Haldol

Ja mam wrażenie, że ta osoba - Ahma robi sobie zwykłe jaja z innych użytkowników forum... co za bzdury.

Od kilku dni biorę sertralinę 25mg, odstawiłem doksepinę 20mg. Efekt: krótszy sen o ok. 1,5 godz, znacznie mniejszy apetyt (co dla mnie akurat jest zaletą). Niestety nie wiem czy to tylko efekt sertraliny, gdyż przez 3 dni brałem lek na katar - pseudoefedrynę - 2 x 60mg. Jutro biorę już samą sertlalinę, więc zobaczymy.

Generalnie niedługo idę do lekarz i planuję zamianę doksepiny na sertralinę bo strasznie mnie zamula i działa wręcz depresogennie. Co do haloperidolu to biorę go tylko doraźnie, a jak już zapiję piwem w celu zmniejszenia lęków to pojawia się po paru godzinach senność. Ps. Chodziło mnie o coś typu modafinil działający szybko i skutecznie do stosowania doraźnego.

Jaki lek (dostępny w oficjalnej sprzedaży) można stosować w celu pobudzenie, na występującą senność i znużenie zwłaszcza po neuroleptykach? Nie chodzi mnie tu o kofeinę i inne napoje bo nie działają. Jakie leki - stymulanty są dostępne na receptę obecnie w Polsce? Chodzi o doraźne stosowanie.

Czy baklofen może zastąpić clona lub inne benzo? Czy działa uspokajająco i przeciwlękowo tak jak benzo? Czy psychiatra przepisze mnie go zamiast clonów? I jeszcze jedno: czy można go łączyć z haloperidolem?

Właśnie zamierzam zmienić doksepine na sertraline, ale nie jestem pewien czy działa tak dobrze przeciwlękowo. Clony biorę nie częściej niż 1-2 razy na tydzień więc nie wpadnę w uzależnienie zwłaszcza fizyczne. Halo i hydro przecież nie uzależniają, prawda?

Ja biorę 1mg clona, to samo co 1mg alpry i uważam, że to nieduża dawka, jeżeli u kogoś wzrosła tolerancja. Dorzuć tak jak ja z 0,5-1mg haloperidolu - on potęguje działanie benzo, barbituranów, opioidów i alkoholu. U mnie działa idealnie uspokajająco.

Pytanie tylko czy będzie działać również przeciwlękowo?

Jak widać to co dla jednego jest szkodliwe, dla drugiego niezwykle pożyteczne.

Dla mnie najgorszy lek jaki brałem - akatyzja, rozdrażnienie, niemożność skupienia na niczym uwagi, zawsze musiałem brać alprazolam żeby znieść niepożądane działania, które występowały już po dawce 0,5mg. Dawno poszedł jednak ten pseudo lek na śmietnik

Możliwe, wszak wszystkie benzo to depresanty, hamujące aktywność oun.

Spróbuj kropel pod nazwą sedomix, jest tam i waleriana, melisa, dziurawiec i pare innych ziółek. Jeżeli chodzi o naprawdę skuteczne krople to były niegdyś takowe stosowane: krople Hoffmana składały się z etanolu, eteru dietylowego i wyciągu z kozłka lekarskiego (lub bez niego). Dziś są trudno dostępne. Można też do kropli walerianowych dodać kilkanaście ml eteru - uwaga ciecz wyjątkowo łatwopalna o nieprzyjemnym zapachu. Tu trochę info o takich kroplach: http://rozanski.li/?p=144

Klonazepam idealny na dzień nie chce się po nim spać i szkoda go marnować na noc, gdzie lepiej już jakiś estazolam, lub fenobarbital łyknąć. Zastanawiam się nad zmianą 1mg clona na tabletki 2,5mg lorafenu, tylko nie wiem czy za bardzo nasennie nie będzie działał, pytam gdyż nigdy nie próbowałem lorazepamu.

A może spróbuj najmocniejsze benzo, (choć może być obecnie problem z jego kupnem) flunitrazepam w dawce gdzieś 1,5mg.

