
kosmostrada
Użytkownik-
Postów
9 023 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kosmostrada
-
amelia83, a to atrakcje jutro w planie są!
-
platek rozy, Plateczku, co za fajna wiadomośc - rozglądasz się za zwierzakiem! Jakiś mały piesek by się przydał, który z domku by Cię wyciągał i do którego zagadac byś mogła... No i naukowo udowodnione, że podczas głaskania futrzaka endorfiny się wydzielają. Wychodzisz dzisiaj, ale fajnie, miłego wieczoru!!!! mirunia, I jak tam, krzyżówka rozbrojona? -- 28 lut 2015, 19:09 -- Marcin2013, a to mnie nie zaskoczyłeś...
-
Dobry wieczór Kochani! A u mnie dziś znów mgła. I człowiek czuje się jak we mgle. Wszyscy u mnie w domu na pół obrotu, nic nikomu się nie chce, a mnie przez wilgoc wszystko boli, ledwo nogami ciągam. No to tyle stękania. Wybraliśmy się jednak do lasu, ale na krótko. A potem na na spektakularny shopping -kupic pasek dla młodego. Obiad zjedliśmy w Ikei. No i tyle "wielkich atrakcji" tego dnia... Teraz herbatkę sobie zrobię, w wełnę się zawinę i poczytam. Jakoś te dni strasznie szybko lecą , ale w sumie dobrze, bo pędzikiem zmierzam do wiosny. A u Was jak wieczór się rozwija?
-
Idę do wanny . Dobranoc! śpijcie dobrze! i_am_a_legend, Tobie chyba życzę miłego wieczoru, wszak dopiero co do życia wróciłeś...
-
Makabra, wiesz, że ja widzę Twoją przyszłośc świetlaną, tylko jest jeden warunek - Ty musisz w to też uwierzyc... Czytam sobie, piszę i mam na słuchawkach top tracks for Coldpay , jakie to jest cudowne odczuwac przyjemnośc ze słuchania muzy... Człowiek docenia takie drobiazgi i łapie te chwile jak motyle...
-
zaczarowanaaa, Witaj! Makabra, No jak nic wróżka jestem... platek rozy, Dobrej nocy Słonko!!!
-
Nic ciekawego i pewnego :) No dobra nie zapeszajmy... Popiszesz jak się zdarzy, byle występował przystojny blondyn o oceanicznym spojrzeniu i zniewalającym uśmiechu...
-
Makabra, O żesz, uchyl rąbka tajemnicy...
-
Makabra, A Tobie coś się kroi w weekend, będzie się działo?
-
Makabra, Plany się urodzą w zależności od nastroju... Randka jak najbardziej si, dobrze o 21.30 pójśc we mgle na jednego, jakoś tak normalnie...Tylko kac mnie dziś zmęczył po winie. Ale daj Boże ból głowy tylko z takiego powodu...
-
Makabra, Piątunio jak piątunio, już minął, a jutro sobota .
-
amelia83, No niestety obowiązki w planach też muszą byc, ja też mam ogarnięcie chałupy. pranie, zmianę pościeli i takie tam nie kcem ale muszem... Ale sprytnie postaram się upchnąc wszystko w sobotę, żeby w niedzielę miec wolne i luzowac się, na ile głowa pozwoli.
-
No i po gościach, zaczął się oficjalnie weekend! Plana muszę sobie sprytnego wymyślic, żeby swoje w domu zrobic, a i trochę frajdy z tej soboty i niedzieli miec. amelia83, widziałam ten film, dobry , chyba, bo na horrorach się zbytnio nie znam, rzadko oglądam, bo nie lubię się bojac, wystarczająco tego mam na codzień. A z fajkami najważniejsze, że próbujesz, chcesz rzucic, wreszcie kiedyś się uda!
-
tosia_j, Hej Tosieńko! Idę z futrzakiem, bo potem goście i nie będzie jak wyjśc, może po spacerze trupia bladośc mi zejdzie z twarzy... Wpadnę pewnie po gościach Was poczytac.
-
Ferdynand k, o kochany,jak ty ze wspólnikiem - chemikiem coś gotujesz , to ja poprosżę porcyjkę... Tylko dla mnie wersja na kopa ewentualnie kolorowe obrazki, a nie na zamulenie.
-
Ferdynand k, to taka luźna teoretyczna rozmowa Ferduś, bez kontekstu dołującego... -- 27 lut 2015, 18:23 -- Marcin2013, już lepiej, ale nie powinno mieszac się wina z lekami... Ale do cholery, też mi się coś od życia należy. Ferdynand k, A ty widzę z podpisu wciąż kawę gotujesz, nie obrzydła Ci jeszcze?
