Skocz do zawartości
Nerwica.com

Chada

Użytkownik
  • Postów

    765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Chada

  1. Jak myślicie wortio działa przeciwlękowo jak escitalopram czy głównie przeciwdepresyjnie jak fluoksetyna?
  2. Wiesz dlaczego? Bo taka jest klasyfikacja chorób przykład F33.1 Zaburzenie depresyjne nawracające, obecnie epizod depresyjny umiarkowany.Nie wpiszą ci depresja endogenna bo tak się nie kwalifikuję jednostek chorobowych.Po za tym odchodzi się od takiego określania depresji jak endogenna,egzogenna,maskowana...
  3. Depresja kliniczna wywołuje u chorego bardzo głębokie, dotkliwe zakłócenia funkcji psychicznych i fizycznych. Człowiek nie tylko odczuwa smutek, przygnębienie i jest przekonany o bezsensie życia, ale jednocześnie nie jest w stanie wykonywać najprostszych czynności. Niemoc fizyczna powoduje, że podjęcie prostej decyzji, utrzymywanie higieny osobistej, jedzenie, czy ubieranie się leży poza jego zasięgiem. Dodatkowo, chory na depresję endogenną ma poczucie winy, prawie zawsze towarzyszą mu myśli samobójcze i bardzo często podejmuje się ich realizacji. Taka osoba wymaga nadzoru lekarza i wsparcia najbliższych. Nigdy nie należy lekceważyć jej planów dotyczących zakończenia życia i zerwania ze wszystkim, co bolesne. U chorych na depresję endogenną następuje obniżenie nastroju, wygaśnięcie pod względem emocjonalnym. Zwolnieniu ulega napęd psychiczny i ruchowy. Koncentracja, pamięć i ogólna sprawność intelektualna ulegają osłabieniu, a chory traci pewność siebie, staje się słabszy i fizycznie i psychicznie. Cały czas towarzyszy mu **lęk*, przeczucie, że stanie się coś złego. Charakterystyczne dla depresji endogennej jest to, że objawy zdecydowanie ulegają złagodzeniu lub nawet całkowicie ustępują po południu lub wieczorem, ale w drugiej połowie nocy chory przeżywa zaburzenia snu. Mogą mieć one różne postacie, począwszy od przerywanego płytkiego i niespokojnego snu, po koszmary, z których pacjent budzi się z krzykiem. Typowe w depresji tego rodzaju jest ciągłe uczucie zmęczenia. ..... Te regułki to nie bzdury trzeba to poczuć żeby zrozumieć.Wyjaśnić ci to po chłopsku?
  4. Moją depresje dopiero w szpitalu wyleczyli.
  5. Nie nie da sie odroznic bo to jedna i ta sama choroba, tak naprawde roznia sie tylko sila natezenia objawow. Depresja to depresja, zawsze jest to zaburzenie pracy OUN i nie wazne czy to stres, alkohol czy rozwod, zawsze jest niebezpieczna. Depresja endogenna jest uwarunkowana biologicznie, genetycznie i ma najczęściej ciężki przebieg (tzw. "wielka depresja"), przy którym konieczna jest hospitalizacja. Depresja egzogenna jest reakcją na stresujące wydarzenie, trudny okres w życiu, zazwyczaj ma łagodniejszy przebieg i rzadziej nawraca. To rozróżnienie jest jednak coraz rzadziej stosowane. Przyczyny depresji reaktywnej: Ten rodzaj depresji występuje często i może się przydarzyć się każdemu - aż 10% dorosłych i nawet 30% młodzieży może doświadczać tego stanu w pewnym momencie swojego życia. Mężczyźni i kobiety są tak samo zagrożeni jej wystąpieniem. Najczęstszą przyczyną depresji reaktywnej jest stres sytuacyjny. Niektóre typowe zdarzenia, które go powodują to: rozbicie związku utrata pracy utrata bliskiej osoby poważna choroba traumatyczne wydarzenia takie jak katastrofy, przestępstwa, wypadki
  6. Ciekawe jak ten lek działa na napęd?Aktywizuję i seduję? Zwiększa napięcie i lęk czy zmniejsza? Przydało by się coś jak Escitalopram tylko bez pocenia ogromnego i żeby podobnie działało.Myślę coraz bardziej o wortio ale cena i raczej małe prawdopodobieństwo że będzie działać na chorobę tak jak najbardziej seleksywny inhibitor zwrotnego wychwytu serotoninki
  7. Escitalopram fajny lek po pierwsze nie pogarsza stanu u mnie po drugie już po kilku tabletkach odeszło napięcie.Samopoczucie codziennie coraz lepsze.Tylko to pocenie nie pozwala mi pracować i czuć się swobodnie wśród ludzi bo chodzę ciągle mokry nawet po składaniu zabawek z dzieckiem jestem bardziej spocony niż po bieganiu w upale.
