serce chyba miał na myśli kartę pacjenta. Psycholog również zapisuje swoje mądre spostrzeżenia.
Ale nie ma żadnego wpływu na kształt życia swojego klienta... bo w sumie nawet pacjentem nie można nazwać osoby korzystającej z usług psychologa.
Na temat wpływu bądź jego braku nie wypowiadałam się. Mówiłam wyłącznie o karcie, o którą Ty pytałaś.
Natomiast odnośnie definicji pacjenta...zgodnie z ustawą, osoba korzystająca ze świadczeń zdrowotnych, do których badanie i terapia psychologiczna również należą, jest pacjentem.