Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mili89

Użytkownik
  • Postów

    1 809
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Mili89

  1. Aurelitka, widzisz Kochana:) mowilam ze tak będzie:* odczynowe to znaczy ze widać ze broniły kiedyś przed zarazkami :) czyli infekcja jaka mialas;) nic złego się nie dzieje:* Ja byłam dziś u lekarza w związku z ciąża i braniem leków. Benzo nie mogę brać ale mam zostać przy paroksetynie 10 mg powiedział ze widzi po mnie poprawę bo się tak nie trzese u niego na krześle... Aż się usmiechnelam:) powiedział ze i tak biorę lek juz 5 tygodni ciąży a to wtedy może negatywnie wpłynąć na dziecko ale ryzyko jest małe 2/100 przypadków a u osób nie biorących 1/100 więc wszystko zależy od Boga. Powiedział ze większe korzyści będą z brania leku w tak malej dawce niż jakbym miała mieć mocne ataki paniki w ciąży bo one mógłby być niebezpieczne. I mam się nie martwić lykac kwas foliowy... Pytał czy chce usunąć tu w uk to norma do 20 tygodnia!! Powiedzialam ze nie... Odetchnelam z ulga ze moge się leczyć lekarz pociwszyl mnie ze to mała dawka i ze mi pomaga i ze będzie dobrze i tego będę się trzymać:)) czytalam ze kobiety brały i 30 mg i było ok ja biorę tylko 10 i balan się ze nie będę mogła i ze będzie gorzej . myślicie ze gdyby to było niebezpieczne to lekarz by mi nie dal kolejnej recepty?
  2. Byłam u lekarza. Stwierdził ze widzi poprawę w moim zachowaniu bo nie trzeslam się na krześle i powiedział ze te 10mg mogę brać. Powiedział ze i tak 5 tygodni pierwszych bralam lek i w malej dawce nie powinien zaszkodzić. Mówił ze jest ryzyko 2/100 a u osób nie biorących 1/100 a dodatkowo bez leku z moimi atakami moglabym zaszkodzić dziecku samym tym stresem. Przepisał kwas foliowy zmierzył ciśnienie i kazał się nie martwić... Pytał tez czy nie chciałabym usunąć. W Anglii to normalne do 20 tygodnia ciąży:/ -- 06 maja 2015, 16:58 -- Byłam u lekarza. Stwierdził ze widzi poprawę w moim zachowaniu bo nie trzeslam się na krześle i powiedział ze te 10mg mogę brać. Powiedział ze i tak 5 tygodni pierwszych bralam lek i w malej dawce nie powinien zaszkodzić. Mówił ze jest ryzyko 2/100 a u osób nie biorących 1/100 a dodatkowo bez leku z moimi atakami moglabym zaszkodzić dziecku samym tym stresem. Przepisał kwas foliowy zmierzył ciśnienie i kazał się nie martwić... Pytał tez czy nie chciałabym usunąć. W Anglii to normalne do 20 tygodnia ciąży:/ -- 06 maja 2015, 16:58 -- Byłam u lekarza. Stwierdził ze widzi poprawę w moim zachowaniu bo nie trzeslam się na krześle i powiedział ze te 10mg mogę brać. Powiedział ze i tak 5 tygodni pierwszych bralam lek i w malej dawce nie powinien zaszkodzić. Mówił ze jest ryzyko 2/100 a u osób nie biorących 1/100 a dodatkowo bez leku z moimi atakami moglabym zaszkodzić dziecku samym tym stresem. Przepisał kwas foliowy zmierzył ciśnienie i kazał się nie martwić... Pytał tez czy nie chciałabym usunąć. W Anglii to normalne do 20 tygodnia ciąży:/
  3. czarnygrubykot, nie była planowana zawiodła antykoncepcja stad mój szok. Tydzień temu wzielam cloranxen 5 mg ale robilam wtedy test i był negatywny mam nadzieje ze nie zaszkodzilam tym dziecku.dziś mam wizytę u lekarza i zobaczymy czy każe odstawić paro. Czytalam ze kobietom w ciąży w takim stanie pozwala się brać male dawki. Ja biorę cały czas 10mg nie dam rady bez leków. Czytalam ze niektórym zamieniają na escitopalm czy jak to się nazywa... Ale czy to bezpieczniejsze? Szczerze watpie
  4. Bianka78, nie wiem..dzis 1 raz wyszlam do urzedu bez benzo i nogi mialam jak z waty, ale dalam rade...fakt, ze roztrzesiona i spocona jak mysz.. ale poszlam tam i wracajac nawet zaszlam do apteki...bylo ciezko, ale jakos dalam rade..eh..
