beatvoid, kochana jesteś bardzo młodziutka, ten obecny chłopak też tobą pomiata, krzyczy nie panuje nad sobą, jeśli on tego nie zrozumie i nie zacznie czegoś z tym robić będzie tylko gorzej. Chcesz sobie zjechać psychike w tym wieku kiedy jest ona najbardziej delikatna i narażona na "usterki" (że tak to dziwnie nazwę) Zastanów się. Każdy był zakochany, zauroczony w różnym wieku, ale jak będziesz miała 20, potem 30 lat to zobaczysz jakie są róznice między miłostkami dziecięcymi/nastoletnimi, a tymi w dorosłym życiu Nie mniej jednak życzę ci jak najlepiej tylko nie pozwól sobie zszargać psychiki bo tego tak łatwo nie odbudujesz.
Ricah, nie wniesiesz za dużo do tej dyskusji tak jak i inni, każdy się uczy na swoich błędach, a dziewczyna jest młoda i widzi jeszcze życie nieco inaczej czego nie można jej mieć za złe.