kosmostrada

cyklopka, A ja właśnie gapię się na moje paznokcie. Nie zdążyłam dziś pomalować i po prostu są ohydne. Płytka jest brzydka od ciągłego malowania i w ogóle jakieś takie gołe... Mamy te swoje schizy co? Ty skóra i nogi, ja na dziś paznokcie (choć do wieczora jeszcze może coś znajdę.) -- 04 mar 2015, 15:31 -- mirunia, część Kochana!*****widzę dziś wszyscy w pracy zatęsknili do Spamowej!

cyklopka, Hej! Flaków nie wypruwaj! Podobno to nie serce, a brzuszek jest siedzibą naszych emocji... platek rozy, dasz radę jako barmanka, bo to frajda będzie, zobaczysz... Tak, idziemy do naszej ulubionej miejscówki na herbatkę, bardzo się cieszę, taka przyjemność na dziś. Pracowite domowe popołudnie, jak u mnie. Właśnie zjadłam lunch, tradycyjnie owsiankę. No dobra, trzeba trochę popracować, muszę napisać umowę.

platek rozy, Cześć Kochana!!!******* - Kaska wpadnie i w ogóle w fajnych okolicznościach. Kochana dzień będzie do przodu, bo już ranek przetrwałam, w pracy ok, potem wracam i mam w domu też robotę, a wieczorem wychodzę na herbatkę z przyjaciółką. A Ty jak dzisiaj? Co będziesz robiła po pracy?

Marcin2013, Noo wyjątkowo...

DarkMaster, oj ja bym się bała , że chciałby się poprzytulać z kimś innym w ten sposób, np. 80 letnią sąsiadką z psią fobią Nasza została wręcz oduczona, bo wszędzie ją zabieraliśmy, więc musiała być mega niestresująca dla człowieków. Taka ironia losu - jej ludzie się bali, choć ich uwielbiała , wręcz czuła się częścią ludzkiego stada, a każdy chce głaskać aktualnego futrzaka i tylko czekam aż kogoś dziabnie, bo często sobie nie życzy. A Twoje jak do obcych? -- 04 mar 2015, 13:54 -- Marcin2013, Zebrec, Cześć chłopaki!!!

DarkMaster, Znaczy masz zestaw na polowanie Och zazdroszczę, dwa psiaki i to tak różne... mój terier też straszny miłośnik, pierwszy raz mam takie tulenie, bo owczareczka w zupełnie inny sposób miłość okazywała -bardziej posłuszeństwem, szacunkiem, oddaniem...

DarkMaster, O Kochany, to nie jest żadna psia zabawka, 9 kg mięśni (plus teraz kudły ), wyhodowany jako pies myśliwski. Mały, a szczęka prawie jak u owczarka... Jedyne co , ale to już urok terierów, że owczarek to czytał mi w myślach i wykonywał moje polecenia, zanim dobrze je wyartykułowałam, to ten okaz swoją niewątpliwą inteligencję przeznacza na kombinowanie, jak tu robic to, na co on akurat ma ochotę. Asertywna bestia. No i nie bawi go aportowanie, typ wąchacza. Na polowaniu to byłby niezły duet - łeścik by zająca wytropił i osaczył, a owczareczek dogonił i przyniósł. ( Nie , nie jestem za polowaniami , to tylko taki przykład)

DarkMaster, Hej! Mam tzw. Łeścika, czyli pompatycznie West Highland White Terriera, któremu już bardzo należy się fryzjer. No właśnie muszę zadzwonić go umówić, znów portfel będzie lżejszy...

Witajcie Kochani! Jaki dziś ruch na Spamowej od rana... U mnie też pogoda okropna - deszcz ze śniegiem, wróciłam rano z psem cała przemoczona. Pies jak brudna szmata, musiałam go suszarką potraktować i wyczesać, żeby mu się kołtuny nie porobiły, no ale nie ubrałam mu płaszczyka to mam za swoje. Siedzę w pracy, dziś luźniejszy dzień po dwóch ostatnich dniach zapieprzu. Wcale się nie cieszę, bo wolę jak się coś dzieje. DarkMaster, Moim marzeniem też był owczareczek i też je spełniłam, mój pierwszy pies.

