcze troche ja jak zaczelam brac 20 mg to nie moglam sie zalatwic przez tydzien....kaszanka co powodzenia

chyba kazdy przed okresem czuje sie znacznie gorzej....to normalne....no ale powiedziec lekarzowi nie zaszkodzi..... jak myslicie czy powinnam wskoczyc na seronil 10 (teraz jade tydzien na 20) skoro czulam sie na nim bardzo dobrze. Na tych wiekszyc dawkach mam problemy z wstawaniem i znowu wrocily zaparcia. ale fajne jest to ze nie chce mi sie objadac:)no i caly czas moglabym sie kochac momentami to przegiecie, nawet w pracy o tym mysle. tez tak mieliscie?

Ja przestałam już z tym paromerckiem i jade na seronilu, ale z tego co slyszalam od kumpelek to mozna go lykac z tabletkami i nic z cialem ani umyslem nie powinno sie dziac. no ale kazdy jest inny

Witam, nie stosowalam nigdy tego leku, ale slyszalam ze stosuje sie go u osob z chorobliwia nadwaga a ty z jakiej okazji go dost?

ja juz 4 dzień biore seronil i musze powiedzieć, że jestem w ciężkim szok. pomaga niesamowicie, załatwiam sie, nie mam napadu głodu i czuję się świetnie, tyle że właśnie mam przez 1 tydzień brać 10 mg, a potem 20 i nie wiem jak na to zareaguje. no a jeżeli chodzi o minusy to czuje sie z lekka naspeedowana, bo nie bardzo mi sie chce spac i gdybym nie brała trittico to bym pewnie nie zasnęła. a i też sie przegrzewam , ale znośnie i z dnia na dzień co raz mniej więc może za nie długo przejdzie. może u ciebie też tak będzie buziaki dla całej grupy:)

Siemanko, wlasnie przepisali mi seronil.mam nerwice lekowa, natrectw i bulimie wiec ogolnie jest fajnie. wczesniej bralam paromerck, ale bylo tragicznie 3 tygodnie bez zalatwienia sie myslalam ze umre, a do tego zero snu caly czas mi nogi chodzily i bylam jeszcze bardziej zdenerwowana niz zwykle.no a umnie to jest tak ze stres zazeram, a potem stresuje sie ze bede gruba.itak kolko sie zamyka. powiedzcie mi jak to jest z tym seronilem, w sensie jedzeniowym, apetyt znika?a jak z zalatwianiem?wiem ze leki przejda po jakims czasie. do tego biore jakies lek na sen trittico....czy ktos cos o tym wie?z gory dziekoweczka i pozdro dla calej grupy seronilowej

ja tez zeby sie odstresowac to biegam, chodze albo jezdze na rowerze.czasem tez zapisuje swoje mysli i mam nadzieje ze po tym przestane sie zadreczac. a teraz biore paromerck i stresuje mnie to ze nie wiem jak dziala na wage.czy powoduje wzrost czy obnizenie. moze wy wiecie.pozdro

mam takie pytanko.jakie mieliscie akcje z waga?spadala czy rosła?bo ja juz wariuje od tego.ja po paromercku mam takie zaparcie ze szkoda gadac.znacie na to jakis sposob moze.nie wiecie jak dziala magnez?