Skocz do zawartości
Nerwica.com

scarlett33

Użytkownik
  • Postów

    820
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez scarlett33

  1. Najgorzej jest u mnie rano jak wezmę już porcje swoich leków, uspokoję się i się wtedy zastanawiam czy to co wczoraj było to ja to na prawdę zrobiłam czy tylko mi się śniło. Często to mnie dopada szczególnie jeśli ten poprzedni dzień był koszmarny
  2. scarlett33

    Na co masz ochotę?

    Na zajebisty seks;-):-*
  3. Nareszcie wstałam z mniejszymi lękami. Super rozmowa na pw jeszcze bardziej poprawiła mi chumor
  4. scarlett33

    Co teraz robisz?

    Pocę się niemiłosiernie i litrami piję co się da
  5. Ja tam palę w miejsnach ogólnie uważanych za publiczne, myślę że dymek z mojej fajki nie zaszkodzi niepalacemu bardziej niż przejezdzajacy akurat TIR zostawiajacy za sobą chmury spalin.
  6. scarlett33

    Rolnik.

    Co to za wstyd mieć ojca rolnika? Ja bym nawet chciała. W ogóle lubię wieś, jako dziecko mieszkałam na wsi kilka lat. Nie miałam wprawdzie gospodarstwa ( rodzice byli nauczycielami) ale przebywała w tych klimatach. I strasznie zazdrością innym dzieciom. Zdaje sobie sprawę z tego, że praca taka jest ciężka, nie ma co do tego dwóch zdań. Ale i " plony" są. Wystarczy jadąc samochodem z miasta do miasta rozejrzeć się po wsiach. Co druga chałupa to lepsza. Niektóre to wręcz małe palacyki. Kiedyś tego nie było. No ale fakt -jesteśmy w UE, dotacje, najróżniejsze udogodnienia....trzeba tylko łeb na karku mieć i można żyć. Jak tu się wstydzić takiego ojca?
  7. co ty łykasz do tej kawy? No właśnie? Chętnie też bym wzięła. Jak coś to na pw pisz i daj namiary
  8. Zaburzenia lękowe,depresyjne,tachykardia,padaczka pourazowa,,DDA, uzależnienie od benzo i alko( aktualnie niepijącą) i pewnie coś jeszcze ale do lekarza nie ide
  9. Wzrost -166 waga -ok 50 kg
  10. Michaela, niestety biorę, 2 mg na dzień ( choć nie będę kłamać -zdarza się wziąść więcej...). Jestem teraz jednak pod opieką lekarza i jakoś, mimo wszystko staram się to kontrolować. Na dzień dzisiejszy mam poważnie problemy życiowe i wraz z lekarzem ustaliliśmy że na razie będę te klony jeszcze brać bo odstawianie w mojej sytuacji to nie jest dobry pomysł. Mam nadzieję że jak ustabilizuje się choć trochę moje życie a i moje zaburzenia złagodnieją ( 2 dzień biorę paro ,zaburzenia lękowe i depresja) to odrzuce klony oczywiście też pod okiem psychiatry -- 23 lip 2014, 22:00 -- Przemek_44, też potrafiłam naraz 6 mg zeźreć a może i więcej nawet, ale nie chcę do tego wracac nigdy więcej....
  11. Drugi dzień 4 mg klona... Dla mnie to już sukces. Rok temu po pół opakowania potrafiłam zjadać......
  12. Dziś pierwsza dawka rexetinu. To moja ostatnia deska nadziei na to, że w końcu poczuje się lepiej...najbardziej boję się tych pierwszych tygodni. Brałam kiedyś już paro, ale było to w niezbyt ciekawych czasach kiedy to jeszcze piłam alkohol do oporu. Teraz nie piję wcale i staram się być dobrej myśli. Choć trudne to cholernie....
  13. Mam tak samo. Bóle żołądka, mdłości a nawet wymioty. Mam zaburzenia lękowo -depresyjne, biorę leki na pusty żołądek,piję dużo kawy i dużo palę. Apetyt zerowy. Boję się iść to zbadać a z drugiej strony męczę się niemiłosiernie. Wiem że to bez sensu ale wizja wykrycia u mnie jeszcze jakieś choroby przyprawia mnie o dreszcze
  14. scarlett33

    Ukraina

    tosia_j, omyłkowo to niech putin sobie w łeb strzeli . Ile jeszcze ofiar,dramatów,katastrof musi się zdarzyć żeby wielcy tego świata w końcu dupy ruszyli a przestali pięknie gadać ???
  15. Jechałam samochodem obok kierowcy kiedy to jakieś babsko walnęło w otwarte okno kilka cm od mojej głowy. Głowę chwilę wcześniej miałam za oknem. Nie wiem co mi sprawiło większą radośc-to że zdążyłam schować głowę czy to że oba auta wyszły z tego bez szwanku. Acha,chwilę wcześniej zarobiliśmy 250 zł mandatu i 5 punktów karnych za jazdę pod prąd. Po prostu pogubiliśmy się,kierowca spanikował a ja zapomniałam że jest coś takiego jak nawigacja w telefonie
  16. Czym się różni komunizm od socjalizmu - zapytał wnuczek dziadka? - Komuniści od razu strzelają w łeb, socjaliści męczą przez całe życie. (A. Gacparski) A socjaldemokracja?;-) -- 17 lip 2014, 10:37 -- detektywmonk,
  17. Ja też w wieku 13 lat miałam myśli samobójcze,nawet wcześniej. Pierwsza próba-16 lat. I to u mnie nie było tak,że jeden czynnik zadziałał i od razu taka myślżeby ze sobą skończyć. To się nawarstwia,problem( nawet wydawałoby się komuś mały) za problemem,niepowodzenie za niepowodzeniem i narasta to wszystko. Wtedy na prawdę wystarczy głupia błachostka i to jest ta kropla która przelewa dzban. Tu też tak mogło być. Może dziewczyna tłumiła w sobie problemy,dla nas może banalne ale dla niej bardzo trudne,wtedy wystarczyło że ten chłopak choćby np na inną spojrzał i to mogła być ta kropla. Ze swojego punktu widzenia,a miałam próby samobójcze( myśli do dziś) wiem,że rzadko się zdarza żeby to jedno zdarzenie pchnęło kogoś do takiego czynu. Zwykle są to nawarstwione problemy które nie rozwiązywane rosną do miary dramatu. Wtedy na prawdę wystarczy niewielka rzecz by zdecydować się na taki krok. I to na prawdę nie ważne czy ma się 10 czy 60 lat
  18. A mi najbardziej szkoda Holandii . Należało im się więcej niż to,co zdobyli... -- 14 lip 2014, 08:06 -- Spaidermessiah, Messi ma złotą piłkę. Chociaz jakieś pocieszenie
  19. Spaidermessiah, moim zdaniem to był po prostu przypadek. Argentyna mimo wszystko więcej pokazała moim zdaniem
  20. Ch...uja pokazują -- 13 lip 2014, 22:06 -- Ch...uja pokazują
  21. Spaidermessiah, to i tak było delikatnie
  22. Kalebx3, popieram . Tylko karnych się boję jak będą bo to nie zwycięstwo tylko loteria -- 13 lip 2014, 19:01 -- locart100, brawo dla tego pana
  23. tosia_j, na szwabach oczywiście
×