
Fabienka
Użytkownik-
Postów
270 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Fabienka
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Czesc wszystkim. Dlugo nie pisalam. Od konca lipca cierpie na okropne bole zoladka i bole w plecach. Bylam juz 3 razy na pogotowiu nie moglam nic jesc. Po wykluczeniu woreczka zolciowego tzn kamicy , skierowano mnie na gastroskopie ktorej koszmarnie sie boje;(( mam ja miec 18 go września. Caly miesiac jechalam na beztluszczowej diecie i doslownie na suchych ziemniakach marchewece i grzankach oraz galaretkach. Schudłam 4 kilo wazylam i tak malo wiec teraz wygladam jak kosciotrup i tym tez sie przejmuje. Z ta gastroskopia zaczelam sie pomalutku oswajac gdyz od 5 lat coerpie na rerluks zoladkowy wiec i tak powinnam ja zrobic bo dwa razy do roku mam zaostrzenia choroby. W każdym razie ostatnio zaczelam miewac koszmarne skurczowe bole jelit. Wystepuja glownie przed wyproznieniem ( sorry za szczegoly) i mijaja po. Jednak nigdy w życiu jie mialam czegos podobnego. Pocieszam sie ze to z nerwicy ze miałam ciezki okres ze to od tego ze miesiac żyłam na okropnej diecie bezwartosciowej. Poszlam do lekarza w piątek po ataku bolu ktory zlapal mnie o 2 w nocy. Zbadala mnie pomacala po brzuchu ( bolalo po lewej najbardziej) badala tez per rectum . Usiadla i powiedziala ze kieruje mnie pilnie na kolonoskopie w trybie Urgent tu w uk to sciezka tzw dwutygodniowa i powiedziała ze chce wykluczyc raka jelita grubego. Gdy to usłyszałam wyszlam zaplakana z przychodni i nie potrafie sie pozbierac ;(( pocieszam sie ze to napewno nie to. Bardzo sie boje samego badania, usypiania gsyz nigdy nie mialam narkozy, a najbardIej wyniku. Tak wiec i gastroskopia i kolonoskopia to dwa bardzo wazne badania i mam zamiar je przejsc z podniesiona glowa ale jest to dla mnie mega wyzwanie chyba jak dotad najwieksze w moim zyciu. Moja nerwica rozchulala sie na dobre....dodam ze 31 pazdziernika mam rowniez testy prowokacyjnenna alwrgie na antybiotyki....tez sie boje. Pozdrawiam eszystkich cieplutko i zaraz was doczytam . -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Czesc Wam:) no wiec mialam wczoraj usg przed badaniem omal nie zeszlam ze strachu. Juz na fotelu co chwile pytalam babke czy jest ok bo jak tak w skupieniu liczyla i cos tam cykala to prawie sie udusilam takie lęki mialam:( na szczescie dzięki Bogu jest ok:) teraz tylko usg mnie czeka gory czyli watroba woreczek nerki bo boli mnie po jedzeniu w prawym boku i refluks sie zaostrzyl. Bylan dzis u lekarza i mowilam o tych bolach nowych z prawej strony ( nie bylo tego wczesniej) i dala mi skierowanie zeby kamice wykluczyc żółciową. Tak wiec jedno znartwiebie mniej to drugie sie pojawiło. Ze strachu przrd atakiem nic prawie nie jem. Tersz piszac to mam atak paniki( napisalam juz posta w innym dziale) jakies uderzenia goraca , dziwnie w glowie jakbyn zemdlec miala. Bardzo okropne uczucie;( skad to sie wszystjo bierze tersz sie boje ze to nie atak paniki tylko objaw jakiejs choroby:( czytam Was codziennie. Kazdemu zycze zdrowka, i zeby ta cholerna choroba juz nam odpuscila bo ile można. