Skocz do zawartości
Nerwica.com

ts2015

Użytkownik
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ts2015

  1. jesli już wysyłamy sobie piosenki, ta bardzo do mnie trafia , jako do osoby z bpd -
  2. Mnie żadna terapia i żaden z sześciu terapeutów chyba nic nie pomógł. Za to tak uwielbiam wizyty u mojej psychiatry, że to właśnie one stały się moją terapią i to mnie leczy, rozmowy z Nią dały mi niesamowicie dużo.
  3. Clouds, najgorzej zacząć, zgadzam się z tym. Ja chodzę do psychiatry od prawie czterech lat, w tym czasie miałam ich dwóch. Pierwszy, niby najważniejszy dla mnie wtedy, bo byłam w głębokiej depresji, był straszny. Mówiła, a miałam wrażenie przez te minki, przez ten jego ton, że "wymyślam sobie", bo tak mnie traktowano. Jak takie nic, zakochane w sobie, które nie wie, co to problemy. Zmieniłam i poszłam do drugiego, to była najlespza decyzja w życiu, mój teraźniejszy psychiatra jest wspaniały i nie wyobrażam sobie innego. Nie bój się, powiedz najwyżej, by psychiatra sam zadawał pytania konkretne, bo tak Ci łatwiej, jak na wywiadzie. A potem zacznij wymieniać , co jest nie tak...Kto ma Ci pomóc, zrozumieć, jeśli nie On.
  4. Tak jak w temacie, kieruję moje pytanie do osób z BPD. Jeśli był taki temat, choć przejrzałam dział, proszę poinformować mnie/ skasować temat. :) Więc - jak sobie radzicie? Jesteście w stałych związkach czy nie potraficie tak?
  5. Polecam Topiramat na uzależnienie od słodyczy, nie tknęłam po nim nic słodkiego chyba przez pół roku, a potem i tak, wstręt do słodyczy się utrzymywał, raz na pół roku zachciewało mi się czegoś słodkiego.
  6. Przez Bulimię miałam kanałowe ; /. Mnie na Bulimię bardzo pomogła Fluoksetyna i Topamax, rzygam sporadycznie, raz na sto lat będąc na tych lekach. Po prostu NIE POTRAFIĘ, myślę, że muszę, ale nie potrafię się zmusić... Widac, nie trzeba z tym byc do konca zycia..
  7. Ja na moim zestawie - Fluoksetyna 40mg , Solian 200mg, Topamax 200mg, nie raz mówię, że "nie czuję już bordera". Ten temat jest mi wtedy tak obcy, gdyby ktoś mnie zapytał o cechy bordera czy o uczucia odpowiadam "nie wiem", bo po prostu nie mogę sobie przypomnieć uczucia wściekłości, strachu, nienawiści, etc. Ale teraz jestem 3 tygodnie na samym Solianie, więc bardzo, bardzo i bardzo łatwo się wściekam, do tego niepewność, strach, jakieś paranoje, że ktoś mnie olewa. Pocięłam się już dwa razy w ciągu ostatnich kilku dni, a nie robiłam tego od Sierpnia. Wraca również idealizacja innych, towarzyszy mi ból w klatce piersiowej. Na szczęście jutro już będę mieć wszystkie leki, oby było dobrze... Tak czy siak, z lekami czy bez, męczy mnie, że nie potrafię dojść do obranego celu, wszystkim jaram się chwilowo... Niestety - na terapii mnie uczyli rozróżniać "bordera" i "Ciebie", może w chwili gorszej, spróbuj sobie pomyśleć " to myśli/uczucia bordera, nie moje" , coś w tym stylu... że wiesz, nie możesz się poddać tym uczuciom, bo to jest prawdziwe, a przynajmniej zwielokrotnione. A z myslami to samo, spróbuj pomyśleć o dobrej, miłej wersji własnego pomysłu, a nie skupiać się i wyobrażać najgorsze. Cchoć łatwo mówić, cięzko zrobić, sama czuję się wspaniale, gdy mam najgorsze myśli(?)...
  8. ts2015

