Skocz do zawartości
Nerwica.com

Don Corleone

Użytkownik
  • Postów

    256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Don Corleone

  1. @marcinzen, czy lekarz zdiagnozowal u ciebie zespół serotoninowy ? Jakie leki i w jakich dawkach zazywasz ? Pozdrawiam
  2. @ashee, 1,5 mieciaca to bardzo krotko, mozesz miec nadzieje, ze te skutki szybko mina. Ja biore SSRI juz kilkanascie lat, wiec nie mozna tego porownac. U mnie trwalo okolo 4 tygodni zanim sie przyzwyczailem do nizszej dawki. W krotce bedzie lepiej Pozdrawiam
  3. @ashee, witam Cie i pozdrawiam serdecznie Jak dlugo bralas Esci w dawce 15mg ? Zasada jest taka, ze schodzimy na nizsza dawke, jesli czujemy sie stabilnie na obecnej dawce. Piszesz, za na 10mg sie zle czujesz, wiec na 5mg MOZE byc jeszcze gorzej. Oczywiscie kazdy jest inny, ale u mnie zawsze tak bylo gdy redukowalem SSRI. Zostawalem na dawce okolo 4 tygodni, jak uboki odstawienne minely, zmniejszalem dawke ponownie. 3mam kciuki za Twoje lepsze samopoczucie
  4. Czesc @dysthymia witam i pozdrawiam serdecznie Ja biore Paro juz od 16 lat, wiec mozna nazwac mnie weteranem Badam sie 2 razy w roku, i od 10 lat nie mialem podwyzszonych wynikow watrobowych ani zadnych innych. Od 10 lat nie pije alkoholu, ale przez pierwszysch 6 lat brania paro razem z mocnymi trunkami, roznie to wygladalo, jesli chodzi o wyniki
  5. @onecrushigblow, witam Cie i pozdrawiam swerdecznie Nie chce w zadnym przypadku sie wymadrzac, biore paro juz grubo ponad 15 lat. W moim miescie powstala nawet grupa samopomocy, w ktorej sie wspieramy wzajemnie w uzaleznieniu od SSRI. Jesli wejdziesz na fora amerykanskie, gdzie problem odstawienia paro jest szeroko znany, dowiesz sie, ze jednym z najczestszych bledow w odstawianiu lekow jest branie ich co drugi dzien ! Jedynym wyjsciem jest bardzo wolne zmniejszanie dawki. Ja kupilem sobie nawet wage aptekarska i schodzilem po 0,5 mg co 4 tygodnie. Wszystko bylo super, do momentu jakiegos psychicznego zalamania, nawet z blachego powodu i wracalem do moich 20 mg. Ja na dzien dzisiejszy sie poddalem i biore grzecznie paro, bo mi z tym dobrze. Moze kiedys podejme kolejna probe odstawienia
  6. Czesc Kasiu, witaj w klubie hipochondrykow. Mysle, ze wzgledu na "brzebyte" smiertelne choroby, moge byc jego prezesem Zabronione jest na forum doradzanie w sprawie lekow, a i nie chce grac roli lekarza. Ja mysle, ze jesli brak snu jest jedynym skutkiem odstawiennym, to poczekalbym do wtorku i poradzil sie lekarza Pozdrawiam, Leszek.
  7. Witaj @mejkat77, jesli musisz odstawic jak najszybciej, to raczej niczego dobrego nie mozesz sie spodziewac. 7 lat to jednak kawal czasu. Ja biore antydepresanty juz ponad 15 lat i wiem co to znaczy je ostawic, albo nawet zmniejszyc dawke. Moze jednak nalezysz to tych osob, ktore nie reaguja tak intensywnie na odstawienie jak ja, i tego Ci zycze Mozna wiedziec jakie wzgledy zdrowotne Cie zmuszaja do odstawienia lekow ? Pozdrawiam serdecznie
  8. Czesc @sebo001 i Wam wszystkim Sebo, ty nawet nie wiesz jak ja cierpie razem z Toba. Wiem, jak kurewsko sie czlowiek czuje przy wchodzeniu na wieksza dawke. Biore paro juz grubo ponad 15 lat i mam za soba niezliczone zmiany dawki, raz mniejsza raz wieksza. Te 3 tygodnie o ktorych pisze Kalebx, to niestety czas od zmiany dawki, a nie od poczatku brania leku. Mimo tylu lat, paro mi nadal pomaga i czuje sie dobrze. Pracuje, troche sportu, hobby i jest spoko. Bez paro siedzialbym znerwicowany w domu i wyszukiwal sobie nowych smiertelnych chorob Warto ten czas przeczekac, zeby potem moc normalnie funkcjonowac. Moze za tydzien, moze za 10 dni powinny pojawiac sie okna, czyli momenty w ktorych bedziesz czul sie lepiej. One beda z biegiem czasu coraz czesciej sie pojawiac, az w koncu paro zaskoczy, tego zycze sie z calego serca Pozdrawiam wszystkich i milego weekendu, bedzie dobrze
