Skocz do zawartości
Nerwica.com

Corpse

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Corpse

  1. Nie wiedziałam, nawet, że coś takiego istnieje, to jakiś rodzaj nerwicy? Nie wiem co poradzić, ale jak ci jest niedobrze może warto zrobić gastroskopie
  2. Corpse

    Nerwica a sen

    jakie bierzesz leki? Miałeś już tak? Ile masz lat? Może opóźnione wrodzone LD
  3. Po pierwsze co to za psychiatra co rozkłada ręce i mówi takie rzeczy, rozumiem, że ocenił po wyglądzie? Odwracaj tę uwagę, to dobry sposób próbuj o tym nie myśleć to jest ciężkie, ale nie skupiasz się na objawach i joga też jest dobra może jak się szybciej męczysz zacznij od lekkich ćwiczeń :) Mi psycholog nie pomógł nie będę kłamać, ale to z mojej winy i małego zapału, ale nie u wszystkich tak musi być, próbuj :)
  4. Corpse

    Fobia społeczna!

    a objawy fobii społecznej występują cały czas, czy np. może być tak że jednego tygodnia te wszystkie objawy utrzymują się a z dnia na dzień np. przechodzą i wracają tylko czasami?
  5. Corpse

    Mieszanka wybuchowa wita

    Nie dają one mi nic wyjątkowego, byłam bardziej wyjątkowa jak byłam "zdrowa" jeśli kiedykolwiek byłam. Nie mam pojęcia co to za problem, czekam aż moja psychiatra odkryję Amerykę i na to wpadnie, a tak na serio, to może być dziedziczne trochę tych choróbsk było w rodzinie, tak naprawdę jestem jedną wielką niewiadomą dla siebie i dla innych
  6. niektórzy nie lubią bawić się, wychodzić w samotności, nie dziwie się. Ej jak mieszkacie na wsi i macie tam rzekę idźcie do kajakarzy oni przyjmą każdego
  7. Corpse

    Samotność

    Jeszcze niedawno nie myślałam, że będę na forum szukać wiedzy, pomocy, jakiegoś zrozumienia, przecież nie było na to czasu, co dopiero na internet, a teraz siedzę sama bo nikt mi już nie został i jak kiedyś, nie chciałabym nikogo obrazić, myślałam, że ci co ciągle siedzą na forach, innych komunikatorach nie mają życia i to przykre, to tak jest ze mną i to jest straszne z jednej strony, a z drugiej, dobrze,, że są takie miejsca.
  8. żeby udało się dostać to mieszkanie i w końcu będę mieszkać sama i żeby z pracą się udało i żeby jeszcze tylko trochę normalności w mojej głowie zagościło
  9. Corpse

    Witam wszystkich

    z marnym, ale pewnie było by lepiej, bo odwyk był w zwykłym psychiatryku przeprowadzony za szybko wg mnie, ze względu na inne aspekty, słaba terapia, brak jej kontynuacji po wyjściu, nikt nie pomyślał, żeby dać mnie do jakiegoś porządnego ośrodka odwykowego, nie było na to czasu, jeśli już decydować się na odwyk to w jakimś porządnym ośrodku. Może kiedyś się zdecyduję. Jesteś taka młoda, nie marnuj tych najlepszych lat, jak już jesteś w ciągu to nie jest dobrze, jak się zdecydujesz na odwyk to naprawdę zrób to w porządnym miejscu, szukaj, dopytuj, nie daj się wcisnąć w zwykły odwyk gdzie terapia to śmiech na sali i wypisują cię i rób co chcesz.
  10. Jak pies się cieszył, że mógł się wykąpać w jeziorze :)
  11. Corpse

    Mieszanka wybuchowa wita

    Witam wszystkich, tak się przymierzałam, czy się przywitać czy nie, zarejestrowałam się niedawno, ale miałam parę koszmarnych dni czyt. ryk, śmiech, rzucanie przedmiotami, o mało co nie laptopem Nie chcę się za dużo rozpisywać, bo nikomu nie będzie się chciało czytać, w największym skrócie: Mam 24 lata i od 18 roku życia ciągam się po psychiatrykach, od 4 lat diagnoza Chad, borderline. Wcześniej różne diagnozy, każdy lekarz miał swój własny pomysł, zaczęli mnie nazywać mieszanką wybuchową, diagnozy były różne pierwszy pobyt w szpitalu epizod depresyjny ciężki, inne: zaburzenia schizotypowe, depresja psychotyczna, twierdzili, że na pewno jakieś zaburzenia osobowości, a jeszcze w gimnajum i liceum bulimia i anoreksja. W końcu doszli do wniosku, że jednak Chad i borderline i uzależnienia, 3 miesiące temu wróciłam z odwyku i po ciężkich stanach mieszanych, niestety odwyk nieudany, od 3 tygodni, ale staram się to jakoś dozować. Ja już sama w nic nie wierzę, jak mam poprawę, że w miarę dobrze funkcjonuje albo "przebłyski" normalności to wiem, że coś jest nie tak, ale skoro tyle razy się mylili, może to leki przez te wszystkie lata wyprały mi mózg, co jakiś czas odstawiam, wracam, zmieniam, zależnie od stanu psychicznego, ten tydzień jestem bardziej świadoma. Miewam często urojenia ksobne, boje się wychodzić, zalepiam okna dekodery, telewizor, boje się ludzi, jak już wychodzę gdzieś bo muszę to z nunchaku w łapie, na pewno wiedzą, że jestem złym człowiekiem. Potem z kolei chodzę po mieście, klubach, zaczepiam ludzi, świetnie się bawię, zachowuję się jak nimfomanka, skaczę ze spadochronu, i tak dalej mogę wymieniać. To wszystko jest takie dziwne, że nie wiem jak się będę czuła za tydzień, jutro, czy nawet za godzinę. Plus dziwna sytuacja życiowa od niedawna matka chciała mnie wsadzić do szpitala znowu na siłę wezwała policję, pogotowie, dodam, że ostatnio byłam sądownie, jak zazwyczaj zresztą, do października muszę się wynieść, ona zawsze była dla mnie jedynym wsparciem bo trochę rozumiała, sama zmagała się z depresją, widocznie ma mnie dość, bo jestem złym czlowiekiem. Tak naprawdę czuję to zło w sobie od dziecka, że czai się gdzieś głęboko i czasem wybucha z ogromną mocą. omg.. ale się rozpisałam, przepraszam
  12. Corpse

    Ja i moja historia...

    zdarzyło mi się podobnie kiedyś jak byłam młodsza takie napady lęku panicznego, niestety bez leków się nie obyło
  13. Corpse

    Dzień dobry

    nie myśl o tym co pomyśli rodzina, nie musisz im o tym mówić, że idziesz do psychologa. Rozumiem dobrze tą pustkę emocjonalną
  14. Corpse

    Witam wszystkich

    pewnie jak odwiedzisz psychiatrę, nie wiem na ile jesteś uzależniona, zaproponuje odwyk, terapię, ja byłam na odwyku 3 miesiące temu
  15. Corpse

    Witajcie

    Witaj, ja też myje ręce obsesyjnie
  16. hej, nie wszystkich stać prywatnie, poszukaj w internecie opinii na temat psychiatrów w twojej miejscowości, może warto wybrać się do kogoś innego kto bardziej zrozumie
  17. witam, podobno stan mieszany mam, ale ostatnio wątpię, że jest mi cokolwiek, mam kilka pytań, ale już nie dzisiaj wyjątkowo zmęczona jestem, nie spałam kilka nocek, chciałam się tylko przywitać, poczytać trochę, więc witam
×