Vengence

Na wenli chidniecie czy nie ? -- 21 lip 2015, 15:00 -- Bo ja jak się dopadnę w nocy do słodyczy to konca nie ma,a wiem ze zachwalali ten lek pod względem chudnięcia. Tak ja troche tylem, na pewno nie da sie zrzucic wagi w moim przypadku i tez tak mialem, ze w nocy napady mialem, jest to jeden z powodow dla ktorych rzucilem ten lek, dzisiaj mialem jakis napad ostry i zjadlem prawie cale opakowanie musli, masakra, nie wiem ile to mialo kalorii i bardzo duzo mleka, porazka.

Na razie ok. Lepiej się czuję niż na Seronilu. Zobaczymy co będzie dalej. Brałem- bardzo źle się czułem na Seronilu Ja bralem fluo pod innym lekiem, jedyny plus tego leku ze schudlem 10kg w niecale 5 tygodni, super sprawa, jesli chodzi o dzialanie przeciwdepresyjne to wygladalo mniej wiecej tak

A co z energia od uzdrowiciela, skonczyla sie??, moze trzeba powtorzyc sesje.

Na pewno mozna brac tianeptyne z moklo??

Tak te kuleczki sa w efectinie i velafaxie, przesrane to dzielic, jak jakis towar od dilera, karta trzeba.

Po co znowu zwiekszasz, przeciez miales zmniejszac?? -- 21 lip 2015, 14:46 --

Dark Passenger, Po co taka duza czcionka, przeciez umiemy czytac.

Wlasnie problem, polega na tym, ze jemu sie juz unormowalo i efekt jest jaki jest. Co masz na mysli ? Nie mialem nic zlego na mysli, chodzilo mi o to, ze nie masz sily i odczuwasz sennosc.

Biore rower i jade do domu.

Wlasnie problem, polega na tym, ze jemu sie juz unormowalo i efekt jest jaki jest.

Szczerze, to nie mam pojecia o czym ty mowisz, jakie zasady, jaki bys sie musial stac, jezeli twoja depresja jest zalezna od twojej osobowosci, to antydepresanty na pewno ci nie pomoga, trzeba isc na terapie, zycie ogolnie jest hujowe, ja nie widze za bardzo sensu w tym by sobie je utrudniac wlasnym Ja, rozumiem, ze kazdy ma honor itd, ale trzeba sie troche podporzadkowac do swiata, jezeli czlowiek bedzie zyl we wlasnym swiecie, to nigdy nie zazna szczescia i predzej czy pozniej, ktos taki jebnie samoboja, badz sie zacpa lub zachleje alkoholem, czlowiek nie moze byc wiecznie nieszczesliwy i niezadowolony, bo w koncu sie to zle dla niego skonczy, kazdy ma swoje granice wytrzymalosci.

i dziękuję Ci bardzo o to mi chodziło tak właśnie myślę ze raczej nie lubią dyktowania leków a ten to szczególnie chyba mu się to nie spodoba bo skąd pan wie lepiej co jest dobre a co nie wujek Google i ciocia Wikipedia panu powiedziały a zmienić chciałem ale w innej placówce urlop do 15 wiec z tym zagadam ze mi kiedyś ten lek pomógł i znalazłem stare opakowanie a po tym źle się czuje i nie będę go brać bo to prawda już wole mój normalny stan niż po leku bo wtedy się dowiedziałem co to wegetacja znaczy... mogłem tylko powiedzieć eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...... A jaki ty teraz lek bierzesz??

Tak wiem, ze my mamy lzej, emilk trzeba podejsc do tego na spokojnie, trzeba cierpliwosci, tak jak ci radzi agus, novy jak bedziesz u lekarza to cos uzgodnij, bo sobie jeszcze biedy narobisz.

Dopisze do notesu i sprawdze przy najblizszej wolnej chwili. -- 20 lip 2015, 21:10 -- Nie zwiekszaj bo ci to nic nie da, bedziesz sie czul jeszcze gorzej, zejdz na dawke 75 mg i poczujesz sie lepiej, oczywiscie za zgoda lekarza psychiatry.

No wlasnie u dziecka nienarodzonego, czytam ze zrozumieniem, podaj jakis artykul lub dowod na to, jezeli cos takiego posiadasz.

Paroksetyna powoduje wady serca?? Skad ty wzielas taka informacje

Zartowalem z tym okresem czasu oczywiscie :) co do paro to dzialalo na mnie podobnie jak na ciebie, nie wiem jak ja moglem brac ten lek ponad 2 lata, ale zeby nie bylo, lek wyleczyl mnie z natrectw i zaburzen lekowych, jestem mu za to bardzo wdzieczny, czas w koncu wyleczyc depresje, stad zmieniam lek, na lek o calkiem innym profilu dzialania, moze z czasem cos doloze, moze mirte, moze agomelatyne tez o niej myslalem w sumie, zobaczymy jak to bedzie, ja musze tez zaczac zmieniac swoje zycie, bo przez depresje kompletnie odcialem sie od swiata, swoich spraw, mam prace w ktorej nie jestem szczesliwy, nie mam dziewczyny, generalnie momentami jestem tak wkurwiony, ze mam ochote rozjebac chate w drobny mak. -- 20 lip 2015, 20:32 -- Taki zapas by mi sie przydal :) Co do moklobemidu to mozna go dolozyc dopiero jak juz skonczysz z wenla, tianeptyne, mozesz dolozyc nawet do wenli, ale mozesz na poczatku zle sie czuc bardzo na takim polaczeniu, ja bylem taki jakis oszolomiony dziwnie jak po alkoholu, dziwne uczucie.

Za wczesnie na jakiekolwiek oceny, biore ten lek dopiero 12 dni i to nie w pelnej dawce 2x1 poza tym jeszcze plynie odrobina wenli we mnie, za 2-3 tygodnie, sadze, ze bede mogl cos powiedziec, co do rzucania wenli, to moze lepiej poczekaj, bo jak cie depresja dojebie za granica, wiesz jak to jest, do roboty musisz chodzic, rodziny tam nie masz, nie masz tam na kogo liczyc za bardzo, nie wiem w sumie jak uwazasz.

Poprawa powinna byc po 4-6 tygodniach, max 8 tygodni, 12 tygodni to mozna czekac co jedynie na fluoksetynie, bo ona na prawde potrafi odpailic po 3 miesiacach, a taki okres jak pol roku czekac na dzialanie to bardzo dobry zart, usmialem sie. -- 20 lip 2015, 19:50 -- Dlatego juz tego nie biore, bez kitu wolalbym clona brac np co 2 dzien niz siedziec latami na ssri.

Tylko pozazdroscic Nie ma czego zazdroscic, wolalbym by ten lek dzialal jak nalezy i zebym nie musial z niego zlazic i brac kolejny lek i czekac na cud.

Objawy odstawienne sa bez wzgledu na to jak czlowiek sie czuje, jeden bedzie zdychal kilka tygodni, a inny odstawi w kilka dni i lekko mu sie w glowie zakrecie, ja praktycznie z dnia na dzien przestalem to brac i w tej chwili czuje sie w zasadzie normalnie, minimalne zawroty mam jak za szybko wstane i troche zmeczenie mi dokucza, nic poza tym, lajcik ta wenla

No pewnie, kazdy by chcial, ale nie narzekaj bo masz chociaz okresy remisji dlugie, niektorzy biore te gowniane leki latami i nadal sa chorzy.

No to spory okres czasu, wiec masz taki organizm widocznie, ale nie kazdy ma tak fajnie jak ty.

A ile czasu bralas i jaka dawke??