Niejasności, pomówienia za plecami, zbieranie haków, antypatii, nastawianie jednych na drugich itp, itd.
Ponieważ uczono nas na terapii aby rozwiązywać owe konflikty konstrukcyjnie, więc może taki temat nie byłby zły.
Nie chodzi tu o bluzganie ( choć sama mam na to ochotę) ale o rozmowę o uczuciach jakie dana osoba w nas powoduje i dlaczego.
Nie zakładam tego tematu tylko w swoim imieniu ale powiedzmy, że jestem ja zniosę bluzgi bo forum to tylko jakiś tam mój mały wycinek z życia
Pytania? Chęć usunięcia tematu? Wasza wola.