A może to źle? Bo wtedy człowiek widzi siebie przez pryzmat własnych wyobrażeń, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością... I jak ma zaniżoną ocenę to widzi się jako kogoś beznadziejnego.
Może masz rację..? Chyba trochę tak..
A z tym testosteronem w okresie dojrzewania coś musi być - ja do 15 roku życia byłem najniższy w klasie i wyglądałem jak dziewczynka (tak się ze mnie śmiali jeszcze w 8 klasie). Do 17 urosłem ze 30 cm chyba i wszystko się zmieniło...
Gratulacje - z powodu pozytywnej zmiany
-- 23 sie 2014, 18:44 --
Ja jestem postrzegana różnie. Może to ma trochę związek z tym, czy i co chcę pokazać. Zwykły uśmiech zmienia wiele..