Skocz do zawartości
Nerwica.com

napoleon

Użytkownik
  • Postów

    102
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez napoleon

  1. tak, masz rację. nie akceptuje siebie. mam prawie 30 lat, nie mam pracy, mieszkam z mamusią i tatusiem, a objawy nerwicy wegetatywnej utrudniają mi życie. do tego doszły inne problemy ze zdrowiem. prawdopodobnie dzięki nerwicy. ciężko się z tym pogodzić, że czuję się jak kaleka. po prostu jestem słaby i kiedyś sobie nie radziłem, a już teraz przez nerwicę mam jeszcze trudniej. hm... a może od zawsze funkcjonowałem na zasadach nerwicy... w społeczeństwie jestem na samym dnie. można powiedzieć, że jestem nieudacznikiem. czy mi się to podoba, czy nie taka jest prawda. ciężko to zaakceptować. rozumiem, że to może nie być moja wina, że choruję, bo wielki wpływ miało na mnie chore otoczenie. ale z drugiej strony ktoś kto sobie radzi, ucieka z miejsca gdzie dzieje mu się krzywda. ja sobie nie poradziłem i z tym nie mogę się pogodzić. wstydzę się samego siebie... pracy nie mogę znaleźć, ale mam nadzieję, że stąd wyjadę. chodziłem kiedyś do psychologa i trochę mi to pomagało. a na psychoterapii nie byłem. na nfz chyba nie ma sensu a prywatnie mnie nie stać. chciałbym sam sobie poradzić. sporo się już na te tematy naczytałem. właściwie to wiem co mam zrobić. znaleźć pracę, wyprowadzić się i wracać do zdrowia. innego wyjścia nie widzę. dopóki będę w domu, będę ciągle chorował. brałem asertin 200 mg, sulpiryd 100 mg i escitil 10 mg i czułem się jak naćpany. a teraz biorę tylko escitil i jest ok. wiem, że muszę zaakceptować tą całą sytuację, żeby przestać ze sobą walczyć. ale nie jest łatwo...
  2. ale czym jest zdrowie? jeśli cały czas zdaję sobie sprawę że choruję, to staram się walczyć z nerwicą i zachowywać normalnie. jestem cały czas rozszczepiony między chorobą i zdrowiem. nie wiem czy kiedyś się wyzwolę i będę mógł powiedzieć że jestem zdrowy i nie będę musiał analizować co jest chorobą a co jest normalne... zdaje sobie sprawę z mego nerwicowego zaburzenia i ciągle dąże do normalności... i już mnie to męczy... jak sobie z tym poradzić?
  3. zdałem sobie sprawę, że głównym uczuciem które cały czas czuję jest wstyd. wstydzę się swojego życia, wstydzę się siebie i ciężko się przełamać i zacząć normalnie żyć, skoro czuję się człowiekiem gorszej kategorii. nie umiem sobie z tym poradzić... tak było zawsze... a objawy nerwicowe utrudniają mi normalne funkcjonowanie. biorę leki i czuję się jak naćpany. ciężko normalnie żyć w takim stanie. macie podobne historie?
  4. napoleon

    wieczne zmęczenie

    ja najlepiej czuję się wieczorem... ale może to przez leki. zamierzam od jutra odstawić sulpiryd i brać tylko escitil 100 mg... nie mam nawet siły trzymać głowy...
  5. napoleon

    wieczne zmęczenie

    masz rację ale oceniam mój stan nerwicowy jako coś nienormalnego i zdaję sobie sprawę ze swojego zniekształconego podejścia do życia. wiecznie analizuje i poszukuje wyjścia z tego zaburzonego postrzegania rzeczywistości... ech... może moje podejście do mojego zaburzenia jest zaburzone... hehe ciężkie jest życie neurotyka... :)
  6. napoleon