  5. nefretis, dziekuje Kochana za tak mile slowa :*:) ja bardzo czesto czuje, ze nie jestem dobra Mama... przez moja nerwice...przez to, ze nie moge swobodnie wyjsc z Mala na plac czy polazic po sklepach...jeszcze teraz jakos bylo bralam benzo i moglam wyjsc a teraz jestem przerazona... pamietam, ze przy pierwszej ciazy zniknely mi wszystkie objawy nerwicy na cale 9 miesiecy i nawet jak mialam w 8 miesiacu zapalenie nerek to poprostu myslalam, ze rodze wogole nie bylo paniki... tylko, ze te objawy ktore mam teraz od pol roku- te zawroty i poczatki agorafobii to dla mnie nowosc.. mam nadzieje, ze to odpusci... dzis szlam do urzedu pierwszy raz bez benzo i telepalo mnie cala... czulam jak nogi mi sie trzesly ale doszlam tam i nawet zaszlam do apteki po testy... dziekuje Wam Kochani i przepraszam, ze dzis tak caly dzien o sobie, ale jestem w niemalym szoku... ps: maz powiedzial, ze sie cieszy i ze damy sobie rade :) od kiedy uslyszal, ze to dzieciatko ma juz serce to ani slowem nie wspomnial o aborcji...wiedzialam, ze by tak nie pomyslal... ja tez bym nie miala serca...nie moglabym z czyms takim zyc...
  6. michalb, zdrowka dla synka...:* Co do hydro to mnie tylko usypia w ogóle nie działa na leki... Zapytań lekarza. Może w tej dawce niskiej co ja biorę będzie można cos brać... Póki co jestem bardzo senna i juz wiem czemu...
  7. Pawelt, Corcia moja placze, ze chce siostrzyczke hehe i jak tu pozniej wytlumaczyc jak to bedzie jednak synek ? najgorsze jest to, ze pewnie bede musiala przestac brac leki... z benzo juz sie pozegnalam, nie wiem co z seroxatem ehh... a ja [rzy kazdym wyjsciu z domu mam napad lekowy...i jak ja to wytrzymam ?
  8. tylko ze ja bez lekow nie jestem w stanie nawet wyjsc z domu... wkoncu jakis lek zaczal mi pomagac i juz musze go odstawic. oczywiscie jesli lekarz powie ze mam go nie brac to przestane ale nie wiem jak ja na zwykle usg pojde ...nie myslac wogole co dalej ...
  9. mieszkam w anglii tu ginekologa nie widzi sie przez cala ciaze... spotkania z polozna ma sie dopiero od 8 tygodnia ciazy... a paro przepisal mi moj gp czyli rodzinny, psychiatra tu leczy tylko zaburzenia typu schizofrenia itp
  10. ja biore paro juz 3 tygodnie... 12 dni na dawce 10 mg wczesniej bralam 5 mg przez 10 dni i dzis bylam w urzedzie i nadal byly zawroty i trzeslo mna ale jakos dalam rade- nie moglam wziac benzo bo ciaza... napewno myslicie, ze nie zaszkodze dziecku dawka 10 mg ? czytalam badania, ze nie wykazano zwiekszonej zachorowalnosci i wad u dzieci ktorych mamy braly paro a dziecmi ktorych mamy nie braly takich lekow...
