Skocz do zawartości
Nerwica.com

Argish

Użytkownik
  • Postów

    3 062
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Argish

  1. magnolia84, też tak może być i nawet o tym nie będe wiedziała
  2. magnolia84, Musi się we mnie skumulować reszta siły dojdzie do tego apogeum wkurvienia i zacznę jeździć -- 22 lut 2015, 21:11 -- Rebelia, otóż to Typowy obóz pracy
  3. Argish

    Skojarzenia

    przekleństwo - ch.uj
  4. Rebelia, tak na razie w konkretnej branży bo chcę zmienić z obecnej, w której pracuję i chyba dłużej niż do końca marca już nie wytrzymam Tylko nie mam motywacji do rozwiezienia kilku cv -- 22 lut 2015, 21:07 -- magnolia84,
  5. magnolia84, jedno cv zawiozłam także jest postęp Ja mam rytm snu znowu przestawiony i zasypiam koło 2 w nocy, a potem wstaję w południe. Dziś czeka mnie 4h snu zapewne bo zanim zasnę bedzie koło 2, a o 6 muszę wstać -- 22 lut 2015, 21:03 -- Rebelia, mnie by się cysterna xanaxu przydała
  6. Argish

    Skojarzenia

    szczęście - dar
  7. Rebelia, ja nie biorę w ogóle już magnolia84, a w miarę ok, przyjechałam z plotek od koleżanki najedzona, a jutro praca -- 22 lut 2015, 20:57 -- magnolia84, a ty? :)
  8. na_leśnik, też leniwie, wymyślam plan na dzisiejszy dzień, ale nic mi jeszcze do głowy nie przyszło
  9. Argish

    Skojarzenia

    fluoksetyna - lek
  10. Rebelia, naleśnik to nasz forumowy proboszcz
  11. novymivo, masz bardzo "ciekawe" poglądy. Średniowiecze normalnie.
  12. Argish

    Skojarzenia

    pustka - głowa
  13. Bo to tylko potrafią specjalne grupy zawodowe i to zazwyczaj tylko te, którym się najlepiej powodzi
  14. Davin, to jest dyskusja bez sensu bo każdy będzie bronił siebie czy to górnik, czy kierowca czy jakikolwiek inny.
  15. Davin, niestety. Każda praca w jakimś stopniu jest niebezpieczna i ma swoje słabe punkty. Nie ma sensu się licytować, ale z chęcią bym poszła na kopalnie pracować tak jak moja znajoma. Pracuje na kontroli jakości, umowa o pracę, co roku kilka ton węgla, barbórka, 13 stka i koło "trójki" wypłaty. A teraz niech ktoś chętny idzie pracować za mnie do służby zdrowia na umowę zlecenie po 12 h dziennie za 1200 zł do łapy. Amen. -- 22 lut 2015, 00:04 -- Wolfx, a gdzie ja mam uciekać, gdy w jadącej karetce zaatakuje mnie np. pijany pacjent, a jestem sama tylko z kierowcą, który rzecz jasna prowadzi przecież. Były już takie akcje. Kilka pielęgniarek "latało" już po tyle bo agresor się komuś włączył. I widzisz w każdej pracy masz coś.
×