-
Postów
2 384 -
Dołączył
Treść opublikowana przez ALEKS*OLO
-
Wydaje mi się że ludziom pomyliły sie świeta z "zastaw sie a postaw sie", to jest przesłanie świąt? Po to jest Wigilia? To ma symbolizować choinka? To jest oczekiwanie i przezywanie Bożego narodzenia?? Po to siada sie przy wigilijnym stole ? Z rodziną? Szok i masakra...
-
Moja kotka temu brzdącowi w loczkach nie dałaby sie tak zrobić, Kika wyprostowałaby mu te loczki raz dwa LitrMaśalanki, psiak superrr
-
wiola173, Wioluś nie, regularnie biore Anafranil tak jak zawsze. Kasiu być może to te świeta, wszystko takie zaganiane, w pośpiechu, na szybko, bo już już juz świeta, ludzie zesrać się chcą. Pracuje w M1 i jak chodze na Real po bułki na śniadanie to ludzie stoją w meeeeega kolejce za karpiem, jak pojebusy kurwa, pakują te karpie NA ŻYWCA! do worków foliowych bez wody, be powietrza, i te karpie dusza się w tym, żywe jeszcze, otumanione biedne rzucają sie na taśmie przy kasie, a ludzie kurwa debile jakby nigdy ryby nie żarli po 10, 15 sztuk biora!! mam nadzieje, że Karpiomordercy pozadławiają sie ośćmi z tych ryb! Jak już wpieprzać ryby , czy to nie można w jakiś mało drastyczny sposób ukrucić im tej męki ? Muszą to kurwa żywe do domu wieźć ? Nienawidze ludzi!! Te choinki, kurwa bombki, te debile lataja jak wściekłe, takie bombki , srakie, zielone, złote, a te nie, a tamte nie takie, a ja robie sernik, a ja robie makowca, a ja robie gówno...
-
Mój dzień taki o , sama nie wiem jaki, od bardzo długiego czasu dostałam ataku, powoli czuje, że wraca nerwica, czuje że znowu to dziadostwo wraca, myśli gromadzą mi sie w głowie, mam ochote usiąść w ciemnym pokoju, pociąć ręce i płakać do rana ... Wkurza mnie sama myśl świąt .... choinki, karpie, prezenty, wigilia, rzygam tym, rzyyygggaaammm .... pieprze, nie będe sprzatac na swieta, i nawet nie zrobie ani jednej światecznej potrawy, po co?? dla kogo?? po chuj to ? Łapie doły ostatnio bardzo często, nawet nie cieszy mnie to, że daje rade w pracy, mam ochotę znów polożyć sie w łożku na baaardzo długo i wegetować w świetym spokoju, patrzac w sufit...... Co sie ze mną dzieje do jasnej cholery? Dobija mnie wszystko
-
No coś w tym jest, pierwsze ciach a potem lecisz z tym maszynowo i nie możesz przestać.
-
paradoksy, typowe dla borderów, mnie się potrafi zmieniać w przeciagu kilku godzin, od euforii po totalny odjazd "CHCE UMRZEĆ"..... męczące to jest kurde, męczące dla mnie samej i dla moich bliskich
-
Moja Kika dostała pocztą suprajza pod choinkę w postaci darmowej saszetki Perfect Fit dla kociaków-urwisów Tak wpierniczała, że aż sie uszy trzęsły. Dla kociaków urwisów...... moja potrzebowałaby dla kociaków-terminatorów z Uranem, raczej Nie mogę z tego kota mojego, totalny odlot i pierdolec , poważnie ma jakieś kocie ADHD
-
lakuda, Dobry człowieku!!! Wraca mi nadzieja, że na świecie sa jeszcze dobrzy ludzie:*:* Ja oczywiscie też pomoge, daj znac tylko jak założysz konto, podaj numer . I nikt inny kurwa nie zainteresował sie potrąconym psiakiem na ulicy ??? Tak po prostu przejechali po niej ?? kurwa szlag trafia na miejscu, co za pierdolona znieczulica, takich chujów to bym sama rozjechała lakuda, pomiziaj sunie od nas, wytulaj mocno, pomożemy jej!
-
ja sobie nie wyobrazam oddac mojej, jak kiedys wyjechalam do rodziny M. na doslownie 3 dni i dalam Kike do mojej mamy to tak mi sie tesknilo strasznie, czekalam tylko kiedy wroce do niej .
-
Iza, osz kuźwa, no to klops Przykro mi , a nie da sie jakoś odczulić czy cos takiego, nie znam sie za bardzo? A masz kogoś bliskiego żeby oddac kicie ? Mama?
-
Panna_Modliszka, Iza, alergia ?? czy jakis inny powod?