cyklopka, Hej! Pisałam dziś , że chyba mamy takie same sukienki Byłam dziś na zakupach w Lidlu i kupiłam sobie taką prostą w biało-granatowe paseczki. Też powoli jestem gotowa na ciepłośc... Dobranoc, spokojnej nocy! -- 03 mar 2015, 23:12 -- O widzę, że już zauważyłaś mojego wcześniejszego posta - tak to ta! Fajniasta nie? Bedziemy śmigac zapaskowane , tylko się ciepło zrobi!

platek rozy,Hej Kochana!!! Jestem wstrząśnięta tą lekarką... Brak mi słów...

comatom, może nie chce jej się pisac...

amelia83, To pewnie jeszcze nie wróciła. Ludzie to widzą piękne wielkie sarnie oczy Kochana, tylko Ty wiesz, że wylęknione... Ja nie oglądam na Wspólnej... To idę poczytac, będę zaglądac.

mirunia, ja mam na nogach wysuszoną, bo parę razy się spaliłam, trochę z bezmyślności (np. podczas wycieczki w górach). Najchętniej chodziłabym w mega słońce ubrana jak arab - zasłonięta od stóp do głów, ale się nie da... Poza tym to takie przyjemne uczucie podmuch ciepłego wiatru na łydkach... Najprzyjemniejsze jest słońce wiosenne i wczesnojesienne. Ciepły dotyk, a nie ma niebezpieczeństwa. -- 03 mar 2015, 21:10 -- A gdzie Plateczkowa, chyba już wróciła od lekarza?

amelia83, Tu też jesteś fajna i swojska i myślę, że w realu też jesteś tak postrzegana.Twoje wystraszone oczy to takie oczy "wewnętrzne", nikt tego nie widzi.

mirunia, Mam to samo, opalona jestem o tyle o ile mnie złapie. Wolałam zawsze na plaży w piłę pograc, niż plackiem leżec - męczarnia.... Zresztą z czasem, nie wiem czy masz tak samo, skóra zrobiła mi się bardzo wrażliwa i muszę uważac, żeby po prostu słońce mnie nie poparzyło. -- 03 mar 2015, 20:35 -- Zebrec, Hej hej! Jak miło jak ktoś tu wpada i energia go rozpiera!

amelia83, W sumie chłopaki też są do kolegowania, nie tylko do randkowania. Chociaż nie wiem, czy oni też tak uważają... Marcin2013, Herbatkę poproszę, bo właśnie mi się skończyła.

comatom, to już wiemy czemu Ty obrazkowy jesteś, bo Ty nic mówic nie musisz, siedzisz i pachniesz, a kobiety i tak mdleją na Twój widok...

comatom, Znaczy tak mniej więcej wyglądasz, czy tylko flaszka taka bliska rzeczywistości? mirunia, no właśnie ja kombinuję do czego ją na początek nosic, bo póki się nie opalę, raczej z gołymi nogami nie fruwam, bo karnacja kurde wielkopańska -bladawiec ( jak mówił Lem). Tez tkwię w wyczekiwaniu na wiosnę. -- 03 mar 2015, 20:17 -- amelia83, To bojasz się randkowac?

Hej Marcinie! A to tak w ramach naszych ostatnich rozmów o uczeniu się gotowania? Ale tylko gotowałeś, czy też zrobiłeś?

Makabra, Ja dziś do przodu mimo przeciwności... Kieckę sobie kupiłam jak ty, chyba taką samą jak Cyklopka. W nagrodę. To trzymam kciukasy, może tym razem plan Ci wyjdzie. comatom, wolę ujdzie, niż gorzej... Ale i tak tulam, bo tego nigdy za wiele.

amelia83, Bardzo się cieszę, że tak na to patrzysz, zuch dziewczyna, jakby powiedziała moja babcia

Makabra, Hej hej! Co tam Gwiazdeczko? comatom, a jak Twój dzień dzisiaj, troszku lepiej niż wczoraj?

amelia83, Hej! Kochana, ale to dobrze wydane pieniądze!!! comatom, , dobre...

mirunia, Cześc Kochana! Czytałam że dziś może bez rewelacji, ale dzień masz lepszy Sukienki od wczoraj są, Cyklopka była wczoraj na szoppingu, u mnie już cała seria przebrana, ale ja też mam marnego tego Lidla. Rękawek taki do łokcia. Mąż do późna w pracy, młody w ferworze naukowym, ciemnica, więc kocykuję. A Ty Kochana czy też plan herbaciano-kocykowy masz na dziś?