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Hey. Ja wlasnie mam atak, strasznie ni sie nagle goraco zrobilo jak ogladalam bajke z dziecmi w pokoju. Musialam wstac , oblewam się zimna woda. Zrobilo mi sie slabo w glowie tak dziwnie. Teraz sie boje czy to atak czy jakas choroba- zawsze takie mysli mam i to jeszcze mam wrażenie nakreca atak... skąd mam wiedzieć czy cis złego sie nie dzieje ...czy to tylko atak..mam nerwice hipochondryczna i to jest najgorsze:( nieraz miewalam te fale goraca wczesniej ale nie wiem czy to od nerwicy ,:( czuje sie okropnie jakby mi sie glowa miala od srodka ugotowac a ja zemdlec :(((( tez macie takie objawy nieraz?? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Czesc wszystkim . Pisalam na poprzedniej stronce. Jestem juz spowrotem w domu( podroz z Anglii do Polski samolotem, bylam u rodziny 12 dni , cudownych dni trzeba dodać. ) Tak wiec podroz przebiegla zaskakujaco dobrze choc umieralam ze strachu pol nocy i dzien przed, ze cos mi sie stanie, ze zemdleje, ze dostane ataku paniki itp. nic takiego y mnie chyba dziala adrenalina ze dzialan jak robot jak musze. Do tego bylam przeziebiona. W kazdym razie gdy bylam juz w moim ukochanym Wroclawiu z rodzina wyobrazcie sobie z każdym dniem czulam sie coraz lepiej. Zero zmeczenia pomagalam przy remoncie, non stop na nogach, zakupy, jezdzenie pi mieście , wizyta na wsi! Nic a nic mi sie nie działo. Zapomnialam o chorobach o tym ze bola mnie jajniki o tym ze bola mnie plecy jak sie narobie. Po prostu piczulam sie cudownie normalnie bez tych wszystkich uciazliwych natrectw. Gdy wrocilam, dwa dni temu znow sie zaczęło. Wiem jyz co jest powodem..stany depresyjne pojawiają sie gdy mam malo bodźców. Mieszkam w spokojnej alejce. Zero ludzi. Zero sklepow. Domy i pusta uliczka. Nic. Nie ma gdzue wyjsc za bardzo nawet na spacer takie miejsce dziwne. Czuje sie zamknięta .dreczy mnie to. Zawsze mieszkalam w centrum Wrocka. Tu przedmiescia z piczatku super bylo poten coraz gorzej. Jesten zbyt skypuina na sobie w tej ciszy:(((( musze cos zrobic by pomoc sobie. Znalezc miejsca gdzie moge wychodzic. Tylko jak pisalam ...wpadlam na pomysł ze kupie rower. Moze to pomoże. Jutro mam USG umieram ze strachu. Boli mnie miesien chyba na plecach. Wcziraj pracowalam w ogrodzie troszke. Miesiac temu tez tak mnie bolalo po myciu duzego kubla - wyciagalam mocno prawa reke. Wczoraj tez i chyba tu jest powod ale ja to ja. I juz scenariusz ze moze cos mi uroslo i uciska nerwy. Do tego brzuch mjie boli mnie ( babskie dni) a w nocy koszmar przezylam od 2 giej biegunka bol zoladka- chyba refluks sie odezwał iststnyio nie pilnowałam diety i caly dzuen słodycze byly....ale boje sie okrotnie;((( Maribellcherry mam identycznie z ranami. W domu zacielam sie i balam sie tezca. Wcziraj dostalam pokrzywki po opalaniu pewno od potu odrazu wkręty ze to poczatek wstrzasu anafilaktycznego. Poważnie:( Znerwicowana mialam tak 4 lata temu podczas zaostrzenia nerwicy. Bardzo pomogl mi schemat oddychania wg prostokatu. Rysujesz sobie w glowie prostokąt i oddychasz wg niego. Wdech wzdluz linii wydech wzdluz linii ( wydech dluzszy) i tak az sie uspokoi. Uwierz uspokoi sie bo mozg zacznie sam lapac i wymuszac ten rytm. Przestaniesz czuć w rezultacie potrzebe glebokiego wdechu i uczucie dusznosci zniknie. Pozdrawiam wszystkich Was cierpiących. Oby nam sie poprawiło -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hey. Dziekuje