Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mili89

Użytkownik
  • Postów

    1 803
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Mili89

  1. nefretis, dziekuje za pocoeszenie. Tylko dwa.kawalki mi takie wylecialy. Krwawie mniej niz wczoraj i boli o wiele mniej wiec mam nadzieje ze wszystko jest ok.
  2. Byla dzis znow polozna, osluchiwala Synka, sprawdzala oczka, nozki, kregoslup, raczki Wsztstko jest dobrze:) Malutki podobno bardzo silny, bo sie podciagal za jej palce do gory :)) W piatek bedzie mial badania z pietki. A mnie dzis zaniepokoilo, ze podczas siusiania wypadl ze mnie skrzep taka czerwona galareta (wybaczcie opis) ale polozna powiedziala ze to normalne I ze dobrze ze samo wypadlo. Ja to juz zapomnoalam jak to jest...
  3. Byla dzis znow polozna, osluchiwala Synka, sprawdzala oczka, nozki, kregoslup, raczki Wsztstko jest dobrze:) Malutki podobno bardzo silny, bo sie podciagal za jej palce do gory :)) W piatek bedzie mial badania z pietki. A mnie dzis zaniepokoilo, ze podczas siusiania wypadl ze mnie skrzep taka czerwona galareta (wybaczcie opis) ale polozna powiedziala ze to normalne I ze dobrze ze samo wypadlo. Ja to juz zapomnoalam jak to jest...
  4. Little Red Fox, pewnie, ze powiedz i nie rezygnuj z jazd, bo teraz wygodniej Ci jezdzic poki nie masz jeszcze brzuszka. Poczytaj o innych sposobach na mdlosci... Mam nadzieje, ze znajdziesz cos dla siebie:) a ochote na banany masz pewnie przez to, ze maja duuuzo potasu. A pomidory? Pomidorowa zupa? tez maja sporo:) Glowa do gory, ten czas szybko zleci:):*
  5. Little Red Fox, musisz jakos przetrwac:* probowalas pic imbir? I przegryzaj migdaly. Nie mozesz miec pustego zoladka bo to baaardzo wzmaga mdlosci w ciazy.. :*
  6. Little Red Fox, bierz sobie jakies zelazo poki co polecam hela ferr po nim jedynym nie mialam zaparc ani sensacji zadnych. Musisz sie oszczedzac. Pamietaj żeby nie siedziec ciagle tykko robic sobie przerwy na chwilke, a kiedy mozesz trzymaj nogi lekko w gorze. Pij soki wieloowocowe, marchewkowe. Pij barszczyk :) A mowilas juz w pracy, ze jestes w ciazy?
  7. Little Red Fox, wiem, ze sie niecierpliwisz, ale chyba lepiej pojsc 25tego, bo z kazdym dniem widac wiecej:)) a to tylko pare dni roznicy więc wytrzymasz:) spij sobie jak masz ochote, nie przemeczaj sie i niczym nie martw:* Mnie boli brzuszek, ale to norma po porodzie. Dzidzius sobie smacznie spi po kapieli:) Siostrzyczka co chwile podchodzi Go glaskac:))) cudowny widok<3
  8. alu, uwierz, ze przetrwalabys to wszystko:) Ja od 9 rano jestem Mama x 2:) Synek urodzil sie w 2 godz 40 min. Bolalo jak diabli,ale juz po wszystkim i jestesmy w domku <3
  9. Dziekuje Kochani! My juz w domku odpoczywamy, Corcia zakochana w Braciszku <3 ja na sali mialam 30 stopni ciepla tyle kataru mi splynelo ze teraz dopiero mam kaszel hehe
  10. Od 3 mialam skurcze, o 5 obudzilam meza i o 6 bylismy w szpitalu a o 9 urodzilam zdrowiutkiego 3,250 kg chlopca:) teraz sobie slodko spi, a za pare godzin idziemy do domu:)) okropnie bolalo, ale całe szczescie, ze porod trwal bardzo krotko. I dalam rade bez znoeczilenia choxiaz momentami rzucalo mna z bolu. Dziekuje Kochani za trzymane kciuki:*
  11. Tak sie przejelam, ze chyba zaczelam rodzic. Mam skurcze co 3 minuty. Wody nie odeszly. Trzymajcie kciuki!!! Boli okrutnie
