Skocz do zawartości
Nerwica.com

przemol123

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez przemol123

  1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Noradrenalina https://zdrowie.tvn.pl/a/jak-leczyc-nerwice-lekowa-objawy-i-przyczyny-zaburzenia Brałem kiedyś wenlaksynę 75mg ER i mirtazapinę 15mg przez około pół roku i powodowała u mnie pobudzenie, byłem aktywny, mniej snu, nie wpływała na libido lecz moim zdaniem miałem niepokój taki wewnętrzny, lęki małe. Teraz jestem na escilatopram 10mg i miansec 10mg i nie mam w sumie takiego niepokoju, lęku lecz brakuje jednak takiej energii chęci do działania i zaburzone libido ale to nie problem. Mam zwiększyć dawkę do 15mg teraz escitalopramu. Cały czas myślę o powrocie do wenlaksyny i tego działania na noadrenalinę ale co mi z tego działania jak potem będę miał niepokój, gdy pracowałem jako kierowca dostawałem sms że jutro w trasę to ten sms powodował u mnie już taki niepokój wewnętrzny taki lęk, i praca też kierowcy w pewnym sensie stresuje, mało snu.. do której wróciłem od kwietnia Co o tym wszystkim myślicie o działaniu wenlaksyny na noadrenalinę czy może powodować lęki niepokój lub czy komuś pomogła przeciw-lękowo? ?
  2. Witam, odkopię temat ale myślę, że jest cały czas aktualny. https://pl.wikipedia.org/wiki/Noradrenalina https://zdrowie.tvn.pl/a/jak-leczyc-nerwice-lekowa-objawy-i-przyczyny-zaburzenia Brałem kiedyś wenlaksynę 75mg ER i mirtazapinę 15mg przez około pół roku i powodowała u mnie pobudzenie, mniej snu, nie wpływała na libido lecz moim zdaniem miałem niepokój taki wewnętrzny, lęki małe. Teraz jestem na escilatopram 10mg i miansec 15mg i nie mam w sumie takiego niepokoju, lęku lecz brakuje jednak takiej energii chęci do działania i zaburzone libido ale to nie problem. Mam zwiększyć dawkę do 15mg teraz. Cały czas myślę o powrocie do wenlaksyny i tego działania na noadrenalinę ale co mi z tego działania jak potem będę miał niepokój, gdy pracowałem jako kierowca dostawałem sms że jutro w trasę to ten sms powodował u mnie już taki niepokój wewnętrzny taki lęk, Co o tym wszystkim myślicie o działaniu wenlaksyny na noadrenalinę czy może powodować lęki niepokój ? Miansec który teraz mam też działa na noadrenalinę ale po nim czuję się dobrze rano https://pl.wikipedia.org/wiki/Mianseryna
  3. Masz rację, ale nie potrzebuję w sumie większych dawek, takie małe CRF :)
  4. 2 lata temu brałem kilka miesięcy temu leki, ale przestałem, 1.5 roku zwlekania z lekami i bez pracy leciało jakoś, nie było aż tak źle po za okresem 2tyg spędzonym w łózku, zawaliłem maturę bo powtarzałem sobie, że nie będę się uczył bo popełniam samobójstwo, potem znowu kolejna data przed świętami, potem znowu nowy rok, i tak za każdym razem. Potem w 2016 samo się jakoś unormowało, przyszedł wrzesień ostateczna data, i nagle mnie jakoś oświeciło że może spróbuję i pójdę znowu po leki, bo nie będę tak cały czas zwlekał a wcale nie chcę tego zrobić. Jestem na CRF od miesiąca 75 wenflaksyna i 15 mirtazapina. Pierwszy tydzień wenflaksyna dużo skutków ubocznych. Po tygodniu minęły całkowicie. Skusiłem się na mirtazapinę i to był strzał w 10, kiedyś brałem miansec brałem wcześnie ,byłem strasznie senny nawet do 12 spałem.. Od razu poczułem, że leki działają i czuję dużą poprawę po tygodniu i brak głupich myśli, leków, takiego niepokoju, który miałem prawie codziennie pod wieczór. Teraz nawet jeśli wezmę mirtazapinę o 23 to i tak wstaję samoistnie około 7 rano, na miansecu potrafiłem spać do 12. Czuję się na prawdę wyspany i najlepsze, że nie mam senności w ciągu dnia i nie śpię w dzień. Mirtazapina po wzięciu już po godzinie zasypiam, a zawsze miałem problemy. To ja w sumie polecam spróbowanie leków (jeśli nie ten temat to proszę o przeniesienie) Pozdrawiam
  5. Polecam spróbowanie leku mirtazapina, kiedyś brałem kilka miesięcy miansec i strasznię się po nim czułem chociaż brałem o wczesnych godzinach to potrafiłem spać do 12 i czułem się wypompowany rano, na mirtazapinie wgl tego nie mam, budzę się rano wyspany pełny energii, a nie jakiś otępiony jak na miansecu.. ale na każdego leki inaczej działają i warto jednak próbować jeśli coś jest nie tak.