  9. Witam wszystkich i zycze wszystkiego dobrego w nowym roku @darunia, powodow Twojego zlego samopoczucia moze byc wiele. Paroksetyna nie jest lekiem, ktory mozna sobie brac w kratke. Ciagle zmiany poziomu paro, wyprowadzaja centralny uklad nerwowy z rownowagi. Nawet jak sie super czulas, to zejscie z 20mg na 10mg jest zbyt raptowne. Z doswiadecznia mojej klikunastoletniej kariery z paro, moge tylko powiedziec, ze polepszenie samopoczucia po wejsciu na stara dawke, nastepuje szybciej, niz na poczatku brania paro Wiec mysle, ze przed podroza bedzie ok Pozdrawiam
  10. Dzieki Grabarz za jak zwykle pomocne linki Mysle, ze jak ktos regularnie pije alkohol w nadmiarze, i (lub) cpa roznego rodzaju substancje, moze zrobic sobie wieksze kuku Dlatego ciesze sie, ze 10 lat temu uwolnilem sie od nalogu alkoholowego Zycze Wam wsyzstkim milego, spokojnego weekendu
  11. Czesc Marek Skutki sa u mnie nie do ogarniecia, ogolne mdlosci, odrealnienie, depra, strach, zawroty glowy, normalnie masakra. Tym razem zaczynam jeszcze wolniej schodzic. Od tygodnia biore 19mg wiem ze to zabawne, ale tylko tak nie czuje skutkow odstawienia. Te symptomy o ktorych u gory pisalem, wystapily przy zejsciu na 0 z dnia na dzien i minely po okolo 3-4 miesiacach. Niesteyt bylem na tyle glupi, ze po 3 miesiacach wszedlem ponownie na paro 20mg, bo tak bylo wygodnie, mialem jeszcze paro w domu i nie musialem isc po recepte . Ale zaskoczylo juz po 2 tygodniach i tak dziala juz 10 lat bez zmian
  12. Czesc wszystkim Grabarz do Ciebie pytanie, masz gdziesz w swoim archiwum jakis artykul dotyczacy dziur w mozgu po SSRI, o ktorych pisala Ozesek ? Po przeczytaniu tej wypowiedzie ogarnela mnie z lekka panika Ja i Seba po 15 latach powinnismy juz chodzic do tylu
  13. Czesc Seba, wedlug mojego lekarza tez nie, ale gdybym to ja byl no twoim miejscu, to juz dawno bym wyladowal w szpitalu psychiatrycznym Ja juz skok z 20mg na 15mg znosze tragicznie, ale kazdy z nas jest inny, wiec moze ta zamiana u ciebie byla trafiona w dziesiatke. Juz jakis czas minal od odstawienia paro, 3mam kciuki zeby bylo ok
  14. Sorry Grabarz, z calym szacunkiem dla Twojej wiedzy, ale schemat ktory podales, to jest typowo lekarkie podejscie do problemytyki odstawienia paro. Dla pacjenta, ktory bierze paro przez lata, takie blyskawicze zejscie z dawki, jest skazane na niepowodzenie. A symptomy ktore sie przy tym pojawiaja, to nie jest nawrot choroby, tylko efekt braku paroksetyny. Najbardziej skuteczna i najmniej "bolesna" okazala sie metoda redukcji o 10% dawki ktora bralismy.
  15. Czesc Benzowiec Tabletka 20mg mozna przelamac na dwie czesci, jesli chcesz dzielic na mniejsze kawalki to polecam gilotynke z apteki. Jezeli natomiast w gre wchodza gramy to ja kupilem ostatnio wage ktora wazy z dokladnoscia 0,001g
  16. Seba, z wznowieniem brania paro nie bylo problemu. Juz po dwoch tygodniach ponownego zazycia zaczala dzialac i wszystkie "smiertelne choroby zniknely Chce odstawic, bo denerwuja mnie te dysfunkcje seksualne i ten brak zainteresowan czymkolwiek, olalem moje hobby, ktore kiedys bylo moim calym zyciem. Wiadomo, ze jak sie nie da, to bede bral paro dalej, bo naprwde, pomijajac wszystkie uboki, w miare dobrze mi sie zyje
  17. Czesc Marek Jesli chodzi o skutki uboczne, to oczywiscie problem z ejakujacja, mozesz godzinami i nie mozesz skonczyc Druga sprawa to nadwaga, przytylem na paro okolo 30kg, ale mozna temu zapobiec silownia i mniejszymi porcjami jedzenia. Udalo mi sie zrzucic te 30kg, po jakims czasie wrocily, ale teraz jestem w fazie trningowej i na dobrej drodze, by osiagnac swoja normalna wage. Problem u mnie jest ze slodyczami, jak sie dobrze czuje psychicznie to mam napady i nie moge ich opanowac Efekty po odstawieniu to jest masakra, pieklo, ktorego nikomu nie zycze. Znane juz chyba wszystkim brain zapsy, czyli prady przechodzace przez cale cialo, ale bylo to