  12. Ja to sobie zawsze cos musze dowalic. Zaczelam robic przysiady i chodzic po schodach na przyspieszenie i dostalam takiego bolu pod prawym zebrem jak kolka z przodu i z tylu i przeczytalam ze to moze byc jakis zespół hellp i ze moze peknac watroba tak sie zaczelam trzasc. Pogonili mnie do lazienki i o dziwo bol duzo sie zmniejszyl- moze naciagnelam cos i na jelita ucisnelo tak? Teraz z nerwow boli mnie dol brzucha co za los:(( jestem klebkiem nerwow Niech ktos cos napisze prosze
  13. Ehh no dalej nie rodze:( Rodzice sa u mnie do 12 tego specjalnie przylecieli, a tu nic:(( zaczynam sie powaznie niecierpliwic i martwic... Masakra:(
  14. ja juz mylam podlogi, robilam przysiady, przytulalam sie z Mezem, nawet mialam bardzo nerwowa sytuacje z moim kotkiem, dzis bylismy u weterynarza i nic... najgorsze jest to, ze Rodzice specjalnie przylecieli na narodziny Wnuka, a tu niedlugo leca spowrotem do Pl a ja dalej 2 w 1 jeszcze dzis znow mnie kreci ciagle w nosie, oczy lzawia...jak alergia ;/
  15. Little Red Fox, na poczatku to nie ma za bardzo nad czym sie rozgadywac, moze zaczekaj z ocena do drugiej wizyty. I sama zadawaj pytania, lekarze ciagle w kolko to samo powtarzaja i czesto czekaja poprostu na konkretne pytania wiec nie boj sie ich zadawac :) A ja dalej czekam, a termin jutro:(
  16. A to Was zdziwie- nie rodze:( a jutro termin rodzice za pare dni leca, bylam pewna, ze urodze przed terminem a tu nic:(
  17. Little Red Fox, daj znac :) ja dalej czekam az Synek zechce wyjsc... dzis meczy mnie ogromna zgaga...ledwo pic moge, bo czuje jak mam wszystko w przelyku
  18. Little Red Fox, no i po co to czytasz??!! Moja przyjaciolka tez tak zaczela, same zagrozenia... Odpusc to sobie i sie nie stresuj!!! A ja dalej w dwupaku...czekam czekam i nic
  19. SAFONIA, haha chcialabym juz, uwierz mi.. Tak mi ciezko, co chwile boli i sie uspokaja to co ja mam zrobic? rodzice specjalnie przylecieli, a tu nic... A ja mam coraz wiekszego stresa:D nawet Corcia juz mowi do brzuszka: wyjdz Braciszku, nie boj sie
  20. martini123, pewnie, ze znajdziesz inna prace! i wielkie brawa dla Ciebie, bo malo kto potrafi walczyc teraz w pracy o szacunek dla siebie... nikt nie ma prawa Cie ponizac! bardzo dobrze zrobilas. ciesze sie, ze uczulenie przeszlo, pewnie cos Cie dziabnelo- i ponowne gratulacje, ze nie zaczelas sie nakrecac a co do wpadki to wiem co masz na mysli na pocieszenie powiem Ci, ze moja przyjaciolka biorac tabsy zaszla w ciaze- ale czesto nie pilnowala godzin ich brania ) natalia02, bardzo mi przykro... wiem jak to jest codziennie myslec, ze cos sie stanie, ja dla odmiany zostawialam karteczki pod poduszka, ze gdybym umarla to zeby pamietali wszyscy, ze ich kocham...masakra... mam nadzieje, ze teraz lek Ci pomoze, bo hydro jest leciutka, biora ja nawet dzieci...pramolan powinien dac dobry efekt- tylko pamietaj, ze na to potrzeba czasu i nie zrazaj sie jesli najpierw bedziesz czula sie gorzej, trzeba to przetrwac :* a mnie cos brzuszek pobolewa i mam mdlosci... jesli dzis mam zaczac rodzic to trzymajcie kciuki :*
  21. Olalala, oo wlasnie:) zupka pomidorowa na obiadek. Na sniadanko kanapki z pomidorkiem, na podwieczorek banany :)) Mialam kiedys niedobor potasu. Wlasnie tak go uzupelnialam+ aspargin i oczywiscie ograniczenie kawy, herbaty;)
  22. Little Red Fox, bede tu zagladac i jak zwykle sluze rada :):*
×