Miss Daisy, dziwnie się czyta Twoją wypowiedź, w której nie ma polskich znaków, jakbyś sama sobie przeczyła. ;]
Psychoterapia może być nieskuteczna, zbyt wiele tu zależy od terapeuty i samego rodzaju terapii. Ale przede wszystkim musisz już mieć naprawdę dość swojego lęku, tylko wtedy nie masz już wymówek. Jeśli dobrze zrozumiałem Miss Daisy, to zgadzam się z tym, że lęk trzeba koniecznie zaakceptować, zrozumieć go, a nawet polubić - w końcu przed czymś ma nas chronić i paradoksalnie jest naszym przyjacielem. Jeśli go dobrze zrozumiesz, to podejrzewam, że przestanie być Ci potrzebny.