Ci za mile slowa wsparcia i odpowiedz .:)Niestety na usg nie poszlam bo moj maz zle sie poczul ( ma cukrzyce insulinozalezna) i nie mialam jak pojechac bo dzieci nie mialam z kim zostawic. Przesunelam na 31 go. Wlosow nie zafarbowalam;( strach zwyciezyl. Obiecalam sobie jednak ze w Polsce na urlopie zrobię u fryzjera pójdę z siostra:) bedzie mi razniej. Wiesz czytam Ciebie jakbyn czytala siebie mamy identyczne lęki....bardzo Ci wspolczuje i trzymam za Ciebie kciuki abys wyzdrowiala i poczula sie wolna. Ja po powrocie ide na psychoterapię. A jutro o 4:45 mam wyjazd na lotnisko potem lot. ..strasznie sie boje. Pozdrawiam wszystkich serdecznie -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mia jak dobrze Cię rozumiem...w tym najgorszym tzn najbardziej ostrym stanie w nerwicy ja rowniez czytam wszystkie możliwe fora...blogi itp...tez mnie bola plecy i wkrecam sobie najgorsze najgorzej ze te jajniki kluja raz jeden raz drugi ( u mnie przed owu i w trakcie) i i tak wkrecam sobie chorobe i panicznie boje sie isc na to usg;( a wiecie co u mnie jeszcze jest lek przed braniem tabletek absolutnie wszystkich. Jak musze cos brac jak ostatnio na zapalenie pecherza to mam dosłownie wszystkie skutki uboczne a najgorzej boje sie ze wystąpi alergia( nigdy przeciez nie wiadomo) i dostane wstrząsu anafilaktycznego. Teraz musze pofarbować wlosy bo sa juz odrosty i wygladam na zaniedbana osobę...boje sie mimo se test skorny zrobilam i wyszedl ok. Jak daleko jeszcze posunie sie ta choroba...zawladnela mna znów...dzis sobie z tego w pelni zdałam sprawę skoro chodze jak flejtuch..to naprawde juz za daleko zaszło. Jutro postaram sie odważyć zrobić wlosy a potem na 17 iść na usg. Wiem ze jak tego nie zrobię to jestem przegrana. Pozdrawiam was wszystkich. Milego wieczoru i spokojnej nocy. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Przepraszam ale chybs moj poprzedni post jskims cudem opublikowalam znow. Widze ze gin i usg na tapecie. Ja wlasnie leze i obmyslam plan czy isc w piatek na usg ( mam juz umówione usg ginekologiczne i zwykle) czy odwolac. Boje sie panicznie że cos wyjdzie nie tak a przeciez lot mam w niedziele....caly czss sobie tlumacze że to tylko moj irracjonalny lęk i że będzie ok a mimo to ta wstretna nerwica szepcze do ucha:( Nerwa dzieki za odpowiedz:) pocieszylas mnie i dodalas odwagi. Czuje ze nie jestem sama, najgorzej boje sie ze zaslabne na lotnisku wśród tych wszystkich ludzi...ze mi sie slabo zrobi i będę zdana tylko na siebie. Idiotyczne:) a powiedzcie mi macie przez nerwice ( w takim ostrym stanie) czeste parcie na siusiu? Mnie wydaje sie ze częściej biegam do toalety przez lęki. Pozdrawiam wszystkich cieplo. Trzymajcie prosze kciuki za piątek. Chyba sie wybiorę:) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hey. Dziekuje za odpowiedz:). Czytam Was i wszyscy przezywamy bardzo podobne lęki.. najgorsze jest to zr tyle pracy wlozylam ostatnio w moje wyzdrowienie i to bez zadnych lekow...4 lata bylo cudownie az tu nagle buch i czlowiek juz znow jest wrakiem , cieniem. Bylam dzis u lekarza opowiedzialam mu o wszystkim bez ogródek. Nawet o tym ze dzis rano pobolewal mnie prawy jajnik a zawsze boli lewy i odrazu ze strachem wrecz paralizujacym pomyslalam