Kacha89, dzięki Kasieńka, że o mnie pamiętasz Bardzo mi miło. Ja właśnie próbuję się przekonać do antydepresanta i parę dni pobrałam najmniejszą dawkę, ale wydaje mi się, że mam po nim lekkie mdłości, które od razu wywołują u mnie atak paniki i muszę brać benzo, a to bez sensu Dzisiaj sobie zrobiłam wolne i jak się możesz domyślić niedobrze mi nie jest. Więc już sama nie wiem, na ile się nakręcam, a na ile te uboki są prawdziwe. Szkoda, że sobie nie można wybrać skutków ubocznych Wiesz, w sumie to ja bym o lekach w ogóle nie myślała, gdyby nie depresja, która nie pozwala mi nic praktycznie robić ( brak sił ), a na to ziółka niespecjalnie pomagają. Musiałabym jakieś hektolitry wypijać. Z drugiej strony wszyscy, z którymi gadałam, mówią - przeczekaj, bo uboki niebawem miną. I bądź tu mądry Dobrze, że chociaż leki na spanie mogę brać
alu, to w sumie z tego, co kojarzę, jesteśmy 3 z Krakowa ( ja co prawda przyjezdna, ale zawsze )
Pozdrawiam pozostałe dziewczyny, mam nadzieję, że u Was spokojnie :*