Skocz do zawartości
Nerwica.com

phil3010

Użytkownik
  • Postów

    61
  • Dołączył

Treść opublikowana przez phil3010

  1. Odstawiłem duloksetyne 90mg z dnia na dzien i od razu zacząłem brać 10mg wortioksetyny. 5 dzień. szybko wraca libido i problem z erekcją. ciśnienie mam już mniejsze, nie dokucza tak kołatanie serca. brain zappsy pojawiły się w 3 dniu, nie dokuczają póki co. w dzień czuję sie w porządku, gorzej w drugiej połowie dnia - lęk uogólniony. dam znać później co u mnie :)
  2. Ja ostatnio kupiłem opakowanie w aptece za 129zl
  3. Ok będę pisał. Juz wystarczająco długo na nim jestem. Niestety jak wspomniałem - brak libido.
  4. Brałem ponad dwa lata. Bardzo dobrze działa na lęki czy fobie. Ale czułem się totalnie jak zombie i mam duże dziury w pamięci po tamtym okresie
  5. ja póki co kończę przygodę z duloksetyną. słabe działanie na lęk oraz zerowe libido i brak erekcji jest nie do zaakceptowania. przechodzę na brintellix. trzeba walczyć dalej :)
  6. witam. ja już przerobiłem anafranil 75 (straszne skutki uboczne), dulsevie (duloksetyna) - mało efektywnie zadziałała na lęk uogólniony oraz libido spadło do zera, tak samo jak i wystąpił problem z erekcją. lek nie do zaakceptowania. jutro zaczynam z brintelixem...
  7. Najpierw escitalopram. Bez szału. Później klompiramina 3 lata. Działała pięknie. Później dwa lata byłem czysty. Zacząłem znowu od klompiraminy 75, po niecałych dwoch miesiącach dostalem dulsevie 60. Brałem oba leki równolegle. Po miesiącu zwiększyłem dulsevie 90. Po 1.5 miesiąca (lekarz zalecił ok 3) odstawilem w ciągu kilku dni klompiramine. Było gorzej jakiś czas ale przeżyłem. Teraz na samej dulsevi unormowalo się. Leków na nadciśnienie nie biorę w związku z antydepresantami
  8. ja nie zauważyłem wzrostu cisnienia. poza tym biorę jednak leki na nadciśnienie od ponad roku. ogólnie to cieszę się zobojętnieniem bo mimo wszystko leki odpuściły
  9. czasem jeszcze biorę alprazolam. a pobudzenie jest trochę mniejsze. czuję się bardziej hmm stonowany.
  10. Kerstina ogólnie juz niecałe 2 miesiące jestem na dulsevii. po zwiększeniu do 90 mg skutki uboczne nie nasiliły się. libidio pozostało prawie na zerowym poziomie oraz dziwne sny. tyle z uboków. poza tym lęk ogólnie zmniejszył się. oraz jestem bardziej zobojętniały. póki co nie odpuszczam z duloksetyną ale przy następnej wizycie u lekarza wspomnę o tych problemach z libido bo jest bardzo słabo
  11. Muszę posiłkować się alprazolamem przy braniu dulsevi. Lęk jednak co jakiś czas jest duży. Pobudzenie po miesiącu ciągle występuje głównie w pierwszej połowie dnia. Poza tym jw mam realistyczne dziwne sny i czasem kolana je serca
  12. Mogę powiedzieć że poprawa jest. Ale jeszcze ostatecznie chyba trzeba pokazać. Tak jak anafranil robił z człowieka zombie ,tak po dulsevii jeszcze coś się czuje.
  13. Jestem miesiąc na dulsevi 60mg. Dzisiaj 1 dzień jak zwiększyłem zgodnie z zaleceniem lekarza do 90mg. Mam nerwice lękową. Ogólnie po leku jestem bardziej pobudzony. W drugiej połowie dnia bardziej senny. Bardzo realistyczne sny. Zmniejszone odczuwanie emocji. Na lęki i fobie lepiej działał anafranil który brałem poprzedni. No i teraz mam oczywiście zmniejszone libido i problem z erekcją.
  14. Biorę niecałe 2 tygodnie dulsevie. Libido spadło do zera. Na erekcję nawet sildenafil słabo pomaga . Ktoś ma podobne doświadczenia z duloksetyną, kiedyś przejdzie ten skutek uboczny ?
  15. Ja jestem 9 dzień na dulsevi 60mg. odstawiłem anafranil całkowicie. głównie w dzień czuję się bardzo pobudzony,lęk w miarę nie występuje. wieczorem już gorzej. ale wydaje mi się że nie jestem tak "wypruty" jak na anafranilu.
  16. u mnie dodatkowo do anafranilu 75 sr wjechała jeszcze duloksetyna 60 mg. po 2 miesiacach mam odstawic anafranil i zwiekszyc dulo do 90 mg. ja bralem 4 lata temu anafranil to uboki byly mniej uciazliwe niż teraz. ale lek działa. choć teraz nie mam żadnych emocji
  17. Ja zauważyłem pogorszenie pamięci po anafranilu. brałem go ok. 2 lata. miałem 3 lata przerwy ale stopniowo pogarszało sie u mnie (nerwica lękowa). znowu jestem na anafranilu 75 od 3 tygodni. dużo mam luk w pamięci w okresie brania. teraz znowu mam zaparcia i zaburzoną potencję. czyli standard przy tym leku
  18. witam, odstawiłem anafranil (klomipramine) 75 mg ok rok temu. stan braku odczuwania emocji jak, powiedzmy, normalny człowiek pozostał mi do dzisiaj. bardzo mnie, jakby to nazwać wypalił ten lek. ten stan przeszkadza w relacjach. choć podczas brania to już w ogóle żyłem totalnie beztrosko miał ktoś podobnie po odstawieniu leków?
  19. między innymi przez to popsułem relacje z byłą już dziewczyną i każda kolejna próba nawiązania jakiejś poważniejszej relacji już nie udaje się. trzeba żyć dalej :)
  20. Również brałem kilka lat 75mg. Skutki uboczne nie były aż tak uciążliwe. Prądy drażniły przez ok 2 tyg. przy odstawianiu. Ogólnie to tęsknie czasem za Anafranilem ale jestem czysty póki co od prawie roku :) podczas brania tego leku nie odczuwałem praktycznie emocji, nie miałem wyrzutów sumienia, natręctwa ustąpiły. można odpocząć. ale mimo, że już go nie biorę czuję że coś mi zostało z tego stanu. a już minął ok rok. ktoś miał podobnie :) ?
  21. Półtora roku bez anafranilu i innych bywają cięższe dni, ale ogólnie bardzo na plus.
  22. dokładnie tak. po odstawieniu jest tragedia po jakimś czasie, ja już miałem wykupione znowu leki bo było źle. ale nie chciałem znowu brać, postanowiłem przeczekać i jest w miarę stabilnie.
  23. Witam :) u mnie minęło juz pół roku od odstawienia anafranilu 75. skutki brania jeszcze czuje np. zdarzaja sie brain zapsy czy gdy przedobrze troche z alkoholem urywa mi się film częściowo. 2-3 lata wstecz gdy brałem leki, to ogólnie sporo dziur w pamięci, zombie teraz wreszcie coś zaczynam 'czuć' jak człowiek, ogólnie daje radę bez cudownego anafranilu :)
×