  8. To prawda a ja każdy kolejny lek traktuję jak wybawienie i z chęcią brania żeby wyjść w końcu z tego gówno.A bania się to w ciężkim stanie to nie ma mowy
  9. Gratulacje A ja się boję zażyć nawet 10 mg ... Czego tu się bać? Najwyżej nie zadziała i odstawisz krzywda ci się nie stanie.Nie uzależnisz się.Fizycznie się nie pochorujesz albo psychicznie po tym.Jak będą silne uboczne to odstawisz albo zamienisz na inny.Jak się będziesz bał to weźmiesz jakieś benzo i przeczekasz trudne początki jeśli takowe będą.
  10. Mam to samo po escitalopramie i wcześniej po citalopramie.Biorąc fluo i sertre tego nie było.Też już nie wiem co robić przy zwykłych czynnościach wymagających ruchu zaczynam się pocić jak świnia.Mam z tym duży problem
  11. Muszę coś z tym zrobić bo mnie to zniszczy.To zależy od SSRI bo po sertralinie i fluoksetynie jest luz nie ma pocenia ale po citalopram/escitalopram istna masakra ciężko mi z tym poceniem bo zwykłym wysiłku jak posprzątanie pokoju jestem mokry przez godzinę nawet mycie się powoduję jakieś tam ruchy i po tym zaczynam się pocić przez jakiś czas jeszcze.Esci działa dobrze,nie chcę zmieniać i zepsuć leczenia.Bo nie wiadomo czy po innym leku będzie tak dobre samopoczucie jak po esci.Perspi block 3x dziennie biorę od początku leczenia esci i nie to nie daję.W poniedziałek mam wizytę pogadam o tym ale wiem jaka będzie reakcja że muszę się przyzwyczaić,albo zmiana leku.Gdyby nie to pocenie to bym wyzdrowiał i było ze mną lepiej. -- 26 lip 2014, 17:58 -- Zawsze coś musi być nie tak
  12. Właśnie poszperałem trochę po necie i trafiłem na artykuł z pisma dla psychiatrów w formie PDF gdzie jest opisane jak można sobie z tym poradzić.Są wymienione oprócz zmieniania leku takie leki które mogą w tym pomóc jak: Trazosyna, Oksybutynina, Cyproheptadyna.Mam zatem pytanie nie wiedziałem gdzie zaśmiecić dział więc wolałem założyć nowy temat.Gdzie mam się udać żeby dostać legalnie taki lek czy psychiatra może wypisać takie leki?A jeśli Ona nie ma o tym pojęcia to co mam to wydrukować i pokazać?Dodam że u mnie po leku escitalopram jest to bardzo uciążliwe a to wzmożone powoduję ataki paniki,zamykanie się w sobie i chęć szybkiego ostawienia leku.Możliwe też są małe dawki mirtazepiny lub apilprazolom.Zapraszam do zapoznania się z artykułem poświęconym sposobowi na pocenie po SSRI przez pismo dla psychiatrów. http://www.psychiatraonline.com/wp-content/uploads/2013/12/PSYCHIATRA_3_eBOOK.pdf Strona 38!
  13. Nie u mnie to nie jest genetyczne i nie było żadnego wydarzenia poprzedzającego tak silny epizod.Ot żyłem sobie jak normalny nastolatek może trochę więcej piłem niż inni i imprezowałem.Sertralina po pewnym czasie działała coraz słabiej i objawy wróciły podwyższenie dawki też nic nie pomogło.Nie to nie ja na avatarze Mógłbym tu opisać swoją historię ale jest ona naprawdę ciężka, i dość charakterystyczna i nie chcę być po prostu rozpoznany gdyby ktoś przeczytał.Jest na pewno jedyna w swoim rodzaju.
  14. Powiem ci tyle w wieku 16 lat dostałem depresji endogennej.Byłem byłym sportowcem nie chciałem potem brać tych TLPD jako pierwsze leki.Leczę się od 4 lat mam teraz 20.Jak oceniać?Hmm...trochę już leków przerobiłem Miałem 1,5 reemisję na sertralinie i lamotryginie.Ogólnie sertra mi najlepiej pomogła i była najmniej toksyczna dla organizmu=dobra tolerancja.