  11. Dziękuje Kochani! Zrobilam kolejne dwa testy każdy innej firmy no i jest ciąża... Maz mówi ze musi być chłopak wiec juz chyba dotarło do niego ja najbardziej boje się moich lękow w czasie ciąży ... Nie wiem jak dam rade ledwo daje sobie rade i mam do siebie wyrzuty ze nie jestem super mama z która można lazic po placu czy sklepach ( a cxulam ze jestem w ciąży juz ponad tydzień czasu bo miałam wilczy apetyt jadlam a mimo to za chwile burczalo mi w brzuchu ... Ale wtedy test jeszcze był negatywny... Dziś za to wzięło mnie na pulpeciki i zrobilam pierwszy raz w życiu... Z Corcia chciało mi się słodkiego a tu na odwrót... Oby był chłopak;)
  12. Przy pierwszej ciąży objawy nerwicy całkowicie zniknęły na cale 9 miesięcy i powróciły tydzień po porodzie gdy moja Mama trafiła do szpitala... Narazie jestem w dużym szoku moje dziecko nadrabia za trójkę ... To by tłumaczyło powtórny wzrost pulsu na poczatku ciąży skacze w gore...
  13. Jestem i tak przerażona parę dni temu bralam benzo specjalnie przed wzięciem robilam test i był negatywny a dziś mimo ze brzuch boli jakbym miała okres to pierwsze co rano zrobilam test i są dwie grube kreski. Nie wiem co teraz z SSRI biorę paro niecały miesiąc a odstawienie jest ponoć straszne tak się boje;((
  14. Pawelt, ja jestem tak przerazona... Mala w maju konczy 4 latka, a spokojnie swoim zachowaniem nadrabia za trojke dzieci- i to jest tez zdanie osob postronnych... jak sobie pomysle, ze bede miala tak x2 to nie wiem czy podolam... od jakiegos miesiaca z 6 razy snilo mi sie, ze jestem w ciazy... a ja mam prorocze sny... i juz od tygodnia czulam sie dziwnie, nawet glaskalam sie po brzuchu ale test byl negatywny, a dzis 2 grube krechy... tak zaczelam plakac, ze az moja Cora mnie zaczela glaskac tulic i mowic, ze bedzie dobrze...masakra... przeraza mnie to... szczegolnie, ze pierwsza reakcja mojego meza to byla wlasnie na temat aborcji... jak mu powiedzialam, ze nie zabije dziecka ktore ma juz serce to powiedzial, ze jak to co mam teraz zrobic ? nic i ze damy rade... nie wiem dziwna ta reakcja byla...moze tez jest w szoku...
  15. pomocy!!! dowiedzialam sie wlasnie, ze jestem w ciazy- 5 tydzien... co teraz z paroksetyna ?? odstawic ? jak ?? nie dam rady bez lekow, jestem zdruzgotana ;((
  16. kochani ... ja jakos od tygodnia dziwnie sie czulam, podswiadomie myslalam, ze moge byc w ciazy, zrobilam test ale byl negatywny...a dzis zrobilam go w dniu spodziewanej miesiaczki i gruba druga kreska!! jestem w ciazy i jestem tak zszokowana, ze mam helikopter w glowie az... biore paroksetyne, a pare dni temu lyknelam benzo przed wyjsciem z domu... tak sie boje, ze moglo to zaszkodzic dziecku... nie bylam przygotowana na drugie dziecko, wlasnie sprzedalam pierwsze lozeczko Corki... maz w pierwszej chwili powiedzial, ze trzeba bedzie zrobic zabieg, ale przeczytalam, ze dziecko ma juz serce i glowe- nie zrobilabym tego... ucieszyl sie chyba, ale widze ze jest w szoku, a ja placze jak bobr...
