Skocz do zawartości
Nerwica.com

janek2354

Użytkownik
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez janek2354

  1. Cześć wszystkim. Przepraszam, że zapewne wtrącam się ze swoim wątkiem ale nie mam możliwości teraz odwiedzić mojego psychiatre a mam mały problem. Biorę od trzech lat parogen 40mg i jest bosko. Na wieczor zawsze brałem ketrel ale lekarka zmieniła mi na lerivon 10mg lub 5. Śpie jak zabity do 13 a ja musze rano wstawać... Moje pytanie brzmi, czy jak rzucę lerivon w holere to będą jakieś uboki czy coś? Dodam, że lekarka zmieniła mi ketrel na lerivon bo z kolei ketrel mnie za szybko usypiał, notomiast kiedy nie brałem na noc nic to budziłem się miliony razy w nocy. Co sądzicie? Pozdrawiam!
  2. Cześć wszystkim! Mam do Was pytanie. Otóż biorę 40mg Parogenu i na noc Ketrel w maleńkiej dawce która mnie mega usypia. Mój psychiatra bedzie dopiero w połowie sierpnia a ja niebawem mam kawalerski i wesele u kumpla.... Jak wezmę Ketrel to nie wiem czy do północy pociągnę, z kolei nie wiem czy mogę raz nie wziąć? Co myślicie?
  3. Don Corleone powiedziałem mojej lekarce że czuje się psychicznie dobrze tylko w stresujących sytuacjach mam biegunke...... Masz racje że lek jeszcze nie "rozwinął" się w 100%! Nie wiem za bardzo co mam zrobić ale chyba już zwiększę te dawke. Myślisz że przy zwiększaniu pojawią się znowu jakieś uboki?
  4. Biore od miesiąca parogen 30mg i jest wszystko spoko a moja lekarka dzis mi powiedziała ze od jutra mam brać 40..... Why?
  5. Hej wszystkim! Słuchajcie, ostatnio miałem badanie eeg i kurde.... wytrzymałem 5 min leżenia. Jak ja mam przy nerwicy wyleżeć 15min badania gdzie to coś co nakładają na głowę dusi jak holera? Babka się pluła ciągle na mnie że się ruszam.... kurde masakra. Macie jakiś pomysł? Może dobrze abym z kimś poszedł?
  6. Parogen mistrz! Biorę od 22 kwietnia i od kilku dni jest cudownie już nawet nie potrzebuję Afobamu Pozdrawiam wszystkich! i trzymam kciuki za Waszą walkę z tą gównianą chorobą
  7. Hahah no pięknie mam dokładnie to samo Pierwszy czekam na obiad na stołówce uczelnianej o 12 hahah kiedyś przyszedł nowy kucharz i obiad był o 12.30 to zjadłem przez pół godziny bułke, troche czekolady i banana hahah Nie wiem skąd to sie bierze ale generalnie czuje lęk przed uczuciem bycia głodnym. Powiem Ci że kiedy uprawiałem regularnie sport przez kilka miesięcy to wszystko inaczej wyglądało odnośnie spadków cukru. Chyba nawet się nie pojawiały. Jak tylko mój nowy lek który dostałem od psychiatry zacznie działać to wracam do sportu
  8. Poziom cukru mam w normie. Robię badania dość często. Byłem w aptece w moim mieście i się dowiedziałem że glukometr dostane za darmo jak dostanę od lekarza rodzinnego recepte na dwa paski. Dziwne... nerwa ja też noszę przy sobie jedzenie to jest wręcz śmieszne ale wczoraj będąc w kościele znalazłem w kieszeni czekoladkę gorzką hahah a co do ataków paniki czy lęków to masz racje bo też czytałem na temat spadków cukru które będąc duże moga wywoływać takie stany
  9. hania33 czy czułaś na paro zmiany pór roku? chodzi mi w szczególności o jesień i wiosne
  10. Słuchajcie, ja mam takie pytanie. Również mam stwierdzoną nerwicę lękową i czasami miewam ataki paniki ale... również mam podejrzenie hipoglikemii czyli poprostu mam spadki cukru w ciągu dnia i wtedy pojawiają się elementy ataku paniki. Pocenie się, drżenia rąk itp. Powiedzcie mi jak ja mam to odróżnić?? Jeżeli ktoś z Was się z czymś takim spotkał i jest w stanie odpowiedzieć na moje pytanie to będę wdzięczny
  11. Kiedy brałem velafax miałem przez cały okres brania ciężkie poranki. Oczywiście z czasem "ciężar" ich się zmniejsza i idzie się przyzwyczaić. Teraz też zaczynam z Parogenem i poranki nie są łatwe a poza tym ja mam olbrzymi problem z wyjściem na słońce rano... jet tragedia. Kiedy przyjdą upały będę zapewne jak zwykle pił przed południowe 2 litry wody z lodem
  12. Po prostu nerwica wracała po odstawianiu leków... a niestety w życiu pojawiały się nowe wyzwania (akurat jak byłem bez leków) i nerwica i ataki paniki wracały. Dwa razy wracałem do velafaxu. Ostatnio zwiększałem dawkę i już nie działał jak kiedyś, było ciągle gorzej dlatego psychiatra zmienił mi na Parogen.
  13. Skutki uboczne trzymają różnie. Mnie zazwyczaj 2 tygodnie. A co do apetytu no to ja po prostu czekałem aż wróci a wróci na pewno
  14. Wenla zaskoczyła po jakis 3 tygodniach a brałem ją przez 6 lat z przerwami na nerwice lękową. Niestety przez ostatni rok miałem dużo na głowie i niestety często piłem alko i nerwica powróciła. Aktualnie zaczynam z Parogenem
  15. Ja na noc dostałem Pernazinum i Lerivon No i doraźnie Afobam (aktualnie już tylko połóweczka dziennie)
  16. Ja chodzę do swojego psychiatry ostatnio co tydzień i regularnie co tydzień zwiększa mi dawkę parogenu o 10mg. Teraz biorę już 30mg i mam wizytę za 3 tyg, myślicie że mój psychiatra przy mojej nerwicy lekowej dąży do uzyskania dawki 40mg?? Czytałem w ulotce że to jest dawka zalecana przy mojej chorobie. Jeżeli znowu mi zwiększy no to witajcie kolejne ciężkie dni,.....
  17. Siema! Jestem tu nowy :) Brałem wenle 75mg przez 6 lat z przerwami. Niestety 2 miesiące temu przestała działać... Psychiatra odstawiła mi velafax i od 2 tyg biorę Parogen 20 rano i 10 w południe. Czytałem sobie wcześniejsze posty i jestem ciekaw co powiecie Paro bedzie lepsze od wenli? Na wenli było cudownie. Teraz co do Parogenu mam trudne jeszcze poranki. Aaa! dodam że na noc dostałem jeszcze Lerivon który pięknie... rozwala do snu
×