  6. Witam od miesiąca na mirtazapinie i brak skutków ubocznych a same zalety. Teraz nawet jeśli wezmę mirtazapinę o 23 to i tak wstaję samoistnie około 7 rano, na miansecu potrafiłem spać do 12. Czuję się na prawdę wyspany i najlepsze, że nie mam senności w ciągu dnia i nie śpię w dzień. Mirtazapina po przyjęciu dawki już po godzinie zasypiam. Mam w sumie sny o bujnej fantazji i pamięta się wszystkie sny. Kilka razy wypiłem kilka lampek wina albo piwa i wziąłem mirtazapinę na sen i nie polecam, straszny kac rano głowa bolała, lepiej już nie brać tego leku jak się dużo wypije. Niech ktoś mi wytłumaczy jakim cudem potrafię spać krócej biorąc mirtazapine ( lek nasenny ), jak czasami pominę dawkę śpię raczej dłużej i nie jestem taki wyspany. Myślę, że to dlatego że po prostu sen jest zdrowy, twardy i człowiek się lepiej wysypia a dawka 15mg nie działa aż tak długo żeby spać pół dnia następnego?
  7. Jestem na CRF od miesiąca 75 wenlafaksyna i 15 mirtazapina. Pierwszy tydzień wenlafaksyna dużo skutków ubocznych. Po tygodniu minęły całkowicie. Skusiłem się na mirtazapinę i to był strzał w 10, kiedyś brałem miansec brałem wcześnie ,byłem strasznie senny nawet do 12 spałem..Od razu poczułem, że leki działają i czuję dużą poprawę i brak głupich myśli, leków itd. Teraz nawet jeśli wezmę mirtazapinę o 23 to i tak wstaję samoistnie około 7 rano, na miansecu potrafiłem spać do 12. Czuję się na prawdę wyspany i najlepsze, że nie mam senności w ciągu dnia i nie śpię w dzień. Mirtazapina po wzięciu już po godzinie zasypiam. POLECAM.
  8. Witam, brałem escitalopram 2 miesiące i za bardzo nie pomagał, nie aktywizował, byłem zamulony, przerzuciłem się na wenflaksynę, biorę od tygodnia, i wczoraj wieczorem naszły mnie myśli samobójcze i całą noc myślałem jak to zrobić itd... dopiero teraz rano mnie olśniło, że to może przez lek i nagle wszystko przeszło, bo sobie pomyślałem że nie warto kończyć życia przez niepożądane działanie leku, a już było bardzo źle ze mną W ulotce pisze, że: takie objawy czy zachowania mogą nasilać się na początku stosowania leków przeciwdepresyjnych, ponieważ leki te zaczynają działać zazwyczaj po upływie 2 tygodni, a czasami później. Z ssri na snri przeszedłem od razu, na esci miałem czasami takie myśli, ale nie, aż tak poważne jak na wenflaksynie. Chciałem zapytać czy już ktoś tak miał? czy to powinno przejść? nie chcę przestać brać tego leku bo SSRI słabo na mnie działało. Pozdrawiam i proszę o porady :)
  9. dzięki za opinie mnie esci nic nie aktywizuje od 2 miesięcy, spróbuję sertaliny może akurat zaskoczy lepiej :) na mnie na szczęście energetyki i kawy działają to nie jest tak źle benzowiec84 piszesz że te 2 ssri esci i sertalina najbardziej usypiają, to Twoim zdaniem jest jakiś SSRI, który aktywizuje? bo już innych nie znam
  10. ja biorę esci 2.5 miesiąca i lekko wyciągnął z depresji ale brak motywacji, apatia, cały czas się utrzymują, spie bardzo długo, kiedyś tak nie spałem, potrafię pół dnia przespać. Czas zmienić lek na inny, prawdopodobnie sertalina bo podobno aktywizuje, choć zobaczymy co lekarz doradzi.