ze to wyrostek napewno i nie zjadłam nawet sniadania myslac ze będę się miec napewno operacje ....masakra....on mnie wysluchal, pocieszyl dal benzo na lęki powiedzial ze zle wygladam ze widzi se jrsten wyczerpana wręcz. Mam zazyc na noc zeby usnac i zeby uspokoic organizm, spiecie miesni czuje wszedzie a plecy mnie tsk bola kossmarnie ze myslalam juz oczywiscie caly dzien dzis ze to pewnie rak ....plakalam i mu mowilam ze tak zmienilo sie u mnie w kilka dni wszystko cale moje rozsadne myslenie wszystko...w niedziele mam wylot do Polski do rodziny...nie mam pojecia jak taka obolala i wiecznie sie trzesaca ptsrzyje podróż...najpierw 3 hodz autem na lotnisko a potem ten koszmar zwiazany z odprawa itp...:( czemu tak mnie te plecy bola....:((((jak wroce chyba skorzystam z farmakoterapii dzis cos mi mowil o terapii z psychiatra chyba choc tu to jest naptawde rzadkość pozdrawiam was wszystkich bardzo serdecznie i super ze jest takie forum. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hey. Dziekuje za odpowiedz:). Czytam Was i wszyscy przezywamy bardzo podobne lęki.. najgorsze jest to zr tyle pracy wlozylam ostatnio w moje wyzdrowienie i to bez zadnych lekow...4 lata bylo cudownie az tu nagle buch i czlowiek juz znow jest wrakiem , cieniem. Bylam dzis u lekarza opowiedzialam mu o wszystkim bez ogródek. Nawet o tym ze dzis rano pobolewal mnie prawy jajnik a zawsze boli lewy i odrazu ze strachem wrecz paralizujacym pomyslalam ze to wyrostek napewno i nie zjadłam nawet sniadania myslac ze będę się miec napewno operacje ....masakra....on mnie wysluchal, pocieszyl dal benzo na lęki powiedzial ze zle wygladam ze widzi se jrsten wyczerpana wręcz. Mam zazyc na noc zeby usnac i zeby uspokoic organizm, spiecie miesni czuje wszedzie a plecy mnie tsk bola kossmarnie ze myslalam juz oczywiscie caly dzien dzis ze to pewnie rak ....plakalam i mu mowilam ze tak zmienilo sie u mnie w kilka dni wszystko cale moje rozsadne myslenie wszystko...w niedziele mam wylot do Polski do rodziny...nie mam pojecia jak taka obolala i wiecznie sie trzesaca ptsrzyje podróż...najpierw 3 hodz autem na lotnisko a potem ten koszmar zwiazany z odprawa itp...:( czemu tak mnie te plecy bola....:((((jak wroce chyba skorzystam z farmakoterapii dzis cos mi mowil o terapii z psychiatra chyba choc tu to jest naptawde rzadkość pozdrawiam was wszystkich bardzo serdecznie i super ze jest takie forum. Nerwa mam identyczny objawy z tym światłem/ wydaje sie byc zbyt jasne a zwlaszcza w sklepie jak jestem. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
hej.Witam wszystkich serdecznie. Czytam was juz jakis czas, teraz pisze bo nie poradzę sobie sama. Moja nerwica wrociła z uderzeniem podwojnym parę dni temu po 4 latach. Atak byl w nocy i trwał 12 godzin. Wyladowalam w szpitalu na ostrym dyzurze. Zbadali krew , mocz - podejrzewalam zapalenie nerek bo akurat leczylam zapalenie pecherza, nic nie wykazalo. Bol plecow , jakies spiecia straszne miesni z tyłu plecow, bol brzucha skurcze i koszmarne drgawki - u mnie akurat normalne - spowodowaly ze nie spalam calusienka noc do tego biegunka i uczucie takieg mdlenia i jakby ockniecia sie za sekundę - koszmar. w kazdym razie po smierci mojej kochanej Tesciowej w lipcu w zeszłym roku - zmarła na