Niejaki Cezary Łoziński przełożył Tolkiena na polski w arcyzabawny dla niektórych sposób bo wszystko na siłę poprzeinaczał (Bagosz z Bagoszowa, Łazik, krzaty, Rivendell=Tajar i inne atrakcje)
chętnych odsyłam to tego zestawienia http://tlumok.republika.pl/lozins1.htm
lubisz swoje drugie imię?