  15. Większość z ulotki do tego zemdlałem na WF-ie,ciśnienie i zawroty głowy z pozycji siedzącej na stojącą,serce nawalało to brałem propranolol,dupakina łagodziło trochę ubocznych,ogólnie to nie mogłem fukcjonować przez 2 tygodnie pisałem co robiłem pół przytomny chodziłem Ten zestaw to był szok dla młodego organizmu który nigdy wcześniej nie brał psytropków Potem narzekała bo mówiła że tylko anafranil może mi pomóc ale się uparłem i zmieniła mi na Ludiomil podobną kosę ale na serce mniej biło ;p
  16. Może dlatego że byłem nieletni a zrobili wyjątek i zostałem przyjęty do poradni dla dorosłych na NFZ.Moja pierwsza wizyta u życiu u psychiatry i dostałem Anafranil SR(dużą dawkę rozpisaną jak na nią wejść na karteczce na 15 dni,Sulpiryd 150 mg i Depakine Chrono 1000mg i Propranolol na skutki uboczne Anafranilu.A jak zaczałem narzekać po miesiącu na Anafranil to zmieniła mi na Ludiomil też stary lek.
  17. Spokojnie jeśli ma prawdziwą depresję to sobie nie poradzi bez leków.Nie ma szans.Prędzej czy później będzie musiała brać żeby jakoś funkcjonować poza łóżkiem.Czego oczywiście jej nie życzę.Ale po co się spierać.Nikt z ciężkiej depresji bez leków nie wyjdzie.A jeśli mówi że tak to ma łagodną depresję.Depresja jest chorobą nie bzdurą czy jakimś trochę gorszym nastrojem.
  18. Hehe mając 16 lat pierwszy lek antydepresyjny jaki dostałem to anafranil rozpisany dzień po dniu na 15 dni.Pierwsze dwa tygodnie tylko spałem wstawałem coś zjeść i do toalety raz dziennie resztę spałem.Codziennie musiałem brać propranolol na serce ogólnie ciężki kaliber.Ale z depresji endogennej najszybciej wyciąga w ciągu 3 tygodni życie się zmienia o 90'C
  19. Przede wszystkim w depresji endogennej nie da się wyleczyć bez leków bo stan się coraz mocniej pogarsza,charakterystyczne jest wstawanie o 4 rano i nie możność ponownego zaśnięcia.Wtedy zasypiasz dopiero wtedy jak jesteś mocno zmęczony tym rannym wstawaniem i zasypiasz ok. 10 rano.Budzisz się wcześnie rano w niepokoju i z lękiem o przyszłość.Mogą być przewlekłe dolegliwości bólowe.To tak z autopsji.Poczytaj na necie to takie z charakterystycznych ;p Często na początku występuję bezsenność która z czasem przechodzi w budzenie się rano.Jestem przykładem depresji jako typowej jednostki chorobowej.Nie musiało być po mnie widać że chodzę smutny. To się rozpoznaję z objawów i ze stopnia ich nasilenia oraz jak bardzo przeszkadzają w funkcjonowaniu.Nie jest poprzedzona jakimś konkretnym wydarzeniem które by mogło spowodować depresję.Główną przyczyną jak mówią badacze są różnice w funkcjonowaniu neuroprzekaźników w mózgu.Które trzeba naprawić lekami wtedy te ciężkie objawy znikają.
  20. Jesteś przykładem typowego hejtera nie napisze nic na temat przyjdzie napiszę że jest złe,okropne i bez klasy pyta czy jeszcze uraziła autora
  21. Jak się nie podoba to do widzenia
  22. Makabra jesteś kolejną osobą która myli depresję jako prawdziwą chorobę z przejściowym gorszym nastrojem.Sory ale czasem to denerwujące że ludzie mówią o depresji przy zwykłym smutku która sam z siebie jakoś mija.To nie jest depresja :)
  23. No właśnie ''smutek'' a depresja to nie tylko smutek.Pisałaś że od 5 lat cierpisz na depresję.Według mnie nie da się znieść prawdziwej depresji bez leków ani wyleczyć.Więc skoro nic nie bierzesz i wytrzymujesz to możliwe że wcale jej nie masz Przecież się uczysz. W depresji nie masz szans zapamiętać nawet kilku zdań do tego skoncentrować się też jest ciężko.Aż w końcu się centralnie pogarsza i się przestaje wychodzić tym bardziej do szkoły Bo się poprostu nie ma siły i przez depresję nieleczoną się nie da uczyć.
×