Skocz do zawartości
Nerwica.com

mangiferaindica

Użytkownik
  • Postów

    2 335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mangiferaindica

  1. Oj no, to taki eufemizm, miekko brzmiacy, zbadac wszystkie zakamarki, wyglaskac, wyprzutulac, wycalowac nizej i wyzej
  2. Niech bedze i piwny, byle do mojego uzytku Aranjani, zezarlam dzisiaj juz tyle cukru, ze MOZE do jutra przezyje
  3. mangiferaindica

    Samotność

    o mnie ktoś kiedyś powiedział "najsilniejszy psychicznie skurwiel jakiego znam". Do dzisiaj zastanawiam się skąd taki wniosek. Teoretycznie logicznie jst to uzasadnione, ale w logice alternatywa jest prawdzwa, nawet jesli tylko jedno stwiedzenie jest prawdziwe - z formuly "zyc lub nie zyc", spelniam jedno, a czuje sie, jakbym nie zyla. Sila silą, ale kure*two nadal sie szerzy.
  4. To ja poprosze, x2. O 8.30 duze kolokwium, nawet nie tknekam, nie moge sie zmusic, marze o meskich brzuchach i czekoladzie mlecznej.
  5. Pomieszkalabym w Macondo Marqueza, tym z czasow obecnosci Kompanii Bananowej. Bo tesknie za pierwiastkiem magicznym. & Clementine z "Eternal Sunshine of the Spotless Mind", bo ona zyje, a nie tylko przezywa z dnia na dzien. & Vianne z "Czekolady", bo czekolada z chilli jest pewnie rozkosznie diabelska.
  6. Wiele lat rozpieprzalo mi glowe, teraz przeszlo w systematyczne napiecie w rejonie klatki piersiowej i sztywnosc karku, to mam w standardzie.
  7. Czy rozdajecie to porzadne kopy w odpowiednie rejony tylnej czesci ciala i mozgowia?
  8. mangiferaindica

    Samotność

    Wpadlam w dysonans poznawczy, uslyszawszy dzis "Pani sprawia wrazenie niesamowicie silnej i niezaleznej kobiety". Czy naprawde niezaleznosc musi rownac sie pozerajacej po okruszku samotnosci?
  9. Jesli chodzi o bóle w klatce piersiowej - to niekoniecznie objaw anemii, a raczej klasyczny nerwoból. U mnie jest to stały element wyposażenia, ostatnio nawet bardzo silnie. Leki przeciwbólowe i rozkurczowe na to nie pomagają niestety. Polecam skonultowanie się z lekarzem i terapeutą - być może czaisz się u Ciebie typowa depresja.
  10. mangiferaindica

    Samotność

    Siddhi, coś sugerujesz?
  11. mangiferaindica

    Samotność

    Wydaje mi sie, ze tak naprawdę w takich kwestiach to nie mozna wytyczyć jakoś szczegolnych zasad do przestrzegania
  12. mangiferaindica

    Samotność

    Nie mam pojecia, jak to zrobic, w ogole miec stalych znajomych do wyjscia na tzw. wyjscie na piwo
  13. mangiferaindica

    Samotność

    Ja np. nigdy nie mialam takowego grona znajomych, alkohol - ok wypije, ale wowczas najlepiej trzyma mi sie z ludzmi 35+. No i mamy impas. Nie zebym to czesto weryfikowala, ale taki fakt.
  14. mangiferaindica

    Samotność

    white Lily, wlasciwie to ja sie nie znam,.to sie juz na ten temat nie wypowadam.
  15. mangiferaindica

    Samotność

    Tak wiele ,do dojrzałeś miłości .Zauroczenie,zakochanie to chwilowy stan umysłu miłość dojrzała tworzy się pomiędzy ludżmi z biegiem czasu. Oczywiście, ale chyba też w międzyczasie nie zapomnieć, że to ma być źródłem radości i zabawy też
  16. mangiferaindica

    Samotność

    To rozsądek ma coś do miłości?
  17. mangiferaindica

    Samotność

    tahela, dawno temu już to przerobiłam, spoko, teraz to serio tylko element biografii
  18. mangiferaindica

    Samotność

    Kompletnie nie chcę mi się tego rozstrząsać, to bylo ponad 4 lata, kontaktu nie mam żadnego, niech sobie żyje. Tulę
  19. mangiferaindica

    Samotność

    Oj no, nie bądźcie tacy zgorzkniali. Fakt, trzeba oddzielić seks od miłości, ale istnieje również miłość z seksem i w pełni. Tylko trzeba troszkę się wysilić, trochę zadbać o siebie i wzajemną relację. Nie ma inaczej zysku. Na zasadzie - z tobą jest cudownie się nudzić.
×