jeszcze najmniejsze zlo ze wzsystkiego. Depersonalizacja, silna depresja, mega mdlosci i rozwolnienia. Mialem czasami wrazenie, ze stoje obok siebie i parze na siebie w jakiej jestem dupie, totalnie bezbronny. Mozna tego uniknac, schodzac wolniej z dawki, ale wtedy nie mialem jeszcze pojecia i zaufalem lekarzowi, ze mozna przejsc tak poprostu z dnia na dzien na fluo i bedzie dobrze. Juz tu opisywalem kilkukrotnie, ze skonczylo sie to alkoholizmem, bo byla to jedyna dostepna substancja, ktora chociaz na kilka godzin dawala mi odpoczynek od tego horroru. Po oklo 3 miesiacach symptomy mnie puscily i bylem naprawde szczesliwy. Po kilku miesiacach pojawily sie jednak mysli o chorobach smiertelnych, czyli moja upierdliwa hipochondria i zamiast zaczac psychoterapie, lub sprobowac innego SSRI, najlatwiej bylo wrocic to czegos, to juz kiedys dzialalo, czyli paro. I tak biore to do dzisiaj Mam szczescie, ze paro jeszcze u mnie dziala tak jak kiedys, bo znam osoby, ktorych powrot do paro nie byl juz taki pomyslny. Teraz chodze na psychoterapie i bede probowal po 1-2 mg. Tez wystepuja co prawda skutki odstawienne, ale nie tak silne i mijaja po okolo 2 tygodniach, wtedy jeszcze 2 tygodnie stabilizacji i mozna dalej zejsc o 1-2mg. Opisuje tu oczywiscie tylko swoja sytuacje, bo kazdy reaguje inaczej, i sa tez osoby, na ktore zmiana dawki paro, wogole nie ma znaczenia. Pozdrawiam
  18. Czesc SebaNN , no to faktycznie jestes rekordzista, jesli chodzi o dlugosc i dawke ktora brales Do tej pory ja bylem chyba jednym z dluzej bioracych paro w tym watku. Biore ja od 14 lat, ale w dawce 20mg. Tez niezliczone proby odstawienia, ale zawsze za szybka redukcja dawki. Teraz kupilem sobie wage elektroniczna, ktora wazy z dokladnoscia 0,001g, i mozna zmniejszac dowolnie dawke. Nie trzeba bawic sie w dokladne dzielenie tabletki. Dzieki tej metodzie moja znajoma zeszla przez 2 lata z dawki 20mg do 0mg, ale byly momenty, ze schodzila nawet po 1mg co 4 tygodnie. Nie bardzo rozumie, jak lekarz mogl kazac tobie, po 15 latach w dawce 60mg, odstawic paro z dnia na dzien. To ze wystapil u ciebie poop out, to nie znaczy, ze mozg tak poprostu sobie da zabrac ta substancje, bez objawow odstawiennych. Moze sie myle, bo ja jestem wyjatkowo wrazliwy, jesli chodzi o odstawienie paro. Zycze ci powodzenia z nowym lekiem i 3mam kciuki, zeby brak paro sie nie odezwal Pozdrawiam
  19. Czesc Icer0, mam dokladnie to samo co ty, hipochondira na calego Z ta roznica, ze biore paro juz ponad 13 lat, bo zawsze jak zmniejszam dawke, lub raz jak calkiem odstawilem paro, hipochondria wraca w calej okazalosci. Teraz planuje ponownie zmniejszac dawke, tym razem z pomoca psychoterapii. Samo branie paroksetyny nie leczy jednak natretnych mysli, tylko je deaktywuje. Dobrze, ze sie przebadales na wszystkie choroby , napewnoo pomoze ci to rozwiac watpliwosci, ktore moga sie pojawic po odstwaiwniu paro. Zycze ci powodzenia, i napisz tu cos czasami, czy ci sie udalo zyc normalnie bez tego narkotyku
  20. Czesc Coyot, mozna wiedziec co sklonilo cie do odstawienia paro, skoro bylo calkiem niezle ?
  21. Ozesek ja obecnie nie mam symptomow odstawiennych, bo biore moja normalna dawke 20mg. Wielokrotnie juz zmniejszalem, nawet raz do zera. Te 3 tygodnie o ktorach piszesz, to sie moze zgadza, jesli schodzisz bardzo powoli np 2,5mg. Wtedy po okolo 3 tygodniach objawy sie normalizuja, trzeba ta dawke utrzmac jeszcze przez 2-3 tygodnie i dalej zmniejszyac o 2,5mg. Jesli schodzisz brutalnie, to jest mowa wtedy o 3 miesiacach. Tak bylo u mnie jak zszedlem od razu na zero. Sa i osoby u ktorych ciagnie sie to jeszcze dluzej...
  22. Czesc Kovu nie wiem co dokladnie odstawiasz, ale u mnie przy paroksetynie to mam podobne objawy, i one sa powszechnie znane. Jak obracam szybko glowa, obraz jakby nie nadazal. Po jakim czasie powoduje to wlasnie bole glowy. Pozdrawiam
×