Krótkie pytania: czy warto zmienić doksepinę na sertralinę? Czy będę mniej jadł, zwłaszcza słodyczy? Czy działa silniej aktywizująco niż doksa? Czy można oba leki stosować równocześnie?

Widzę, że większość jedzie po halo (zresztą nie tylko na tym forum). Jak dla mnie jest on ok. Opiszę swoje odczucia: 0,5mg - praktycznie brak efektu, lub mało zauważalny, 1mg - lekkie uspokojenie, 1,5-2mg - uspokojenie + znużenie i lekka senność po ok. 4-5 godz. od wzięcia, 3,5mg - silne uspokojenie + znużenie i senność + lekkie problemy z płynną mową. Większych dawek nie brałem, ale nieraz dorzucam, zwłaszcza do 1mg po ok. godz piwo, lub dwa wtedy jest o wiele przyjemniej i większe odprężenie. Dodam, że nigdy nie wystąpiła u mnie od niego akatyzja, ślinotok, ani sztywność mięśni. Widocznie jestem w nielicznej grupie którzy go w miarę dobrze tolerują. Warto dodać, że na nudności i czkawkę jak znalazł. Uwaga nie stosować przy zatruciu, gdyż lepiej zwymiotować i pozbyć się toksyn z żołądka.

tarantula - weź alprę, a po pół godziny zapij 2 piwami, na pewno poczujesz... luz.

U mnie senność po doksepinie była tylko przez pierwsze 3-4 dni.

tarantula dlaczego badziew? Toć to jedna z wielkiej trójcy benzo wraz z clonem i lorazepamem?

Lęk - jest bardziej uogólniony, bez konkretnego wskazania na coś. Jak miałem dawniej te w nocy, to potrafiłem się obudzić i otoczenie było takie jakieś inne, miałem takie odrealnienia. Dziś na szczęście już tego nie ma. Brałem także chlorek potasu, gdyż miałem poniżej normy (3,3 mmol/l). Niepokój - ogólne pobudzenie, chęć ciągłego chodzenia (nie mylić z akatyzją polekową) (tak ok. 2-3 godz. dziennie).

Napisz coś więcej: w jakich sytuacjach, jak bardzo i często.

Od najmłodszych lat byłem nieco nerwowy i nadpobudliwy. Byłem i jestem raczej typem samotnika. Poważniejsze lęki zaczęły się tak naprawdę dopiero kilka miesięcy temu - najgorsze były w nocy - nie dawały spać, co wreszcie skłoniło mnie do sięgnięcia po leki. Obecnie są nieco rzadsze, nie mam także ich już w nocy, ale za to niepokój i pobudzenie psychoruchowe bardziej dokucza. -- 08 maja 2014, 19:07 -- freda - doksepina - dość słabo, clonazepam - tak, ale to typowy narkotyk i już 1mg nie robi na mnie wrażenia takiego jak na początku. Hydroksyzyna słabo, ale na sen dobra. Haloperidol - bardzo dobrze go toleruje na uspokojenie bije na głowę clony i alpre. Jedyne co mnie martwi to potencjalne późne dyskinezy.

Ja biorę obecnie 20mg doksepiny dziennie, i zauważyłem, że mimo nieco mniejszych lęków działa na mnie nieco depresogennie, oraz przytyłem kilka kg w ciągu ostatniego miesiąca. Zastanawiam się nad zmianą na sertralinę, ale nie jestem pewien czy ona nie zwiększa zbytnio niepokoju. Czy od niej będę miał mniejszą chęć na wieczorne podjadanie słodyczy?

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc witam serdecznie. Mam 31 lat. Od jakiegoś czasu cierpię na zespół lękowy z niepokojem, oraz od dłuższego już czasu na fobię społeczną (umiarkowaną). Obecnie biorę kilka leków. Oto moje dawki: Doksepina: 2 x 10mg/dzień Clonazepam: doraźnie, głównie w dzień 1mg Hydroksyzyna: doraźnie, głównie przed snem 25mg Haloperidol na uspokojenie i pobudzenia: raczej doraźnie w zależności od potrzeby 8-15 kropel (0,8-1,5mg)