
Azazel
Użytkownik-
Postów
92 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Azazel
-
A jeśli tak to co? :)
-
To, że to piszę.
-
Słowo lękowcy zobowiązuje A co się robi na takich spotkaniach? Wymienia się uwagami na temat leków?
-
Tak sobie patrzę i myślę jak to by było się z wami spotkać bo widzę, że to jednak nie czcze pierdo...e. Ale z drugiej strony moj kontakt z ludźmi w luźnej strefie kończy się źle.
-
hm :)
-
Mrzonek ciąg dalszy?
-
o tym mowię :). Nikt nikogo nie obwinia :P:P:P trzeba było tak od razu. Może kiedyś się uda. A co do mojej wyobraźni mam na tyle sprawną, że nie rozgrzałem nawet silnika a co tu o turbinie mowić. Nie chodzi o teorie spiskowe :) po prostu nie urodziłem się wczoraj. Kazdy wie o czym mowię, ale koty się wiesza na tym kto o tym wspomni oł jee, standard. Ja w takim razie nadal jestem zdeklarowany spotkać się :) bede tu zaglądał co jakiś czas. Przynajmniej już jest temat do dyskusji przy spotkaniu I NN4V obrażają się tylko pizdy moj rycerzu na białym koniu, za chamską dyskusję zawsze piwko . Jak coś się uzbiera to pewnie temat odżyje, mam nadzieje, że na nie zdążę umrzeć do tego czasu. 3majcie się
-
ho ho ho nawet nie probojcie ze mnie zrobić kozła ofiarnego za to, że umiem czytać między wierszami. To nie ja się "wypiąłem". Dodam, że nie pojechałem jednak do nigdzie i nadal jestem dyspozycyjny. Ale raczej na tle tego co tu się dzieje nie będę skory do spotkania. Daje wam wolną rękę i pozwalam wam pojsc na randkę znajcie moją łaskę. btw fajny kot. Zaczynam weekend spod znaku Wiedzmina.... kocham życie!
-
Pamiętajcie o zabezpieczeniu.
-
Hmm szkoda. W takie ja odpadam, nie będę czekać po to by się okazało, że nici Jadę do poznania :) można sprobować, za tydzien. Troje ludzi to absolutne minimum, lepsze rozłożenie sił jest po prostu raźniej. Ale i tak miło było, że prawie się udało
-
oho zaczęło się . copy that tszzzzzt.
-
Liczy się jakość Nie ma co marudzic, jak bedzie chujowo to kazdy sie rozejdzie w swoja strone i bedzie odhaczone :) ja bede w takim razie w czarnym thishercie z znakiem batmana to dosyc harakterystyczne.
-
A jak z komunikacją? trzeba wejść do środka i ryknąć na całą salę "kto od depresantów?"
-
Przeciez elo to facet
-
Hej, no ja mam cały długi weekend wolny. Nie ma różnicy gdzie i kiedy.
-
przecież pisałaś, że będziesz za miesiąc można poczuć się skołowanym bardziej niż zwykle. Ale fakt, każdy tylko pisze jak by to było fajnie i na tym koniec :) doszukuje się w tym polskiej mentalności. Jeśli chodzi o mnie, to mogł bym się podczepić, ale sam wolę nie inicjować spotkań. Druga strona medalu to jak już wspominał NN4V, jak wyszło by na to, że tylko my bysmy przyszli to zrobiło by się małe gej party. Na ogół nie spotykam się z ludzmi których totalnie nie znam:D ale mogło by być śmiesznie.
-
Yep dude ale coś się przynajmniej zaczęło ruszać, może nie zdechnie.
-
Dziwnie? Wiesz, to nawet mogłoby by ciekawe doświadczenie. Umówić się przykładowo w 4 nie znające się osoby. Usiąść przy stoliku w milczeniu i pić browar. Myślę, że to niezły trening samokontroli mógłby być - nawet mi by poprawił samopoczucie. W każdym razie, problemu nie widzę. Może być jutro. :-) No zaleciało mi performence'm. No w sumie nie zawsze się ma okazję zrobić tak głupią rzecz. Samokontroli mowisz? Ja mogł bym milczeć do usranej śmierci bez skrępowania lvl master. Reasumując był bym skłonny. tylko widząc żwawość tego wątku raczej nie ma siły przebicia. :)
-
Mnie nie licz do przybytku. Więc do czego? I tak chodziło o piwo, chociażby nawet przy tym milcząc To było by dopiero dziwne. Może kiedyś się odważę.
-
Na okoliczność spotkania się
-
A co mi tam, w sumie potrafię tylko rysować
Azazel odpowiedział(a) na smoothie temat w Fotografia/Malarstwo/Rysunek/Rzeźba
Widać, że podchodzisz poważnie do tematu. Czekam na więcej :) -
Niutek, Tylko pamiętaj, nie oddawaj się na pierwszej randce .
-
Czy aby to nabrało mocy prawnej trzeba grupy? No ja nie rozumiem. Ja z chęcią też z kimś bym się spotkał. Tak 4fun.
-
Wkurza mnie was, że was wszystko wkurza . A tak na poważnie to wkurza mnie, że muszę sam sobie zrobic obiad.