refren, a czym według ciebie różni się związek, w którym ludzie razem mieszkają od tego gdzie razem jeszcze nie mieszkają. Czy wtedy w taki związek należy bezkarnie włazić z buciorami bo może akurat partnerzy się nie dogadują? Według mnie nie. Nigdy nie znamy relacji jakie łączą pary i te po ślubie i te przed,i te z dziećmi i bez dzieci.
Dla mnie to chamskie i bezczelne mieszać się komuś w życie. Najpierw zamknijmy stare rozdziały, a potem ewentualnie walczmy o coś nowego bo inaczej nic nie będzie trwałe dopóki nie rozliczymy się z przeszłością bo to wchodzenie z jednej kałuży brudnym butem w drugą. Ja bym włosy wytargała z głowy za przeproszeniem jak ktoś by mi zaczął "mącić" i pchać się w życie i rujnować to co zbudowałam z partnerem