raka - chloniaka - było w miare ok ale zauwazylam ze odkad zdalam sobie sprawę ze kots z rodziny zachrowal na to parszystwo i zmarł w meczarniach w zaledwie dwa miesiace od diagnozy lęk i strach sparalizowaly moje zycie dosłownie. miesiac temu zachorowalam na zapelenie pecherza. Jestem prawdopodobnie uczulona na penicyline - mialam wysypke po tym antybiotyku dwa razy , dali mi jakies inne leki na to. Mieszkam w UK a tu leczenie wyglada zupelnie inaczej, nie mozna sobie chodzic tak o na badania a na usg zeby sie dostac trzeba miec mega powód. Ja po tym leku mialam koszmarne skutki uboczne , wiec wzielam furagine 10 dni. niby zaczelo pomagac ale zaczely sie te koszamrne bole plecow wieczorem wlasnie i oslabienie pomyslalam - nerki przeczytalam chyba milion stron na forum o objawach. Potem doszly bole jajnika zawsze boli mnie jeden lewy - pomyslalam ze to peknieta torbiel i umre pewnie. tak sie to nasililo ze atak paniki nastepowal jeden po drugim falami przez cala noc. od tej pory a było to w poniedzialkowa noc tydzien temu - bola mnie kozamrnie miesnie pleców , kregoslup czuje ciezkosc w brzuchu i boli jajnik - wkrecilam sobie ze mam raka jajnika. Po prostu nie potrafie zyc juz z tym lekiem. Mam usg w piatek ginekologiczne i normalne dostalam skierowanie w szpitalu . Bo martwilisie i chca sprawdzic czemu mnie tam boli ciagle. Jestem zalamana, mam male dzieci a co noc mam ataki paniki tak straszne ze nie spie i chodze i staram sie sobie pomoc, dodatkowo nie moge wziac nic na uspokojenie bo wszystko co mam jest na bazie alkoholu a z furagina nie mozna mieszac conajmniej dwa tyg po zaprzestaniu mozna . Benzo juz nie mam i nie wypisali mi w szpitalu. Wiem ze napisalam chaotycznie i bardzo za to przepraszam. Po prostu musialam napisac co czuje. Nikt z moich bliskich tego nie rozumie. A ja siedze i placze tak bardzo boje sie ze mam raka i isc na to usg ze skonczy sie moje zycie. -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Arasha to mozemy sobie przybic piatke! Ja mam juz takie schizy ze nawet boje sie to relanium brac:( Boze czemu mnie to spotyka!!!Chce byc normalnym czlowiekim nie ze rano wstaje odrazu z lękiem nie wiadomo o co i biegunka i niepokoj w srodku:( boje sie kiedys zwariuje przez to:( Tak w cholere to rzuciłam:(Zastanawiam sie nad ta sertralina... Ja mieszkam tu 5 lat..z ang w porzadku ale nie mam tu rodziny w ogole...jedynie mam kolezanke ale mieszkaja daleko ode mnie i rzadko sie widujemy.. Dzis poczytam o grupach wsparcia w kosciele podobno jest cos takiego to pojde w razie czego poszukam pomocy wszedzie... A Ty długo sie leczysz juz? Jak teraz u Ciebie sytuacja wyglada? Lony napisz koniecznie jak wrocisz...nie boj sie sepsy ja tez zawsze sie tego bałam ale o sepse wcale nie tak łatwo:)Musisz miec słaby organizm by bakterie przedostały sie do krwi nie martw sie byc moze to jakas mła infekcja dadza ci antybiotyki napewo! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Hey witajcie:) Dziękuję za wyrozumiałość i ciepłe słowa! Byłam dziś u lekarza dała mi lek dorazny o małej dawce mam brać tylko jak mam silne lęki. Nazywa się diazepam. 