kotek e

banan

Noo, to zaproś ją na tego loda

Nie lubię tłumaczyć aluzji

Zawsze możesz zmienić kierunek studiów :/

Lepiej byłoby, żebyś się nie przyznawała do tego mgr

iiwaa, ok .

Nie jestem pewna, czy to jest skierowane do mnie, ale gwoli ścisłości o prawie do bycia ironiczną pytałam mirunię .

Znaczy tylko Ty masz prawo do ironii?

Chyba wprowadzę do swojego słownika wyraz "beton"

ladywind się nie zagłębia, ona po prostu plecie, co jej ślina na jęzor przyniesie

Mhm

Monster6, agusiaww sama prosiła się o taką odpowiedź.

Bo im żal dupy ściska .

Ḍryāgan, rozumiem, że niestosowność polega na wadze problemów. Tylko, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Forum też jest publiczne, więc dlaczego odmawiasz autorce wątku prawa opisania swoich problemów tutaj .

bedzielepiej, masz okazję się wykazać. Skończ studia i zrób coś dla ludzkości

Ale jakoś nie możesz sobie odmówić wtrącenia swoich trzech groszy

Monster6, w swoich przykładach zakładasz działanie ze szkodą dla innych, a ja o niczym takim nie powiedziałam. Poza tym mnie nikt nie zdradza .

Monster6, głupi ten Twój przykład. Jeśli ktoś decyduje się na dziecko, decyduje się również na pewne konsekwencje jego posiadania.

Z Twoich wypowiedzi wynikała raczej negatywna ocena decyzji iiwy, a egoizm to przecież cecha pozytywna.

Wydaje mi się, że tu bardziej o umniejszanie jakości związków, które mają dzieci się rozchodzi niż o indywidualną decyzję iiwyy i jej męża. Nawet gdyby tak było, to jest jedynie opinia, więc gdzie leży problem?

iiwaa i jej mąż podjęli zgodną decyzję o nieposiadaniu dzieci i chyba jest im z tym dobrze, więc w czym Stracona100 i ladywind upatrujecie problem?

kino marynarka

hamak

Nie jadam czereśni. Byłaś/łeś kiedyś ofiarą intrygi?