Tak. Jestem ciągle zmęczony i przygnębiony, nic mi się nie chce. Nie śpię w nocy pomimo tego, że wcześnie wstaję i mam męczący dzień. I ciągle myślę o PSSD.
To mogą być objawy depresji a równie dobrze, może być to spowodowane przez lek ssri, ja też tak miałem kiedyś po mimo odstawienia ssri, przez długi czas nie mogłem dojść do siebie, te leki blokują transmisje dopaminergiczna i czasem nawet mimo odstawki ciężko dojść do siebie a jak brałeś lek to też tak miałeś, że nic ci się nie chciało?
Jak dobrze pamiętam to było tak samo. Nie wydaję mi się, żeby lek wpływał na mnie korzystnie. Najgorsze jest to, że jestem w wieku dojrzewania i nie wiem czy nie mógł mi zahamować rozwój płciowy.