    ZALEPLON (Morfeo)

    dla mnie świetny lek, działa bardzo uspokajająco, może trochę zbyt jak Benzo, ale bardzo fajnie się zasypia. A że po Zolpidemie mi odbija, dostaję Morfeo.
  9. Ból głowy, wielkie nudności, ogromny głód połączony z obrzydzeniem do jedzenie i stępieniem zmysłów.Przytyłam po nim 3kg w kilka dni, dla osób dbających o wagę nie polecam.. ( Propanolol WZF)
  10. Nigdy Rispoleptu więcej. Byłam po nim niesamowicie agresywna, nawet nie wobec siebie, ale wobec innych, ledwo ktoś dotknął mnie w tramwaju, myślałam sobie " o ty k...o" , miałam ogromną ochotę by kogoś pobić. Bardzo, bardzo zadziałał aktywując" u mnie agresję, do tego ból głowy , nudności i ospałość. Brałam kilka dni, więcej nie wytrzymałam.
  11. Nigdy więcej. Po Zalaście byłam praktycznie martwa, nie potrafiłam wstać z łóżka, a gdy już wstałam, czułam się jak totalnie naćpana, wszystko wirowało, światło raziło, oczu nie mogłam w pełni otworzyć, do tego potworny ból głowy.
  12. Dla mnie Convulex to, za przeproszeniem, kupa. Tym bardziej, że przy zaburzeniach odżywiania za nic w Świecie nie chciałam przytyć, a przybyło mi jakieś 2,5kg w 3 dni, więc odstawiłam, nie przetrwawszy nawet innych efektów ubocznych.
  13. Brałam Wellbutrin, niestety nie pamiętam w jakiej dawce, to było ponad 2 lata temu. Po pierwsze- gdy już zaczynałam uzależniać się od papierosów, po pierwszej dawce Wellbutrinu, odechciało mi się jakichkolwiek fajek, momentalnie, z dnia na dzień rzuciłam palenie i nie wzięłam papierosa do ust przez całe leczenie tym lekiem. Do tego nie przytyłam wcale, co jest pewnie dla niektórych z Was ważne. Zmieniłam, gdyż na moją depresję okazał się nieco za słaby, ale bardzo miło "wspominam".
  14. Dawka 40mg totalnie pomogła na moją Bulimię i depresję przy Borderline. W ogóle nie mam ochoty wymiotować, myślę o tym, ale nie potrafię się zmusić (do tego biorę Topiramat,który podobno również działa przy Bulimii). Dodatkowo,a raczej przede wszystkim, Fluoksetyna spełniła swoją rolę i wyrwała mnie z depresji, trochę trwało, by lek pokazał swoje możliwości, ale przynajmniej dało się normalnie żyć i funkcjonować.
  15. Osobiście jestem na Amisulprydzie od półtora roku ( zmianę Solian/ Amisan), 200mg. Lek bioré z Fluoksetyna i Topiramatem, BARDZO mi pomógł na mój Borderline, prawie całkowicie usunął złość, agresję. Gdy zabraknie mi akurat Amisulptydu, czuję ogromną wściekłość i płaczę z byle powodu, jednak wystarczy jedna tabletka , wszystko wraca do normy. Szczerze mówiac, czuję, że to lek "wiodący" u mnie, o dziwo. Bez Fluoksetyny czy Topiramatu jakoś daję radę, ale, gdy zabraknie mi Solianu jest najgorzej na Świecie.
  16. Czy ktos z Was bral moze Topiran? Od poltora roku jestem na Topamaxie 100mg, ale teraz psychiatra przepisal mi Topiran 200mg. Obawiam sie skutkow ubocznych i tego, ze akurat bede w grupie, ktorej waga sie zwieksza... Wybaczcie brak Polskich liter, cos sie popsulo w klawiaturze.
×