2 mg. Na terapię mam zacząć od jutra na specjalny nr telefonu mi dała i później się spotykać mamy twarzą w twarz a najpierw jest przez tel. I talk się nazywa. Ciehawe ile się czeka.. Myśli miałam różne owszem bardzo się bałam nasilenia leków po tym leku. Ale wtedy nie myślałam o tym tylko zajekam się sprzątaniem żeby nie myśleć jednak wcześniej tak....tego właśnie się bałam. Jak sobie radzicie w takim najgorszym kryzysie typu wezwe pogotowie bo umieram?? Ja już naprawdę dawno nie miałam czegoś aż tak strasznego jak te dwa dni... staram się trzymać ale to było jak jakiś,szok normalnie ...Chyba już milion razy w swoim życiu przechodzilam ataki lękowe i paniki i nigdy aż tak silne nie były. Pozdrawiam wszystkich i życzę duzo zdrówka i dziękuję! -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
juz tu byłem odnosze wrazenie ze w jakis sposob sarkastycznie podeszles do mojej wypowiedzi...w moim zyciu jest pasmo koszmarnych przezyc w tym smierc mojego dziecka. Rozumiem ze ludzie ktorzy tu pisza maja najrozmaitsze problemy i tocza walke z nerwica .Nie umniejszam niczyich przezyc ani doznac jedynie chcialam sie wygadac i prosic o wsparcie wydaje mi sie ze mozna tu tak pisac...jesli kogos urazilam to przepraszam:( -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
HEY ja mam dwa dni wujete z zyia...dawno czegos tkiego nie przezyłam:( otóz w sobote o 8 45 po sniadaniu wziełam jedna tabletke citalopamu 10 mg. Był to pierwszy raz. Wziełam ja i zaczelam sprzatac itp...po godzinie oblalam se potem gorąc uderzy mnie z taka siła ze musialam usiasc i zaczał sie moj trwajacy 12 godzin koszmar. Ataki lękowe nachodziy mnie falowo jeden za drugim do tego były to bardzo silne ataki jakich do te pory nie doswiadczalam! fale słabosci i mrwienia w konczynach w klatce piersiowej jakby mnie ktos uderzał goracym ognistym młotem . oczywiscie strach i lęk w brzuchu non stop. Myslelismy ze zadzwonimy na ogotowie juz, przestało o 20 50 wieczorem. Byłam wyczerpana. Nic nie jadlam bo było mi niedobrze. O godzinie 23 30 poworcil atak i trwał do 24 30. Zasnełam. Rano wzglednie ok czułam tylko lekkie oszolomienie i zmeczenie. Zaczeło sie znow o godzinie 19... trwało ciagle do 23:( nie mialam ju siły myslalam ze wyrwie mi ten boł lękowy wszystkie wnetrznosci...czulam jak zapadam sie do łozka ze zmeczenia. Dzis ide do lekarza meszkam w uk i nie wiem czy tu przepisuja takie leki na lęki silne jak afobam czy cos. Musze cos brac bo nie jestem w sanie funkcjonowac normalnie. Wciaz czuje lęk przed nawrotem tego...uklucia w sercu w głowie...to jest potworne:( a mam dwie creczki ktorymi musze sie zajmowac i dom...trzymajcie kciuki bo moje zycie obrocilo sie w horror:( -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Stalowoniebieskooka probowalas psychoterapii?? Edyta i jak weszłas na egzamin?? Jak było? udało sie opanowac lęki? Ja wczoraj mialam bardzo zły wieczór:( lęki okropne myslalam ze sie nie skoncza:( słabo mi było strasznie okropne uczucie:( Maz sie przejał moj bardzo wzial mnie za rece i kazal wszystko wyrzucic...opowiedzialam mu doslownie wszystko co we mnie siedzi...plakalam smarkalam i mowilam..w koncu poczulam ulgę...lęk przeszedł wypilam nawet goracej czekolady:) obejrzelismy Dzien swira:) i poszlam spac. Dzis czuje sie w miare oprocz tych stanow ze robi mi sie slabo..zastanawiam sie czy to moze byc anemia? -
Lęk paniczny cało dobowy i max w nocy.
