Skocz do zawartości
Nerwica.com

Soda

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Soda

  1. Czerniejewski Krystyn, lek. Spec. psychiatra. Licencjonowany psychoterapeuta tel. 0 33 842 31 02 adres Oświęcim, Skłodowskiej-Curie 8 m. 4 Przyjmuje w każdą środę, najlepiej wcześniej zadzwoń i się umów na wizytę. Z tym że on prowadzi prywatną praktykę lekarską, więc licz się z kosztami. Od siebie dodam, że leczę się u niego około rok czasu i uważam, że bardzo mi pomógł.
  2. Po Afobamie zasnąłem na wykładzie z psychologii. Siedziałem/leżałem w drugim rzędzie, a wykład prowadziła pani dziekan
  3. Sam nie wiem jak to jest z tymi nieodbieranymi telefonami. Do mnie też czasem dzwonią/wysyłają smsy starzy przyjaciele i wtedy czuję, że coś mnie ściska w żołądku, zaczynam się denerwować i nie odbieram/nie odpisuję. Nie dlatego, żeby zrobić komuś przykrość, po prostu nie chce udawać, że jest ok, albo żalić się. Już nie potrafię. Od problemów ze sobą mam terapeutę i fachową literaturę - nikogo więcej nie chcę w nie angażować. Tylko gdzieś po drodze zgubiłem coś bardzo istotnego - dystans do tych problemów. Niepotrzebnie stawiam je na pierwszym miejscu i z góry zakładam, że ktoś z tych znajomych dzwoni z powodu mojej depresji, by męczyć mnie pytaniami o samopoczucie
  4. Soda

    Zlewne poty

    To chyba faktycznie skutek uboczny Anafranilu. Zażywam go od roku i od razu pojawiły sie problemy z nadmiernym poceniem. Niestety nie przeszły do dziś. Zastosowałem dietę, rzuciłem fajki, automatycznie skończył się problem nadciśnienia, a ta cholerna nadmierna potliwość nadal mi dokucza. Rozmawiałem z psychiatrą o skutkach ubocznych i stwierdził, że to mało prawdopodobne, że to przez Anafranil. Jakkolwiek leku nie zamierzam zmieniać, bo to już jedyny skutek uboczny jaki odczuwam (światłowstręt, senność już dawno minęły) i czuję się z nim całkiem nieźle. Macie jakieś rady jak poradzić sobie z tymi falami gorąca i poceniem? W mojej pracy handlowca to naprawdę dość poważny problem. Tracę opanowanie gdy zaczynam przy kliencie się pocić i przestaję być wiarygodny jako handlowiec
  5. Soda

    Dobry wieczór :)

    Dzięki serdeczne za miłe powitanie. Od wczoraj buszuję po forum i już znalazłem kilka dobrych rad
  6. Soda

    Wampiry energetyczne

    Polecam ciekawą publikacje na temat wampirów nie tyle energetycznych co emocjonalnych. Autor przystępnym i dowcipnym językiem demaskuje współczesne wampiry, opisując różne typy osobowości. Co najważniejsze daje rady jak sobie z takimi pijawkami radzić. "Emocjonalne wampiry" dr Albert J. Brenstein gorąco polecam
  7. Soda

    Dobry wieczór :)

    Witam wszystkich serdecznie. Postanowiłem zapisać się na to forum, by sobie pomóc. Chcę poznać innych ludzi zmagających się z depresją i lękami, ich sposoby na chandrę, rady, bolączki. Pragnę zawiązać tę specyficzną więź, chcę poczuć się zrozumianym, może potrzebnym. Od około roku leczę się farmakologicznie i chodzę na terapię indywidualną. Osiągnąłem już wiele. Zmierzyłem się ze swoimi problemami, fobiami. Kilka udało mi się pozbyć. Parę rzeczy zaakceptowałem. Mimo to nadal odczuwam smutek, którego nie potrafię ogarnąć. Dokucza mi samotność, ten specyficzny rodzaj samotności wśród ludzi. Żyje w domu jednorodzinnym, pełnym ludzi, ale tak naprawdę to w swoich 4 ścianach. Z domownikami mam kontakt wtedy gdy muszę (codzienne obowiązki, posiłki). Zawsze bałem się większych zgromadzeń, udzielania się na forum klasy, czy grupy na studiach. Paraliżował mnie lęk i odpuszczałem. Skutkiem czego wycofałem się prawie całkowicie z życia publicznego. Ograniczyłem kontakty z ludźmi do minimum. Znalazłem inne pozornie lepsze rozwiązanie. Kontakt z ludźmi za pomocą komputera. Po swojej stronie ekranu czuję się bezpieczny. Znalazłem kilku „netowych przyjaciół”, udzielam się na różnych forach, czasem spotykam się z ludźmi w realu, gdy ich poznam na tyle dobrze by zaufać. Niestety często wycofuję się z tych znajomości. Chyba wtedy gdy powiem za wiele, gdy odkryje swoje słabe strony. Być może bojąc się zranienia, salwuję się ucieczką. Nie jestem pewien dlaczego tak postępuję. Wiem, że przede mną jeszcze sporo pracy, dlatego między innymi zapisałem się na tym forum. Chce sobie pomóc, a może przy okazji uda mi się pomóc komuś innemu
×