  11. Hej, przechodził ktoś może z ESCITALOPRAM na SERTRALINĘ ? Mam depresję od około 3 miesięcy, wcześniej 2 lata temu ale teraz nawrót nastąpił, bo wcześniej za szybko odstawiłem leki. Przyjmowałem esci 10mg, potem 15, potem 20mg, lecz brakuje mi takiej aktywizacji na tym leku, długo śpię, zrobiłem się leniwy, nie mam stanów lękowych, ciężko mi się wstaje rano. Znalazłem na forum temat: czym-si-ro-nia-poszczegolne-ssri-t50634.html i pisze tam że: ESCITALOPRAM -Profil: przeciwlękowy, daje szybką odpowiedź kliniczną, posiada najlepszy profil tolerancji, zalecany w zab. lękowych. SERTRALINA- Profil: aktywizujący (wskazana u pacjentów z depresją przebiegającą z apatią, brakiem energii, nadmierną sennością; według niektórych opracowań najmniej korzystna (spośród SSRI) u pacjentów cierpiących na stany lękowe i bezsenność) Czy warto przechodzić sertalinę? ma ktoś porównanie? Czy Was bardziej aktywizuje Esci czy Sertalina?, z tego co widzę Sertalina ma więcej skutków ubocznych niż Esci, lecz te skutki powinny minąć po pewnym czasie? Proszę o odpowiedź i Pozdrawiam :)
  12. Hej, przechodził ktoś może z ESCITALOPRAM na FLUOKSETYNĘ ? Mam depresję od około 3 miesięcy, wcześniej 2 lata temu ale teraz nawrót nastąpił, bo wcześniej za szybko odstawiłem leki. Przyjmuję esci 15-20mg lecz brakuje mi takiej aktywizacji na tym leku, długo śpię, zrobiłem się leniwy, nie mam stanów lękowych i bez senności, Znalazłem na forum temat: czym-si-ro-nia-poszczegolne-ssri-t50634.html i pisze tam że: ESCITALOPRAM -Profil: przeciwlękowy, daje szybką odpowiedź kliniczną, posiada najlepszy profil tolerancji, zalecany w zab. lękowych. FLUOKSETYNA - Profil: aktywizujący (wskazana u pacjentów z depresją przebiegającą z apatią, brakiem energii, nadmierną sennością; najmniej korzystna u pacjentów cierpiących na stany lękowe i bezsenność); według niektórych badań fluoksetyna jest najbardziej lękotwórczym SSRI w początkowej fazie leczenia. Czy warto przechodzić na fluo? i jak to zrobić? ma ktoś porównanie? może coś z SNRI ? zależy mi też żeby się raz a dobrze wyleczyć z tej depresji,
  13. Jezeli twoim glównym problemem jest depresja, to wenlafaksyna bedzie duzo lepszym rozwiazaniem, o ile na ciebie zadziala, bo te leki to taka troche loteria, na jednego dziala na drugiego nie, a trzeci skacze przez okno po podaniu leku, escitoplarm to wedlug mnie slaby lek a juz na pewno kiepski na depresje. Głównie to na początku była depresja, ale stany emocjonalne mi już przeszły tylko brakuje mi takiej aktywizacji, śpię za długo, 10-12h, wychodzi na to, że SNRI byłoby lepsze? czytałem że esci jakoś mega nie aktywizuje, wenflaksyna podobno dużo lepiej? jestem na nowy na forum i jeszcze bardzo mało wiem, a z lekarzem dopiero za tydzień się mogę zobaczyć, spróbuję może 20mg esci przez ten tydzień a potem najwyżej SNRI ? Jakby jeszcze inne osoby mogły napisać na ten temat co zrobić w mojej sytuacji byłbym wdzięczny,