Fabienka odpowiedział(a) na Wrazliwiec1526944255 temat w Nerwica lękowa
Witaj. Lęk ktory opisujesz pewnie wzmaga się spiralnie. Yzn czujesz sie zle..rano juz odczuwasz lęk potem myslisz o tym przeywasz to no bo jak tu nie przezywac...kazdy nerwicowiec wie ze ataki paniki moga byc coraz silniejesze jesli nie nauczymy sie z nimi zyc. Nie jest istotne aby walczyc z nimi bardziej aby swoj stan zaakceptowac i nauczyc sie w spokoju relaksacji. Uwierz mi mnie zanim to zrozumialam wydawalo sie z to juz koniec...niekonczace sie biegunki wieczny bol brzucha typowo lękowy nikomu tego nie zycze...non stop uczucie ze za chwile bedzie atak i nakrecalam sie byle czym szczykllo w głoie, zrobilo sie goraco, zabolalo za przeproszeniem w dupie i odrazu atak paniki...w koncu nie byłam w stanie wyjsc z domu. Spojrzalam w lutro podczas pewnego atku i powiedzialam sobie: Wygladasz calkiem normalnie, otwieralam buzie bo zaciskaly mi sie zeby i robilam głupie miiny do lutra mimo ze wydawalo mi sie ze zemdleje lada chwila..dobym cwiczeniem jest gdy poczujesz ze narasta lek lub nadchodzi atak usiasc wyprostowanym przy stole i z calej sily dociskac palce do blatu stołu. powtorz to az poczujesz ze napiecie odchodzi. Zapewniam ze to działa! Tak samo jak skupinanie wzroku na jednym konkretnym przedmiocie. Spojrz jak wyglada, jaki ma kolor, ocen ksztrałt co jest tam napisane?? itp itd rowniez działa...to takie cwiczenia relaksacyjne ale pomagaja. Bardzo dobrze ze bierzesz juz leki. Ja rowniez zaczynam. To jest ciezkie ale da sie z tego wyjsc. Musisz myslec pozytywnie. pomysl o sobie jak o zyjacej osobie, zyjacej i majacej prawo do normalnego zycia. To my zadzimy sobą. Nie nasze słabosci. pozdrawiam serdecznie:) -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Hej ja własnie miałam atak niedawo..odprowadzilam corke do szkoly wrocilam do domu i sie zaczeło...niepokój, drżenie, biegunka złe widzenie, zawroty głowy i bol brzucha...najgorszy jest ten wewnterzny lęk brzuch mi chce dosłownie rozwalilc to uczucie:( poszłam ostatnio juz do lekarza bo juz nie daje rady. Mialam isc do psychiatry byłam juz umowiona ale on odwolal wizyte i nie przyjmuje juz nie wiem co sie stao. Nie wazne. Mieszkam w UK wiec tu takie leki wypisuje zwykly doktor rodzinny, poszlam...jakiez bylo moje zdziwienie gdy wysluchała mnie pozwolila sie wygadac i zapisała CITALOPRAM na poczatek 10 mg. Tu w Uk ten lek ma swietne opinie. Zobaczymy czy podziala bo te ataki juz mam codziennie utrudia mi to zycie:( zreszta nie musze Wam mowic. Boje sie oczywiscie mozliwych efektow ubocznych bo mam małe dzieci i jestem przez wiekszosc dnia sama w domu. Nie mm tu rodziny. Lecz z drugiej strony czy jest cos jeszcze gorszego niz ciagłe mdlosci lęk i zawroty głowy?? pozdrawiam wszystkich:) -
To, że już trzeci weekend pod rząd boli mnie głowa!! Caly tydzien mnie nie boli jak tylko sobota znow zaczyna!! Ps nie jestem na kacu:) I wkurzaja mnie ludzie, ktorzy sadza ze sa lepsi od innych no maja wiecej pieniedzy...