-
i_am_a_legend, nie, nie mówimy teraz o Plateczkowej. Gadamy sobie o samotności chorej, bo może byc (tak myślę) samotnośc zdrowa, niekoniecznie też dla wszystkich do łatwego zaakceptowania. Ale cieszę się, że zrozumiałeś o co mi chodzi, bo dziś trudno mi się wysłowic.
-
i_am_a_legend, Moim zdaniem najdotkliwsza jest samotnośc u boku drugiego człowieka, więc lepiej byc czasami samemu naprawdę...Nie znoszę złudzeń i fałszywych nadziei. Ale szukanie swojej drugiej połówki, chocby miało trwac i trwac, jak najbardziej tak.
-
Ferdynand k - Ferdeeeeeeek , kopę lat, co u Ciebie Kociaty? -- 27 lut 2015, 17:47 -- i_am_a_legend, oj gupi ty... Ja na poważnie Plateczkową pytam, bo nigdy o samotności nie pisała...
-
Właśnie wietrzę po smażeniu placków i tak pięknie ptaszek śpiewa, aż koi duszę...Zaraz pójdę z psem wywietrzyc kaca ( ), pochmurno u nas, ale co tam... platek rozy, Kochana dziękuję, fajnie było wyjśc jak za dawnych czasów, a wino wchodziło aż miło... Tak myślę, że nie wszyscy lubią mieszkac samemu i czasami trudno się tym cieszyc. Może jakiś sympatyczny osobnik płci męskiej przydałby się w Twoim życiu? Jaki masz do tego tematu stosunek? DarkMaster, Teraz ja mam focha, bo nie odpisujesz mi na posty...
-
amelia83, Kochana spróbuj przetrwac kolejny dzień. Ja od kiedy pamiętam, całe moje dzieciństwo mój ojciec rzucał, podejśc miliard, sposobów również (łącznie z próbą palenia fajki ), ale wreszcie mu się udało, coprawda w okolicach 50tki, ale nieważne - nie pali i nie ciągnie go nawet (a jego żona pali, więc fajki w domu są). Więc kiedyś Ci się uda, może tym razem?
-
Zebrec, No udało się, a obawiałeś się jak będzie, super! Moja marnośc dzisiaj definiuje obiad - będą placki z bananem i syropem klonowym. Ani ja dziś głodna, ani robotna.
-
Marcin2013, grochówkę lubię.... Chyba czas ugotowac, bo dawno nie było... amelia83, Noo, nuda to stan mi obcy, zawsze sobie znajdę jakieś zajęcie (jeśli w ogóle mam czas na szukanie sobie zajęc), ewentualnie mogę porozmyślac przy kawce czy herbatce, ale do zamyślenia niestety najlepiej mi pasuje papieros...
-
Enii, To lichutka dziś jesteś, jeszcze @ na dokładkę do choroby...Oj nie lubię klimy ( od razu mnie nos boli od środka), no chyba, że jest ok 30 stopni na zewnątrz, to ulga ( ale też łatwo się przeziębic ) To dzielna jesteś , że bez okna pracujesz, ja może widoku nie mam specjalnego, ale chociaż wyjrzę, jaka pogoda jest i klaustrofobicznych klimatów nie łapię... -- 27 lut 2015, 15:15 -- Marcin2013, Jak ja bym przyjechała, to byś od razu przestał się nudzic - bo kawkę musiałbyś podawac, po okolicy oprowadzac, opowiadac historię swego życia,umęczyłbyś się...
-
Hej hej Ludkowie!!! Wypiłam wczoraj "aż" dwie lampki wina i dzisiaj chodzę licha i ścięta z nóg. No ale to brak wprawy i chyba zmieszanie z lekiem. Ale humor dobry, bo przynajmniej wiem, dlaczego tak kiepsko się czuję... Właściciel knajpy jak nas zobaczył, to oczy ze zdumienia przecierał (tak dawno nie byliśmy) i powitał nas tekstem - Kogo widzę, we mgle zabłądziliście, że tu trafiliście? ( a mgła w nocy wczoraj była nieziemska i mroczna - jak z horroru) PannaNatalia, Moim zdaniem dobrze że zmieniłaś T., bo to było nieprofesjonalne, za takim olewactwem nie szłoby nic konstruktywnego. Mówiłaś, że ta druga jest ok, więc fajnie , że do niej na terapię będziesz chodzic. DarkMaster, Jak tam dzisiaj, humorek zdeczko lepszy, sercowo poukładało się trochę? amelia83, Hej Skowroneczku, brawo z fajkami, 2 dni to już jest coś!!! Marcin2013, Ja Ci w nudzie nie pomogę, bo nie wiem co to jest... Enii, Zdrówka Kochana!!! Grunt, że zwolnienie masz i sobie pochorowac spokojnie możesz .