Infinity

platek rozy, hej :*** Niepoważny

monmaria, :***

Jak pracowałam, byłam na stażu dla niepełnosprawnych to wysterylizowałam sunie, tamtych wet odradził bo to babcie. Teraz sprzedałam rower to odrobaczyłam i jadę jutro z sunią do weta Nie wiem jak dalej to będzie póki nie znajde dla Bambi domu. Jestem zmęczona i przerażona

monmaria, nie, jestem na rencie

A potrzebowałabym na co mi brakuje to ochronę na kleszcze i szczepienie dla Bambi na wirusurówki , tego tymczasowicza, z resztą sobie poradzę

monmaria, tyle u mnie brakuje bo starcza mi pieniędzy na jedzenie nawet smakołyki, a gdy przychodzi zaszczepić to już ogromny problem, do tego nie ogrodzone podwórko i sunia uwiązana bo ucieka i robi szkodę sąsiadom i miałam policję na karku tylko skończyło się na upomnieniu. -- 25 cze 2014, 22:00 -- jasaw, j.w.

Beczę. Znów.Pomyślałam że mogą mi zabrać psiaki,wszystkie

platek rozy, to wezmę t mobile

platek rozy, jutro planuję jechać z Zuzą do weta bo mi zlikwidują tą dziką hodowlę jak ktoś mnie pod kabluje to muszę mieć wszystko na cacy.

platek rozy, bo ciągle wychodzę, niestety bo to jeden piszczy chce wyjść, a to drugi, a to sprawdzam, nasłuchuję

Anel92, ja muszę, nie mam innego wyjścia

Anel92, kogo Jestem już zmęczona niepewnością, zamotanie w domu bo muszę siebie dzielić pomiędzy Bambi a moimi, zaraz chodzę do tych raz do tych. Moje cierpią a to wszystko się przedłuża. bambi się przywiązał i często nieodstepuje na krok abym go nie zostawiała, ale muszę iść do swoich bo przecież są najwazniejsze. Już nie mam siły na to wszystko. W co się w pakowałam. jestem rozdarta, z frustrowana a przede wszystkim zmęczona, nie umiem się odnaleźć w tej nowej sytuacji

Czekam dalej aż przyjedzie. Miał być po 18.

Nie wiem czy ja jestem nienormalna czy facet który chce wziąć psiaka. Wczoraj pisał smsa że bierze. Dziś dzwoniłam i pisałam smsa by potwierdzić bo nie będę pchać się z psiakiem autobusem na darmo. Nie odbierał nie odpisywał. Teraz oddzwonił że bierze. Tym razem przyjedzie po psiaka, ale niech sie spodziewa kontrolnej wizyty. -- 25 cze 2014, 15:23 -- Boję się o tego psiaka bo siostrzenica by się zapłakała i nie wybaczyła mi gdy coś mu się stało złego. Fajny psiak niech ma przez resztę życia jak najlepiej.

platek rozy, psiak nie jedzie. Jakiś dupek nie poważny. Dziś nie odpisuje na smsy, nie odbiera telefonu. Srał go pies -- 25 cze 2014, 10:03 -- Ja się zbieram do miasta. Pozałatwiać i obkupić Bambiego tabletki na pasożyty, książeczkę, szampon do białej sierści. -- 25 cze 2014, 10:05 -- jeszcze obrożę przeciwpchelną żebym nie zapomniała mam spray i puder, ale wątpię w ich skuteczność, mam na wszelki wypadek tylko, kurcze i 5 dych pójdzie, dobrze że w porę sprzedałam rower

psiak jutro jedzie ze mną do potencjalnego domu, zobaczę osobiście warunki

O nie! Póki co będzie, ale trzeba mu znaleźć dom

platek rozy, do 29.07 mam aktywnego t mobila potem nad czymś pomyślę

czarnobiała mery, tak to jest, ale zdrowe to nie jest, musisz pogadac z lekarzem, choć u Ciebie mogła być ta euforia spowodowana zakochaniem a w pierwszym etapie tak jest i to całkiem normalne, każdy tak ma.

platek rozy, nooo -- 24 cze 2014, 15:47 -- Brat chyba z nim poszedł na spacer

czarnobiała mery, a wcześniej euforia

czarnobiała mery, prawdę to co czujesz

czarnobiała mery, no tak, warto o tym porozmawiać z lekarzem Forum mi tak muli że nie wysłałam dwóch postów które napisałam. Nic. Umykam aż się poprawi.

czarnobiała mery, a stało się coś?

Doberman, to na astmę m. in. http://www.doz.pl/leki/p546-Diphergan_drazetki_syrop