ty KOZERY a ja jestem czarną OWCĄ, która stawia tu na treść,
idę w swoją stronę, reszta baranów prosto na rzeź,
przez sen chyba zwariowałem, co ja tu robię,
nieźle pływam, więc rzucam się na głęboką wodę
i pod prąd płynę, ze stylem, pod tempo werbli,
wersy lodowate, łaki tu dostają hipotermii!