  17. michalb, mi dopiero pomogły po paru miesiącach... Po miesiącu cxulam jakieś zmiany ale mialam zmieniane krople bo najpierw miałam przepisany avamys ktory nie działał. Jeśli masz takie krwawienia kup sobie tantum protect do nosa bo widocznie krople Ci wysuszaja za mocno śluzówkę ten żel Ci nawilzy i zregeneruje
  18. nobody25, zwiekszyles dawke na 50 mg ? jesli tak to mozesz odczuwac takie skutki ...kazde zwiekszenie dawki wiaze sie z mozliwoscia ubokow- ja po podniesieniu sertry z 50 na 100 myslalam, ze sobie cos zrobie... nigdy nie bylam w takim stanie...szybko wrocilam do 50 mg by za tydzien przerzucic sie na paro ktora biore od 3 tygodni ...Sertralinie dalam duzo czasu na rozkrecenie sie, bo prawie 5 miesiecy jednak bylo coraz gorzej... ale nie mozna sie sugerowac tym co na kogo dziala, bo kazdy jest inny, a uboki mina i zacznie sie dzialanie leku. ratuj sie jakims benzo kiedy juz nie mozesz wytrzymac.
  19. Aurelitka, bo to wszystko nerwy te wezly itp zobaczysz, ze to Twoj wymysl..a raczej nerwicy.. nie daj sie i znajdz dobrego psychologa poczytaj opinie na znanylekarz itp ja tak zawsze wybieram lekarzy... to ze jeden byl zly nie oznacza, ze inny nie pomoze...a problem jest w Twojej glowce... sama widzisz- jedna choroba zniknela z mysli pojawila sie kolejna i to takie bledne kolo niestety... nie daj sie i poszukaj dobrego specjalisty:*:*
  20. feniksx, nawet ogladajac ulubiony serial z mezem, siedzac przy komputerze, ale takze...smazac nalesniki... dziwne byly te sytuacje dlatego uwazam, ze bylo to wlasnie zwiekszenie leku, bo wczesniej nigdy nie mialam czegos takiego w domu ...
  21. Lonia1989, Kochana pozwol, ze Cie uspokoje... ta gulka to nap[ewno od macania dlatego nie wolno tego tak mocno uciskac- widzicie przeciez jak lekarze badania wezly ? oni je dotykaja opuszkami palcow palcami delikatnie bardzo zeby nie urazic. co do setaloftu- uwierzmi, ze to sa efekty poczatkowe brania leku... w mozgu zmienia sie poziom serotoniny stad moga byc rozne objawy- ja mialam zawroty glowy i straszne ataki paniki przez pierwszy tydzien brania, 0 apetytu i czulam sie gorzej niz przed braniem leku, ale wiedzialam, ze tak to bedzie wygladac... po jakims tygodniu juz bylo lepiej- musisz to wytrzymac... pamietaj, ze to co Ci dokucza moze teraz sie nasilac- to dziala na zasadzie snieznej kuli...lek nakreca objawy nerwicy zbiera je by moc je blokowac... a zobaczysz jutro, ze z wezlami wszystko dobrze :) dlatego teraz bardziej sie boisz i wariujesz...a poczatki brania leku poteguja ten Twoj strach.. .tlumacz sobie, ze skoro objawy sie nasilaja to siedza w Twojej psychice i lek to wszystko unormuje! nie poddawaj sie i nie przerywaj brania tabletek! a zobaczysz, ze bedzie lepiej :*
  22. feniksx, mi na poczatku leczenia na Sertralinie ataki przychodzily tez w domu, a zwykle lapia mnie poza domem... i nie potrafilam za nic sie uspokoic...
  23. dobrze, ze miales cos w razie wu. mam nadzieje, ze szybko przejdzie ... to paskudne jest wspolczuje
  24. Pawelt, wspolczuje- mam nadzieje, ze byles juz u lekarza i masz sie czym kurowac... Marta- ja gorzej czuje sie zdecydowanie wraz z biegiem dnia... rano budze sie w normie i co chwile to sie nakreca... a juz wieczorem jak siedze, odpoczywam, posprzatam, pozmywam to czesto czuje niepokoj... dzisiaj mnie boli glowa tzn jakby w jednym oku- i juz wymyslilam, ze to jakis tetniak bo tylko w jednym oku mnie boli tak w glebi ( a moze to od zeba madrosci ? bo boli mnie i mam do usuniecia prawa gorna osemke wlasnie pod tym okiem sama nie wiem cisnienie mam 114/65 puls 76... to zle ?;/
×