  14. Witam, biorę od 2 miesięcy escitalopram, 10-15mg, i szału nie ma, jakiejś mega motywacji nie mam teraz, euforii itd, jestem senny w dzien, ziewam, spię długo, nie mam żadnych lęków, nerwów itd, tylko brak takiego kopa. Dziś przeczytałem że jeszcze leki typu (SNRI), " Inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny i noradrenaliny (SNRI) wykazują działanie podobne do SSRI, rozszerzone na noradrenalinę. Chory z większą łatwością wykonuje czynności życiowe i lepiej funkconuje - zauważa się zmniejszenie senności, powrót do zainteresowań, chęć działania. " tutaj również jest porównanie SSRI z SNRI: http://tnij.org/06_czernikiewicz (pdf) Chciałem zapytać czy zwiększać dawkę esci może do 20mg ? czy to nie za dużo? mam 21 lat, 70kg wagi, czy lepiej spróbować tych leków SNRI ? nigdy jeszcze nie miałem doczynienia z SNRI, czytałem dużo, z lekarzem porozmawiam o tym, ale pierwsze chciałem na forum zapytać, czemu raz się przypisuje SSRI a raz SNRI ?
  15. Chciałem zapytać jeszcze o jedną rzecz, lekarka kazała mi brać tą mianseryne do końca marca a esci dużo dłużej. Jutro jadę do niej na zmianę leku na trittico lub na mirtazapanine, jeśli mam brać do końca marca to nie wiem czy mi się opłaca go zmieniać, Moim zdaniem ten lek na wieczór powinienem cały czas brać skoro niweluje skutki uboczne esci. Jak myślicie?
  16. Heh dzięki Panowie za rady :) po Esci jako tako nie mam zamulenia, raczej mam energii dużo. Tylko libido siadło więc może pójdę do lekarki i zamiast tej mianseryny bym zastosował Trittico lub Mirtazapina. Kilka lat temu brałem citabax i też miałem spadek libido. Chciałem jeszcze zapytać czy te leki na noc są konieczne? bo bez leków nie mam problemów z zasypianiem, czy one są po to żeby zlikwidować skutki uboczne tego esci ? czy mógłbym brać tylko ten 1 lek skoro normalnie zasypiam? depresja trwa około 2 miesięcy, teraz już jest w porządku, wcześniej miałem 2 lata temu i widocznie się do końca nie wyleczyłem bo przerwałem brać leki jak się już dobrze czułem.
  17. Witam, stosuję od miesiąca depralin (Escitalopram) ( 10mg ) i stosowałem miansec (10mg) przed snem, lecz wczoraj z niego zrezygnowałem. Szybko mnie usypiał, sen był głęboki, nie budziłem się w nocy, ale przez co spałem zawsze po 10-12h, nawet gdy nastawiłem budzik obudziłem się i jeszcze spałem. Wczoraj i dziś go nie wziąłem na próbę i obudziłem się dużo wcześniej i wypoczęty bardziej. Nie mam problemów z zasypianiem również. 1. Czy lepiej przestać brać ten miansec i się nie męczyć z rannym wstawaniem? bo same problemy potem przez to mam, a może wtedy zwiększyć depralin do np. 15mg ? 2. Czy te tabletki miansec 10mg można dzielić na pół 5mg, bo nie mają przedziałki i mają otoczkę wokół, bo lekarka kazała mi brać 5mg miansec w Marcu, ale nie jestem pewien czy mógłbym je dzielić czy nie, żeby trafiły tam gdzie mają trafić,kilka razy wziąłem 5mg na sen i rano się czułem bardziej wyspany. 3. Przy esci zauważyłem ogromny spadek libido, jest jakiś sprawdzony sposób przez Was żeby tak mnie było, chociaż trochę żeby było poprawy pod tym względem i jednocześnie się wyleczyć z depresji. ? słyszałem, że lek trittico tak nie zaburza libido, może zamiast miansecu go stosować?
×