    wieczne zmęczenie

    jak sobie z nim radzić? poradźcie coś bo nie mam siły... biorę escitil 20 mg i sulpiryd 100 mg... może to moja wina? może gdybym więcej się ruszał albo inaczej myślał byłoby wszystko ok? boję się że zwariuję, gdy długo siedzę w domu. wtedy sam sobie zakazuje robić różnych rzeczy bo boję się że popełnie jakiś błąd, dlatego że zdaję sobie sprawę, że nie mam normalnego życia i nie funkcjonuje tak jak inni ludzie... zdaję sobie sprawę że moje myślenie może być chore ale nie pamiętam już jak jest normalnie... mam nie analizować i zaakceptować swoją sytuację? mie wiem czego się trzymać. chciałbym nie mieć lęków i robić to co chcę... chciałbym przede wszystkim mieć zdrowe podejście do życia. ale tak jak mówiłem, nie wiem jakie myślenie jest prawidłowe a jakie nie...
  7. D. Goleman "Inteligencja emocjonalna" i "Inteligencja społeczna" -- Wt kwi 16, 2013 9:20 pm -- Rachman "Zaburzenia lękowe" -- So kwi 20, 2013 1:13 pm -- John Cleese, Robin Skynner "Żyć w rodzinie i przetrwać" i "Żyć w tym świecie i przetrwać" -- So kwi 20, 2013 11:50 pm -- Mateusz Grzesiak:
  8. jak długo siedzę w domu to zaczynam mieć lęki, że zwariuje. też tak macie?
  9. nowości: Duhigg Charles "Siła nawyku. Dlaczego robimy to, co robimy i jak można to zmienić w życiu i biznesie" Mason Paul, Kreger Randi "Borderline. Jak żyć z osobą o skrajnych emocjach" -- Śr kwi 10, 2013 11:53 pm -- zainteresowałem się ostatnio akupresurą. może kogoś to zaciekawi: http://www.phobiasocialis.fora.pl/terapie,85/jest-sposob-na-fobie-i-na-normalne-zycie-w-spokoju-i-harmoni,5171.html
  10. gdybyś umieścił ten plik na swojej stronie byłoby chyba najwygodniej. z góry dziękuje w imieniu wszystkich emocjonalnie zaburzonych :)
  11. Franz Ruppert "Symbioza i autonomia. Trauma symbiotyczna i miłość bez uwikłań." Rewelacja! Polecam. Ruppert zyskał międzynarodowe uznanie dzięki własnemu rozwinięciu teorii i metody terapii Hellingera. Kluczowym pojęciem jego koncepcji jest trauma symbiotyczna – uwikłanie dziecka w nierozwiązane traumy rodziców. Tak powstałe pasmo cierpień może ciągnąć się przez wiele pokoleń. Doświadczenie terapeutyczne Rupperta pozwala uwierzyć w to, że na końcu tej bolesnej drogi czeka upragniona radość życia.
  12. to chyba ta strona: http://www.stress-expert.com/#!po-polsku/c1m82 KonradGorak podał ją w innym temacie. też jestem zainteresowany tą metodą.
  13. A. Bryńska "Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne" E. Foa, R. Wilson "Stop obsessing! How to overcome your obsessions and compulsions" M. E. P. Seligman "Pełnia życia. Nowe spojrzenie na kwestię szczęścia i dobrego życia" W. Frankl "Człowiek w poszukiwaniu sensu" W. Eichelberger "Zdradzony przez ojca" -- N mar 10, 2013 1:26 pm -- bardzo dobra do walki z depresją: D. D. Burns "Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju"
  14. A. Bryńska "Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne" E. Foa, R. Wilson "Stop obsessing! How to overcome your obsessions and compulsions" M. E. P. Seligman "Pełnia życia. Nowe spojrzenie na kwestię szczęścia i dobrego życia" W. Frankl "Człowiek w poszukiwaniu sensu" W. Eichelberger "Zdradzony przez ojca" -- N mar 10, 2013 1:26 pm -- bardzo dobra do walki z depresją: D. D. Burns "Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju"
  15. konradgie, tutaj jest ta terapia: http://chomikuj.pl/reparare/PSYCHOTERAPIA+self-help+poradniki hasło: fobia
  16. konradgie, tutaj jest ta terapia: http://chomikuj.pl/reparare/PSYCHOTERAPIA+self-help+poradniki hasło: fobia