-
dominika92, widziałam, te rudaski Wioli to śa tak sliczne, że zawsze jak przegladam ten temat to mi sie micha smieje bo takie słodziaki z nich
-
Utrzymanie kota (zdrowego) 500 zł ???? Chyba kogoś pogieło Nie liczyłam ile kosztuje mój kot, ale napewno dużo duuuuzo mniej niż 500 zl Zabawki 0zl bo w domu zawsze znajdzie sie coś dla kotka, stary pluszak, pileczka ping-pongowa, zwiazany kawalek sznura, zgnieciona kulka papierowa itd itd Zwirek w Lidlu 10 kg chyba 9zł Odrobaczania, wizyta u weta rutynowa do 50 zl (raz na pol roku, też zalezy) Jedzonko, jeśli jestem w pracy i nie mam czasu daje kotce karme z puszki, ta z Lidla z warzywami jest calkiem dobra, i smacznie ją je, czesto daje jej jakies gotowane miesko obrane z rosołu, jakies jarzynki z obiadu, nie kupuje karm Royalów czy innych bo wg mnie to takie samo jak te tansze tylko kosztuje krocie, nie stać mnie na to, a pieprzenie niektórych , że to zbrodnia karmić zwierzeta taka karma bo to syf bo lepiej kupowac te z górnej połki to pozostawie bez komentarza bo mnie wkurwia takie cos. Witaminy dostaje w "domowym jedzonku" a porcja rosołowa, marchewka itd itp wynosi mnie duzo taniej niz te drogie karmy w kolorowych torebkach. Nie dostaje specjałow od weta a jest pelna energi, zdrowa i rośnie prawidłowo. Daawno dawno temu nie było Royalów, szczepień i odrobaczań a koty żyły i jakoś było ok. miauuu, przesłodki maluch dominika92, Domiś jednak zaraziła Cie Kociomania
-
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
ALEKS*OLO odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
niemądry, patrz post linki [Dodane po edycji:] Dla mnie stwierdzenie, że homoseksualiści są jednostką chorobową z obojętnie jakich powodów (czy to autor ma na myśli zaburzenie, krzywdzenie itd itp) jest co najmniej dzikie... I tak, tak, z tego wynika brak tolerancji i ciasnota umysłowa. -
Dziewictwo i "czystość" kobiety jako wartość nadrzędna.
ALEKS*OLO odpowiedział(a) na Tajemniczy Pan temat w Problemy w związkach i w rodzinie
ale dyskusja, pewne osoby naprawde powinny się zastanowić co piszą.... a ten tekst mnie zabił współczuję Ci że tak myślisz.. -
fun ? Chyba pomyliłeś tematy
-
coma, kiedy jest parcie na cięcie, to nic nie jest w stanie zahamować , to czy ktoś zobaczy, czy bedzie brzydkie, czy będzie blizna, schodzi na dalszy plan, jest atak jest akcja, dopiero potem przychodzi otrzeźwienie i pytanie "No i co Ty kurwa zrobiłaś najlepszego?", długie rekawy i bransoletki
-
paradoksy, Basiulka:* ja mam tak samo, blizny widać, zagojone, ale widać jak cholera, narazie jest zima, zakładam koszule z dlugim rekawem, wtedy ona zobaczyła, bo miałam golf i podwinęłam sobie rekaw... co potem jak bedzie wiosna? Wymówka z kotem brzmi mało wiarygodnie, bo kot nie robi arcyidealnych, prościutkich i równoległych sznytów.... Najbardziej mnie zabolało to jej zdziwienie, spojrzenie jak na jakiegoś świra, niebezpiecznego wariata Wiem, że nie zrozumiałaby choroby, więc trzymam gębe na kłodke i nawet nie wspominam o nerwicy i borderze. A c*uj by to strzelił wszystko........
-
Ostatnio znowu się pociełam, 3 małe kreski ale musiałam, to silniejsze było, a obiecywałam.... Najgorsze, że koleżanka z pracy to zobaczyła i z dziwnym wyrazem twarzy mówi, że to wyglada jakbym pocieła żyletką, ja stanowczo zaprzeczyłam i powiedziałam, że to mój kot mnie podrapał, a w myslach krzyczałam "Tak pociełam sie!! ale nie żyletka a nożycami idiotko!! " :( Mimo, że nigdy nie ukrywałam swojej choroby i upodoban do samookaleczeń, w tej sytuacji musiałam zaprzeczyć, mamy odgórny nakaz wygladania schludnie, ładnie i elegancko ... chyba musze zmienić miejsce na uda albo gdzie indziej, pod spodniami nikt nie zobaczy:/ Czuje wstyd i obrzydzenie do samej siebie..
-
człowiek nerwica, Darooo tulam mocno i gorąco :* Głowa do góry!! zaraz zbieram sie do pracy. dziś godzinke wczesniej bo jestem od grudnia na normalna umowe o prace, będe otwierać i zamykać sklep, zdawac raporty, utargi do biura tak jakby awansowali mnie po miesiącu, bo do tej pory to tylko stałam i ładnie wyglądałam. Boje sie że narobie jakieś manka, braki, błedy, kurza stopa :/ I ta pogoda, świetnie poprostu, mózg mi zamarza brrrrrrr ... Przesyłam Wam duuuużo ciepełka
-
ZIMNOOOOOOOOOOOOOOO [Dodane po edycji:] ooo ten balsam to ja też zakupie, może on nawilży moje ciałko, bo żaden krem ani balsam nie daje rady
-
Leee musze do pracy zaraz, zimno strasznie, noga mnie boli, kark mnie boli, albo źle spałam albo mnie przewiało, i nie moge ruszać głowa, a tu 9 h pracy :/ madafaka.....
-
A nie można po prostu utworzyć topic "Wiara" i wrzucić wszelakie dyskusje na tematy religijne do jednego wora? Każda religia musi mieć na forum psychologicznym swój osobny wątek ?
-
Shadowmere, moja kochana :*:* Napewno miał szcześliwe życie, z taka kochającą rodzinka, mamusią jak Ty Haniu :* Dobrze, że się nie męczył, odszedł we śnie szczesliwy . Jak musieliśmy uśpić naszą suczkę (była bardzo chora) to strasznie to przezywałam, płakałam, rozpaczałam, wszedzie ją widziałam biegającą Ale tak było lepiej, nie musiała już cierpieć przez chorobe. Kika właśnie zapożyczone z filmu Almodovara, mam na płycie, ale nigdy nie mam czasu obejrzeć go do końca
-
To ja też jestem opętana ? Mam Borderline .... musze poszukać egzorcysty