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Ja właśnie przeżywam zawrót głowy dziwne widzenie wewnętrzne drżenie niepokój:( nienawidzę tego:( jutro 8 rano dentysta i myśl ze naprwno wyrwue mi zęba i pewnie jest infekcja i wrócę do domu i umrę na sepse:( kompletna paranoja moja ostatnio:( -
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
Fabienka odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Hey ja miałam straszne natrętne myśli. Zawsze takie same a dotykały one tego czego najbardziej się bałam. Wytłumaczylam w końcu sobie ze jestem zdrowym człowiekiem i nigdy przenigdy nie zrobilabym czegoś takiego...Ze to nie możliwe. Ze wolałabym sobie cos prędzej zrobić. I te irracjonalne natrętne myśli zniknęły. Walczyłam codziennie byłam tum wyczerpana ale w końcu udało się. Trzeba sobie. Uzmysłowić po prostu fakt że dana myśl jest nieprawdziwa. Jest naszym lękiem a my musimy przestać się tego bać wtedy przestanie być naszym lękiem więc nie będzie podstawy by nas to mecxyko i pojdzie w diabły ja sobie to tak tłumaczyłam:) daj znać jak ci poszło:) -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Mnie upaly kojarza sie z uczuciem goraca podczas ataku I odrazu glowa zacxyna mnie tak dziwnie bolec...nie moge poopalac sie swobodnie ani nic...nie eyobraxam sobie wakacji na plazy gdzues...Nerwa rozumiem cie doskonale tez w aucie wlasnie klima I oby tylko mi ten parszywy gorac nie uderzyl do glowy....ech... Ostatnio sie mecze tez z mdlosciami...nigdy tak tego nie mialam chyba ze naprawde w bardzo sttresujacej chwili...a tu prawie juz codziennie rano...I pomaga tylko herbatka imbirowa... Dobre I to:) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ja mialam wlasnie zeba do kanalowego wypadla mi plomba poszlam bol byl okropny a ten zapytal mnie tylko jak czesto boli wszystko powiedzialam I zacxal wiercic w tym bolacym zebie bez znieczylenia jak zapytalam czy dostane bo boli strasznie to przerwal I powuedzial ze jak chce to moge wyjsc...Wiec ksuezniczko rozne sa sytuacje..I jak ktos nie musi to nie marudzi:) Tomcio tez teraz strasznie sue boje kanalowego mam nadxieje ze Juz nigdy nie bede musiala:( Mieliscie kiedys faze ze umrzecie przez wstrzas anafilaktyczny??:) ja ostatnio cos mam hyhyhy:) -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Kakunia dobrze ze z zatokami lepiej pisalam posta wczesniej do Ciebie ale chyba nie zauwazylas:) To prawda mi zeby zaczely sie psuc po poodxue jeden za drugim normalnie Ile sie trzeba nachodzic itp-( a teraz jeszcze trauma taka:( boje sie teraz tego bolu I zastrzykow:( Juz jestesmy po roznowie z firma I prawnikiem. Wszystko mam nadzuehe bedzie ok. Rzeczywidcie cieplutko u nas tez:) Ppozdrawiam wszystkich!! -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Fabienka odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Hey z zebami to mam koszmar:( doskonale rozumiem te osoby ktote sie obawiaja.. Wlasnie dzus bede pisac z mezem I prawnikiem pozew. Powiem w skrocie...dentysta z zeba z dziurka zrobil mi korzen do wyrwania z zapaleniem okostnej meczylam sie dwa tgodnie I gdyby nie pomoc na pogotowiu I rada chirurga nic bym nie wiedzuala...ona mi to powiedziala...zakazenie a pozniej wizyta u drugiego lekarza w innej prxycjodni I uszkodzony miesien oraz nerw trzy tyg rehabilitacji przede mna wkluwal sie ze znieczuleniem kilka razy I dopiero za czwartum razen wbij dobrze igle ze znirczuleniem okaxalo sie ze za duza dawka...caly wieczor na pogotowiu znow...Mam traume bol boje sie Juz koszmarnie dentysry a lubilam chofzic nigdy nie czulam stresu:( Trzymajvie kciuki nie popuszcxe tego:( Przepraszam za litetowki klawiatura w tel mi fiksuje:) -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
Fabienka odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
StekI jak tam u Ciebie? Jak poszlo w szkole?