  17. amoma to co piszesz ma sens i dało mi do myślenia. dzięki. masz rację, że znerwicowani ludzie boją się bać, aż w końcu zaczynają się bać normalnego życia. jaki jest cel naszego leczenia? zero strachu, lęku, niepewności? w końcu zrozumiałem, że to niemożliwe. cały czas walczę sam ze sobą, ze swoim strachem. jednak wreszcie trzeba przestać walczyć i nie nakręcać się że coś jest nie tak gdy czujemy strach. po prostu żyjemy... i czujemy różne emocje. ich się nie da zlikwidować. jeśli je wypieramy no to zaczynamy chorować. nauczmy się żyć ze strachem i uwierzmy że ze wszystkim potrafimy sobie samodzielnie dać radę. taka jest chyba droga powrotu do zdrowia... samodzielność, odpowiedzialność i akceptacja siebie. może to być na początku straszne ale chyba innego wyjścia nie ma...
  18. a według mnie amona ma rację, gdy pisze o odpowiedzialności. gdy od niej uciekamy to zaczynają się problemy. terapeuta może nam pomóc ale i tak od nas samych zależy czy skorzystamy z tych porad. nikt za nas żyć nie będzie...
  19. bardzo mądra książka: M. E. P. Seligman "Prawdziwe szczęście. Psychologia pozytywna, a urzeczywistnienie naszych możliwości trwałego spełnienia"
  20. nie jestem żadnym ekspertem i nie chcę nikomu mieszać w głowach - sam już mam pomieszane :) nie czytałem waszych historii. wiem tylko że źródłem wielu problemów w związkach jest przenoszenie chorych wzorców zachowania takich jak współuzależnienie. mimo że moja teoria nie ma związku z waszymi problemami to może jednak w czymś pomoże... np. uświadomieniu sobie, że nie jest z wami jeszcze tak źle...
  21. Ezekiel, jest jeszcze coś takiego jak współuzależnienie, czyli przesadna kontrola, opieka i zajmowanie się problemami innych. Wydaję mi się że jednak wikłając się w taką relację można niestety pomylić ją z prawdziwym uczuciem. Niektórzy mylą litość z miłością, wchodzą w rolę ofiary... albo mylą potrzebę bycia kochanym z potrzebą kochania kogoś... Dla wielu ludzi z dysfunkcyjnych domów trudno jest odróżnić prawdziwą miłość od współuzależnienia... Polecam wszystkim "Koniec współuzależnienia" Melody Beattie
  22. hasło: fobia http://chomikuj.pl/reparare/PSYCHOTERAPIA+self-help+poradniki Brownyn Fox "Opanować lęk" http://uploaded.net/file/avgej205 PDF 57,3 MB
  23. lovely, takie posty dają nadzieję, dzięki. od dawna mam problem z myciem i nie umiem sobie z tym poradzić. nie stać mnie na terapię więc narazie poczytam te książki, które poleciłaś. będę bardzo wdzięczny za jakieś wskazówki, fragmenty...
  24. http://piekniezyc.republika.pl -- Wt gru 11, 2012 1:19 am -- http://ddainspiracje.pl -- So gru 15, 2012 11:23 pm -- http://www.profesor.pl/publikacja,10259,Artykuly,Agresja-jako-reakcja-na-brak-poczucia-bezpieczenstwa -- N gru 16, 2012 11:52 pm -- http://www.pozaschematy.pl/2007/08/22/odpusc-a-swiat-bedzie-sprzyjal http://www.dda.pl/index.php?option=com_mamboboard&Itemid=78&func=view&id=65063&catid=7 -- Śr gru 19, 2012 12:06 am -- http://www.we-dwoje.pl/zdrowy;balagan;chory;porzadek,artykul,4021.html http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1626177,1,nerwica-natrectw,index.html http://michalpasterski.pl/2009/07/akceptacja-klucz-do-pewnosci-siebie
  25. "Ja jestem ok - ty jesteś ok" Thomas A. Harris "Terapia lęku społecznego. Podejście poznawczo-behawioralne. Podręcznik ćwiczeń" D. Hope, R. Heimberg, H. Juster, C. Turk "The best of Jacek Santorski" http://zwierciadlo.pl/2010/praca-i-finanse/ja-jestem-ok http://www.analizatransakcyjna.pl/artykul/wspolzaleznosc-w-kontekscie-przeszlosci-i-terazniejszosci/57
×